Jestem komiwojażerem i przez tydzień bez większego powodzenia byłem w drodze z dala od żony i trójki nastoletnich dzieci. Gospodarka sprawia, że wielu moich klientów wycofuje się z zakupów, na które normalnie mogę liczyć. Zwykle spędzałem około tygodnia w podróży, a resztę miesiąca w biurze, umawiając spotkania i zarządzając sprzedażą. Tego dnia myślałem, że sprzedałem firmę o wartości 50 000 dolarów firmie, z którą współpracowałem przez sześć lat. W ostatniej chwili powiedzieli mi, że nie zamierzają składać zamówienia. Byłem zdruzgotany i wściekły, wściekły na firmę, wściekły na rząd, wściekły na świat i wściekły na siebie. Przede wszystkim martwiłem się. Miałem rachunki...
1.8K Widoki
Likes 0