Mała usługa

4KReport
Mała usługa

Yorkshire, Anglia, dobre kilka lat temu. Mała usługa. Tego ranka pracowałem w biurze w kopalni, słońce świeciło złotem na dym z kotłowni, ptaki kaszlały, nie padało od dwóch dni, a to oficjalnie susza w Yorkshire. Przy każdej drodze pilnowałem własnego wosku pszczelego, kiedy wchodzi szef. Blagthorpe. Sommat się mylił. Nie był tak bezczelny jak zwykle. Był prawie zdenerwowany. – Ach, młody Allen – mówi, bardzo przyjacielsko, jak wtedy, gdy chce pogrzebać w rachunkach. „Zastanawiam się, czy mógłbyś zrobić mi przysługę?” „Zrobię to, jeśli uda mi się pogadać”, mówię, „Co się dzieje?” „Teraz jesteś grzecznym chłopcem, nie pogonią za dziwkami ani niczym, nie ma dziewczyny w domu, nie ma dziewczyny do dupy?” on zapytał. „Nie, nie miałem żadnej dziewczyny, jak to się dzieje”, mówię, „Dlaczego pytałeś?” „Potrzebuję, żebyś mi wyświadczył małą przysługę”, mówi, „Potrzebuję chłopca, który jest czysty”. „Chrzanić to za żart, bez obrazy, panie Blagthorpe, sir, ale nie robiłem nic dla ciebie, ani żadnego innego faceta, ani nie robiłem queer”. Nalegałem: „Wolałbym mieć worek niż to robić!” „Nie bądź tak cholernie impertynencki, nie dla mnie, cioto, ani dla żadnego innego faceta”, warknął. „Jak myślisz, jakim potworem jestem?” zapytał, a potem szybko dodał: „Nie odpowiadaj na to!” „Więc czego chcesz?” Zapytałam. – Geraldine jestem najmłodsza – powiedział. Mój fiut drgnął, była tłuczkiem, wszystkie złote loki, przycięta talia i miękkie melony. Czekałem. „Była na wrzosowisku i wpadła w Cyganów”. powiedział ze smutkiem: „Odebrałem jej cześć”. „Reet?” Odpowiedziałam. – Chodzi o to – powiedział niezręcznie – „Teraz to miała, chce tego, używa świec, ale nie może się uwolnić”. – Biedna dziewczyna – mówię. „Jej jak suka w upale”, mówi, „więc potrzebuje chłopaka”. – A ty chcesz, żebym to zrobiła? Zapytałam. „Porozkładaj ją, podobno jesteś niezłym chłopcem, jeśli chodzi o krykieta, dobra wytrzymałość”, wyjaśnił, „Cóż, tego właśnie potrzebuje”. „A co ona myśli?” Zapytałam. „Jej myśli, że zamierza poślubić jakiegoś szlachcica”, odpowiedział, „Cóż, może pomyśleć, powinna była ukłuć cyganów w bzdury, a nie rozłożyć dla nich nogi”. „Reet”, mówię, „Czy to jak nadgodziny?” „Nadgodziny niech się wkurzą”, mówi, „Oferuję mnie najmłodszemu, ty powinieneś jej płacić!” „Cóż, to bardzo dobrze z twojej strony, że myślisz o mnie” – mówię. „Reet, reet, zapłacę za nadgodziny”, mówi, „Wiedziałem, że to sprytny chłopak, ale będę się chrzanić, jeśli masz bardziej cholernie ciasną pięść niż ja”. „Więc kiedy zaczynam” – mówię. „Oczyść biurko i wstań do domu”, mówi, „Im szybciej się nasyci, tym szybciej żona przestanie się martwić”. Zajęło mi czas i podsmażyło miejsce szefa. Stał wysoko w dolinie, z dala od miejsca, w którym zachodni wiatr wiał dym. Były to cholernie duże, drugie co do wielkości miejsce we wsi po kościele i przytułku. „Ee młody Alan, co tu robisz”, mówi pani Blagthorpe, kiedy pukam do drzwi. – Mistrz wysłał mi panią – mówię. "Po co?" mówi ona. „Po co pieprzyć młodą Geraldine, nie mistrzowsko opowiadać dalej?” mówi ja. „Powiedziałem mu, żeby dostał żigolak lub 2 Batalion East Yorkshire Regiment, a nie jakąś pomyłkę”. narzekała: „Nie będziesz gównem użytecznym”. Zaprowadziła mnie do środka: „Geraldine, młody Allan jest tutaj, żeby cię pieprzyć”, krzyczała w górę schodów. – Odwal naszą mamę, nic mi nie jest przy świecach – odkrzykuje Geraldine. – Wrócę do dołu – mówię. „Nie, chłopcze, wejdź po schodach i ssij jej cycki lub summat”, powiedziała, „Trzeci od lewej”. Poszedłem w górę, trzeci był w torfowisku, byłem pod wrażeniem, cały mosiądz i lśniąca porcelana. Była obok. Leżała na łóżku z rozłożonymi nogami w koszuli nocnej i dużą czerwoną świecą głęboko w niej. Mój kutas wstał jak zakrwawiona miotła, moje kolana się chwiały. „Na co patrzysz, nigdy wcześniej nie widziałeś cipy?” zapytała. Cóż, nie miałem i to jest fakt. – Do diabła, nie masz – roześmiała się Geraldine. „Nie, ty mnie przysłałeś”. Wyjaśniłem niezręcznie: „Powiedział, że potrzebujesz dobrego widzenia”. „Powiedziałam mu, że chcę poślubić szlachcica”, powiedziała, „Chcę, żeby duży dom nie utknął w jednym miejscu z dwunastoma dziećmi”. „Tak jak ja, kiedy to się dzieje”, powiedziałem, „ale to się stanie”. Spojrzała na mnie dość ostro. „Appen thee reet”, powiedziała, „Zamknij zakrwawione drzwi i zasuń rygiel”. Zrobiłem, jak powiedziała. – A teraz zdejmij spodnie – mówi. Palce mi drżały, gdy rozpinałem pasek i tak bardzo się bałem. Nie byłem taki, jak sobie wyobrażałem, kochany lub pijany, ona po prostu chciała kutasa. Jakikolwiek kutas. Zostałbym wyrzucony, gdybym nie był, więc trzymaj się seksu. Wpatrywała się we mnie kogut. „Nieźle, wcale nieźle”, mówi, „Podoba ci się mnie, czy wyznawca ci płaci?” „Oboje”, mówię, „To będzie sen, żeby cię pieprzyć, jesteś tak daleko poza moją ligą”. „To srebrnojęzyczny gnojek, założę się, że wierny kazał ci to powiedzieć”. ona mówi. – Nie – mówię, zdejmując buty i rzucając spodnie i spodnie na krzesło. Rozpiąłem też koszulę i ściągnąłem ją. „Nieźle”, powiedziała, „Chodź tutaj i wbij to we mnie”. Wyciągnęła świecę i rozłożyła dla mnie swoje wargi cipkowe. Wskoczyłem na łóżko. Wsadziła mi kolana między jej uda i zsunęła się w dół, aż mogła chwycić mojego kutasa i poprowadzić go w niej. – Zrób summat – zaprotestowała. To było niebo, jej cudowna śliska cipka z mięśniami, które pieściły i ściskały mnie od nasady do końca gałki. „O kurwa, to jest mistrz, myślę, że cię kocham” – wykrzyknąłem. – Zapnij pas i zastrzel swój ładunek – zbeształa. Whoosh, zacząłem dochodzić. Krwawe strumienie odwagi płynęły wzdłuż mojego wału i zalały jej części. „Ooohhh, to jest cholernie dobre”, gruchała, „O Boże, jest taki dobry” kontynuowała. Przestałem się bić, a moje rzeczy się skurczyły. „Racja, dzięki za to”, mówi, „Teraz czuję się o wiele lepiej, możesz się teraz odwalić. Potrzebuję kipa. „To było cudowne”, mówię, ubierając się, „dziękuję ci”. „Tak, nieważne, teraz skończ małą pogawędkę, już to zrobiłem, więc skończ” – mówi, przewraca się na bok i próbuje zasnąć. Kłopot w tym, że wygląda jak anioł, a ja nie wróci w spodniach. „Co jest, dlaczego się na mnie gapisz?” zapytała. „Jesteś taka piękna, a ja nie mogę włożyć czegoś z powrotem do spodni” – mówię. „Jesteś tak zły jak cholerne cyganki”, powiedziała, „Po prostu zmiażdżyć wszystkie fale?” Twarz anioła, głos rybaczki, było mi jej żal, bez honoru, bez wytwornych manier, bez szlachciców, którzy chcieliby ją poślubić, bez posagowego mosiężnego wozu, a Blagthorpe nie słynęli z hojności, w rzeczywistości podobno był najbardziej zaciśniętym pięścią, jaki kiedykolwiek żył. Jakoś wsadziłem sobie coś w spodnie i zszedłem na dół. "Co z nią?" – zapytał pan Blagthorpe. „Próbuję dostać trochę kipa” – mówię. „To dobrze”, mówi, „Miejmy nadzieję, że to ją wyleczyło!” Musiałem wyglądać na rozczarowanego. – Wyglądasz na rozczarowanego młody Allen? ona dodaje. „Tak, nigdy wcześniej tego nie zrobiłem, nigdy jej nie pocałowałem ani nic” – wyjaśniłem. „Moja rzecz wciąż jest sztywna”. „Więc weź zimną kąpiel!” zaśmiała się, „Teraz odejdź, ja Mężu nie płacę ci za robienie bezczynnych pogawędek”. Wróciłem do pracy. Kiedy schodziłem w dolinę, moje rzeczy trochę się skurczyły, ale myślałem tylko o Geraldine. Zmiana skończyła się o 6, pan Blagthorpe był pod pewnymi względami dobrym pracodawcą. „Wystarczy 12 godzin dziennie w dół”, zawsze mówił, „I zawsze mogą włożyć kilka godzin w niedzielę, aby nadrobić czas”. Zatrzymałem się w biurze, pisząc książki, jedną dla podatnika, jedną dla Blagthorpe i jedną dla mnie na wypadek, gdyby kiedykolwiek uznał za stosowne mnie zwolnić. Następnego ranka słońce ledwo zerkało na wrzosowisko, kiedy wyruszałem do pracy. Lubiłem wchodzić wcześnie przed pośpiechem. Nie minęło więcej niż dziesięć minut, kiedy pojawił się facet Blagthorpe z dużego domu. „Pan Blagthorpe kazał poinformować cię, że twoje usługi są wymagane niezwłocznie w jego rezydencji”. mówi, że wszystko jest pompatyczne. „Jestem cholernie zajęty”, mówię, „Co się dzieje?” – Panna Geraldine potrzebuje twojej pomocy w, hm, osobistej sprawie – mówi. – No cóż, zaraz przyjdę – mówię i chwytam płaszcz. Nie chciałem drugiej licytacji. Słońce świeciło, gdy pospiesznie wspinałem się na wzgórze, sprawiając, że warstwy dymu mieniły się jak złoto między zboczami. Ptaki kaszlały, koła z głowicą szybu wirowały jak srebrne kule, gdy faceci spadali w klatkach do szybów kopalni w stygijską głębię. Blagthorpe i pani Blagthorpe czekali. – A co, u licha, zrobiłeś naszej Geraldine? — zażądał Blagthorpe. „Nie wiem, nigdy wcześniej tego nie robiłem” – mówię. „Cóż, już to zrobiłeś, biedna suka cię woła” – wyjaśnił. Myślę szybko: „Co za „Jak się ma twój wyznawca?” „Tak, jak tam twój cholerny wyznawca”, mówi, „Ale nie leniwy umysł, zrób to i prosto w dół”. „Będę cholernie wykończony” – mówię – „Będę potem musiał się położyć”. „Nie, nie zrobisz tego”, mówi, „Ładny kawałek świeżego powietrza w drodze powrotnej do dołu ożywi cię”. „Ale Norman, a jeśli ona chce, to dwa razy?” wtrąca się Missus. „Prawdopodobnie umrę z powodu niewydolności serca” – zasugerowałem – „Zniszczyło mnie to”. „Więc nie spiesz się, ale pomyśl, wpadnij do łóżka, a zaliczę ci czas snu” – zaproponował. „Przepraszam, nie mogę ryzykować, jeśli upadnę, będę z kieszeni. Potrzebuję gotówki – zaryzykowałem. „Życzę ci dobrego dnia” „Wszystko reet, zapłacę podwójnie za czas w pracy, ale nadal zadokuję czas snu” – zaoferował. "To niesprawiedliwe!" zaprotestowałem. „Życie stało się sprawiedliwe”, powiedziała tęsknie panna, „Był przywiązany do młodego chłopaka, kiedy był młody, teraz spójrz na niego”. – Jestem we mnie najlepszy – warknął. Właśnie wtedy Geraldine pojawiła się w swojej nocnej koszuli, ogromnym worku rzeczy, „Co się dzieje?” zażądała. „Mała umowa finansowa najdroższa” – przeprosił Blagthorpe. – Płacisz mu, żeby mnie przeleciał? zażądała: „O cholera, już wystarczy, że płacę Ostlerowi, żeby mnie przeleciał, mamo!” Pani Blagthorpe zarumieniła się purpurowo. – To nie tak, że panienko, on chce mi obciążyć zarobki – przeprosiłem. „Zbyt cholernie słusznie”, odpowiedziała Geraldine, „Powinieneś mi zapłacić za przywilej, jak to robią Cyganie”. „Powiedziałeś, że cię zmusili!” Pani Blagthorpe zaprotestowała. „Em, cóż, było trochę mglisto” – upierała się Geraldine – „W każdym razie potrzebuję opieki, żebym wszedł po schodach, młody Allen, i zszedł z siebie”. – Rób, jak mówi, chłopcze – rozkazał Blagthorpe – zobaczę się dobrze. Poszedłem za Geraldine na górę. W sypialni zrzuciła koszulę nocną i pokazała mi bieliznę. Francuskie majtki, które teraz nie mamy między nogami, wszystkie gładkie i jedwabiste, jak jakiś wysokiej klasy kto. Mój kutas sterczał jak podpórka, a potem zgięła się w pasie i powiedziała: „Daj się z tym”. Nie mogłem zrzucić spodni wystarczająco szybko. Jej cipka była czerwona i wilgotna tam, gdzie się masturbowała, żebym mógł się wsunąć. - Ja cioto, nie ja dupa - powiedziała natarczywie. – Oczywiście – zgodziłam się, wsuwając go na kilka minut błogości. Sapnęła, gdy moje narzędzie wypełniło ją, „To cudowne”, powiedziała, „Jeszcze kilka pociągnięć, mógłbyś rozpoznać, że mnie kochasz, jeśli czujesz, że możesz?” „O ile nie mogę zrobić, żeby od razu mnie nie zastrzelić”, przyznałem, „Jesteś za daleko ode mnie”. „I nie zapominaj o tym”, nalegała, „Teraz możesz zastrzelić ten ładunek, a następnym razem po omacku ​​​​mnie cycki”. Przychodzę jak krwawa fontanna. „Ohhhh, to cudownie”, mówi, „Świeca jest cała, ale nie dochodzi”. „Tak”, mówię, „Świeca wymaga wydrążenia zaworu i tłoka, abyś mógł ją napełnić ciepłą wodą i sprawić, by wystrzeliła w ciebie”. Powiedziałem, gdy wyciągnąłem się i szukałem summat, aby wytrzeć mi kutasa: „Wtedy nie musiałbym cię rozwiązywać i mógłbym wykonać swoją pracę”. „Do diabła, nasz Allen, to cholerny geniusz”, zawołała, „Ładny mosiężny cylinder pokryty woskiem, tłok jak silnik parowy, zawór jak zawór bezpieczeństwa, ładne mahoniowe pokrętło do drążka, myślę, że moglibyśmy zrobić je za dwa szylingi i sprzedaj je za gwineę!” „Do diabła, jesteś córką Blagthorpe'a” westchnąłem. „Gałęzie o robieniu mosiądzu, zanim jeszcze skończyłem się z tobą pieprzyć”. "Co z tobą? jesteś gorszy ode mnie wyznawcy!” – powiedziała, ale w jej oku pojawił się błysk, który wyglądał jak znaki funta. „Jesteś mądrym facetem, rozważnym” – pomyślała na głos. „Przydaje się w sypialni, myślę, że masz tam summata z waliszką”. Wyglądała tak pięknie. Zbyt piękne. Mój kutas znów się podniósł. „Możemy zdobyć warsztaty, aby je zrobić”, zasugerowała, „Ekskluzywne i”. Zobaczyła, że ​​kogut znowu się nie podnosi, a ona położyła się na łóżku i ponownie rozłożyła nogi. — Jeśli to sprawi, że będę wyglądała rodzinnie, będziesz musiała mnie poślubić, to wie. ostrzegła. „Wyjdę za ciebie bez ciebie”, powiedziałem, „Wydaje mi się, że cię kocham!” I pocałowaliśmy się. „Co się dzieje z młodym Allenem?” Blagthorpe wrzasnął w górę schodów. Nigdy nie zwracaliśmy na niego uwagi. Byliśmy zakochani.

Podobne artykuły

SLuT9 pkt 22

ROZDZIAŁ DWUDZIESTY DRUGI „Na haju życia” Niedziela 23 grudnia, noc Przez następne dwie godziny w domu panował chaos, kiedy Jennifer nakłaniała wszystkich do sprzątania i przygotowywania się do przyjęcia. Dave i Emily zostali zatrudnieni przy odkurzaniu, odkurzaniu i sprzątaniu salonu, Olivia i Hayley zostały zatrudnione jako pomocnicy kucharzy dla Jennifer, która przygotowywała jak najwięcej jedzenia na jutrzejsze przyjęcie. Megan została wysłana do swojego pokoju, żeby go posprzątać, podczas gdy Molly zamiatała i myła drewnianą podłogę w głównym korytarzu. Kiedy skończyli te obowiązki, Jenn wysłała Dave'a, Em i Molly na dół, żeby posprzątali pokój rodzinny, w którym miała się odbyć większość imprezy...

2.3K Widoki

Likes 1

Wywiad w sobotnie popołudnie na Manhattanie.

Wywiad w sobotnie popołudnie na Manhattanie. -------------------------------------------------- ------------------ Siedząc w oknie Southgate w pobliżu Central Parku, patrząc na zieleń i skały miejskiego sanktuarium; Irene wydawała się zrelaksowana, popijając kawę i przeglądając doskonałe menu, opowiadając jednocześnie o najbardziej oburzających zachowaniach. Była skromnie ubrana w czerń i futro, ale miała głęboki dekolt i bardzo wysokie czerwone obcasy. Zgodziła się spotkać ze mną, kiedy skontaktowałem się z nią w sprawie jej ostatniego przedsięwzięcia, zakupu ziemi w północnej części stanu Nowy Jork i w kierunku Hamptons na Long Island. Naprawdę chciałem zapytać o jej interesy, a nie inwestycje, ale to mogłoby być niebezpieczne. Dla mnie...

1.8K Widoki

Likes 2

Zagubieni i uwięzieni: Rozdział pierwszy_(0)

Rozdział pierwszy Po ukończeniu studiów lekarskich około cztery lata wcześniej, tak naprawdę nie miałem zbyt wiele do czynienia ze swoim życiem. Byłem szalenie inteligentnym młodym dorosłym, ukończyłem szkołę średnią w wieku 16 lat i ukończyłem college w wieku 20 lat. W dzisiejszych czasach nieczęsto widywałem tak inteligentnych ludzi, ale w niektórych przypadkach tak. Mógłbym z łatwością zarobić 100 000 $ rocznie z moim dyplomem, ale oczywiście nie jest to dokładnie to, co chciałem robić. Rok temu czytałem o tym, jak FBI rozprawia się z siatkami zajmującymi się handlem ludźmi, a słuchanie historii ofiar sprawiło, że poczułem się nieswojo. A potem zmarł...

2.2K Widoki

Likes 0

Aiden 5

Ameryka na 5-dniowy weekend. Patrzę, jak Aiden przechodzi przez nasz pokój. Grace wyleguje się na łóżku oglądając igrzyska olimpijskie. David bawi się telefonem. Jett wskakuje na łóżko. Colin kładzie się obok Grace, obejmując ją ramieniem. Mój wzrok pada na patrzącego na mnie Aidena. Spoglądam na niego. Odgarnia włosy na bok i patrzy w inną stronę. Siedzę z kołdrą na sobie. Piszę na komputerze. Moje oczy znów zerkają na bok. Tym razem Aiden leży na podłodze, pokazując mi swoje mięśnie brzucha. Udaję, że nie zauważam. Wie, że na nich patrzę. "Chodźmy!" Jett piszczy. Budzi mnie z transu. Wszyscy się ubieramy. Widzę pęknięcie...

2.4K Widoki

Likes 0

Steph

Poznałem Stephanie w klubie kilka lat temu. Oboje śliniliśmy się na widok tego samego gorącego faceta, o którym wiedzieliśmy, że tak naprawdę nie mamy szans. Po wyjściu Mr. Hot Guy zaczęliśmy rozmawiać, a właściwie plotkować, o dziewczynie, z którą wyszedł. Nieźle się upiła. Nie wiem dlaczego, ale z jakiegoś powodu czułbym się okropnie, gdybym po prostu zostawił ją w klubie, mogłaby sama odwieźć się do domu - ostatnią rzeczą, jakiej chciałem, było przeczytanie o pijanym kierowcy, który uderzył w drzewo i zabił w porannym wydaniu gazety. Zamiast tego zaprosiłem ją do mojego domu. Ufała mi, nie żebym nie była osobą, której...

2K Widoki

Likes 0

Przypięty...

Na moim ostatnim roku pojechaliśmy około 2 godzin na OGROMNY turniej zapaśniczy w nadziei na zdobycie dużego doświadczenia i może trofeum. Ten był inny niż końcówka pierwszej tercji mojego pierwszego meczu. Cóż, przeszliśmy przez pierwszy okres bez większych wydarzeń, a ja spadłem na dno w drugim okresie. Myślę, że to sprawiło, że był trochę „podekscytowany” będąc w tej pozycji przed nim. Odbiłem piłkę i położyłem go na plecach zaraz po gwizdku. Przypuszczam, że został zbity z tropu i następną rzeczą, o której wiedział, że został przyszpilony. cóż, wstaję, żeby uścisnąć mu dłoń, a on ma OGROMNĄ gębę. Całkowite zażenowanie dla niego...

2K Widoki

Likes 1

Zima pod Bukową Górą Rozdział 5

Dzień minął szybko, ponieważ byłam zajęta pracą nad trzema kolejnymi gośćmi. Były to starsze panie, które tyle samo czasu spędzały na swoich tyłkach, co na nartach. Były posiniaczone i obolałe, więc starałam się im pomóc.. Moje gorące kamienie przyniosły pewną ulgę i użyłem urządzenia TENS, aby tymczasowo znieczulić kilka zakończeń nerwowych. Wyszedłem o 16:00, wziąłem prysznic, przebrałem się i poszedłem do mieszkania Sandry. Jak tylko wszedłem do środka, Donna wskazała mi bar z sokami. Widziałem jej stronę Sandra.. „Przepraszam, ale kazała mi dać znać, jak tylko przyjedziesz. Czy mogę postawić ci drinka?” „Chciałbym podwójnego shota Black Label Jack Daniels, jeśli go...

2.3K Widoki

Likes 1

Życie Playboya Rozdział 5

ROZDZIAŁ 5 Stałem w laboratorium, teoretycznie zwracając uwagę na monitory przede mną i analizując liczby. Ale tak naprawdę ukradkiem sprawdzałem różne kobiety wchodzące i wychodzące z gabinetu pani Robinson. W całym college'u rozesłano ogłoszenie z prośbą o udział ochotniczek w badaniach biologicznych wpływających na ludzką seksualność. Było to płatne badanie, więc zapisało się o wiele więcej dziewcząt niż potrzebnych miejsc, a pani Robinson mogła wybrać tylko najgorętsze studentki z kampusu. Im więcej pięknych dziewczyn wchodziło i wychodziło, nosząc skąpe ubrania i odsłaniając trochę skóry, tym bardziej czułem, jak moja krew się gotuje. Nieraz jedna ze studentek zerkała na mnie zaskoczona, a...

2.3K Widoki

Likes 2

Niezbyt proste życie: część 4_(1)

Kawiarnia umarła, oczywiście w przenośni, ale potem czułem się, jakbym patrzył na bandę duchów. Gdziekolwiek spojrzałem, napotykałem blade, przerażone twarze, które starałem się ignorować, przeciskając się przez tłum. Trzymając głowę spuszczoną, udało mi się uwolnić od masy i uciec ze stołówki, opierając się o ścianę, aby spróbować pozbierać się na chwilę przed udaniem się do klasy. Kiedy byłem mniej więcej w połowie drogi, usłyszałem za sobą tupot stóp. Odwróciłam się, żeby sprawdzić, kto to był, kiedy Shawn nagle powalił mnie na ziemię. „Czy jesteś szalony!” – krzyknął mi do ucha, przy okazji dusząc mnie. – Masz pojęcie, co właśnie zrobiłeś!? -...

1.8K Widoki

Likes 0

LISSA C. Rozdział 2, Wszystkiego najlepszego David

LISSA C. Rozdział 2, Wszystkiego najlepszego David Dzień ułożył się lepiej, niż się spodziewałem. Jazda z powrotem do domu, z Lissą za kierownicą, dała mi możliwość przyjrzenia się jej naprawdę dobrze, kiedy prowadziła. Nie było w tej dziewczynie rzeczy, która by mi się nie podobała. Jej piękne blond włosy, wirujące w kółko, gdy wiatr owiewał przednią szybę, dodawały pewnej świeżości całej sytuacji. Śmiała się i chichotała z moich głupich żartów, kiedy rozmawialiśmy, przez co czułem się przy niej coraz swobodniej. Ale były też te jej cudownie wyglądające piersi, mocno sterczące z jej klatki piersiowej. Bardzo się starałem, żeby się nie gapić...

2.2K Widoki

Likes 3

Popularne wyszukiwania

Share
Report

Report this video here.