Obudziłem się, by słońce wpadało przez moje okno i szalał bonere. Dzisiaj był ten dzień, wyskoczyłam z łóżka, wzięłam prysznic, złapałam miskę płatków i wybiegłam z aparatem bezpiecznie w plecaku. Gdy szedłem do szkoły, słońce ogrzewało mi twarz i czułem się cholernie dobrze. Cały świat był dla mnie .Przeszedłem obok domu pani Cs i miałem nadzieję, że widziała e-mail.(ona musiała mieć przeczucie, że dzisiaj nic nie będzie przeciwko mnie) Zaczęła się lekcja i do lunchu ledwo mogłem się powstrzymać. Siedziałem z przyjaciółmi w stołówce, kiedy panna C weszła. Moja szczęka uderzyła o podłogę, że zobaczyła mój e-mail i posłuchała go. Nadzór...
3.6K Widoki
Likes 0