Indyjskie fiasko

470Report
Indyjskie fiasko

Wszystko zaczyna się w szkole średniej.

W wieku 16 lat świat wydaje się zmieniać dla nas, nastolatków, seks i narkotyki są przed nami przedstawiane jako środki do eksperymentowania.

Dla mnie „haj” oznaczało siedzenie obok mojej najlepszej przyjaciółki, Kerri. Kerri. Jesteśmy przyjaciółmi od dnia orientacyjnego w 8. klasie. Świetnie się dogadujemy. Kerri pochodzi z Indii, ale ma australijski akcent, przez co wszystko jest fajne.

Zawsze było między nami napięcie seksualne, ale żadne z nas nie miało odwagi się do tego przyznać.
Była inteligentna, dość popularna i trochę pulchna (więcej poduszki dla pushina). Jestem jej całkowitym przeciwieństwem, popularna, przeciętna i sprawna jak koń. „Hej, Sean (ja), chcesz przyjść do mojego domu, żeby pouczyć się do testu z biologii na przyszły poniedziałek” – zapytała Kerri.

„Tak, oczywiście” – odpowiedziałem. W tajemnicy chciałem dzisiaj wieczorem odpocząć z przyjaciółmi w piłkarski piątek, ale chciałem dzisiaj podpisać umowę z Kerri.

-------------------------------------------------- -------------------------------------------------- ------------

Zanim wyszedłem z domu i udałem się do Kerri, spakowałem kilka rzeczy na tę noc: prezerwatywy, torbę z trawką i oczywiście książki do biologii do nauki (tak, zgadza się).

Zanim się zorientowałem, wybiła godzina 17:00, więc szybko udałem się na jednorazową imprezę, zanim wyruszyłem na prawdziwe spotkanie.

-------------------------------------------------- -------------------------------------------------- ------------

„Ding-Dong” „Hej, Sean, gotowy do nauki” – zapytała Kerri. Gdy szłam za Kerri po schodach, mogłam tylko zobaczyć jej szkolną spódniczkę, którą wciąż miała na sobie, miała na sobie czarną bieliznę. Mój ulubiony.

-------------------------------------------------- -------------------------------------------------- ------------

„Aby ta komórka mogła się rozbić, trzeba będzie wymyślić zupełnie nową formułę” – stwierdziła Kerri. Była wyczerpana, więc powiedziałem, żebym zrobił sobie przerwę w łóżku i będę przeglądał niektóre strony.

Miała głowę pod poduszką i jęczała, bo nie mogła tego zrozumieć, a kiedy nie patrzyła, zajrzałem pod jej spódnicę. "Hej". złapany na gorącym uczynku. „Co patrzysz na Seana” „Ok, po prostu wyjdę i to powiem, lubię cię, może nawet cię kocham i nie mogę zapomnieć o twoim ciele, masturbuję się przez to każdej nocy i naprawdę chcę odebrać naszą przyjaźń do następnego poziomu, jeśli...”

Przerwała mi całując moje usta, oboje zaczęliśmy się całować. „Ja też, Sean, śnię o tobie każdej nocy, pragnę cię, potrzebuję cię tak bardzo, chcę cię wewnątrz mnie. TERAZ” W pokoju zaczęło się robić coraz cieplej, nasze ciała stawały się coraz gorętsze, pot kapał na nasze ciała.

Położyłem ją na plecach i zacząłem mocno całować od szyi, aż do obojczyka, aż do czarnych piersi w kształcie litery C. Zerwałem jej szkolną koszulkę i poszedłem na południe, do jej majtek.

Rozpiąłem jej spódnicę i zacząłem masować jej łechtaczkę palcami i językiem. „Ooo, to takie przyjemne, zdejmij moje ubrania i zachwyć mnie” Powoli zdjąłem jej czarne, bawełniane majtki, odsłaniając jej różowe, pluszowe wnętrze, chcące być wypełnione moją spermą.

zdejmując jej majtki ze stóp, podniosłem jej nogę, aby pocałować wnętrze jej stóp, aż do wewnętrznego, grubego uda. Złapałem ją za obie zewnętrzne części nóg i upadłem na nią.

Jej pochwa była lekko owłosiona, delikatnie potarłem jej zewnętrzne usta nosem, co wywołało jej cichy chichot. T

potem włożyłem język, smakując wilgoć jej pochwy, a następnie otworzyłem jej czarną powierzchnię, aby odsłonić jej pluszowe wnętrze, podczas gdy mój język szybciej stymulował jej łechtaczkę, aż stała się zdrętwiała.

Po tym jak wstałem z łóżka, żeby jak najszybciej się rozebrać i gdy tylko się rozebrałem, zobaczyłem Kerri całkowicie rozebraną pod kocami, wszedłem na nią i zacząłem ją całować wszędzie, aż zapytała: „Czy przynosisz prezerwatywy” i gdy tylko to powiedziała, wiedziałem, że zostawiłem je w zlewie w łazience.

„Nie, nie miałam, ale masz pigułkę, prawda”. „Tak, mam, nie martw się o to” Kerri zrzuciła prześcieradło, aby cieszyć się wzajemnymi czułościami. „Ooooo, widzę, że ćwiczysz” – powiedziała.

Kerri usiadła na kolanach i zaczęła twardnieć mojego penisa swoimi ciepłymi rękami. Dopóki nie byłem wystarczająco twardy, trzymała go nieruchomo i powoli podniosła jedną nogę przez moją nogę, powoli włożyła mojego 6-calowego niezabezpieczonego kutasa do swojego grubego czarnego indyjskiego jej cipka.

Końcówka mojego penisa stała się zimna i mokra od włożenia, cały mój kutas był już prawie w środku, Kerri głośno wypuściła powietrze (na szczęście jej rodziców nie było w domu) „Wszystko jest” Powiedziała Skóra jej uda otarła się o moją i to czuła się dobrze, a jej dodatkowa waga sprawiła, że ​​jazda była jeszcze wygodniejsza.

podciągnęła się w górę i w dół na moim obrzezanym kutasie i zaczęła mnie ujeżdżać, a jej ręce położyły się na moich dziobach, a ja zacząłem bawić się jej chwiejnym tyłkiem.

Pocierałem palcami jej tyłek, aż odsunąłem jej policzki pokryte małą warstwą włosów i włożyłem palec wskazujący w jej ciasną, indyjską dziurkę w dupę. „AAHHH, jest tak ciasno” – zapłakała.

Kerri podeszła bliżej, nasze brzuchy się dotknęły, jej piersi dotknęły moich piersi, jej gorący oddech łamał moje usta, patrząc głęboko w moje oczy, powiedziała: „Idę, idę, idę,

właśnie miałem też wysadzić swój ładunek. „Czuję się, wypuściłem powietrze, nie mogłem już dłużej wytrzymać, mój żołądek po prostu puścił, a gdy ona podskakiwała na moim kutasie, cumowałem mój ładunek w jej pochwie i który również wyciekł na mojego penisa.

Kerri przestała się podskakiwać i po prostu zostawiła mojego penisa w sobie, gdy leżeliśmy na sobie, w tym momencie, gdy wszystko wydawało się idealne.

-------------------------------------------------- -------------------------------------------------- ------------

Podobne artykuły

Neapol, Floryda i Beech Mountain, Karolina Północna

Neapol, Floryda i Beech Mountain NC Sandra i Debra były pełne pytań, kiedy skręciła samolot na południe. Opowiedziałam im o planie, który ułożyliśmy z Donną i jak dobrze się powiódł. Byli pod wrażeniem, że wziąłem Stanleya i złamałem mu nos, obojczyk i kilka żeber. Debra przytuliła mnie i pocałowała kilka razy z wdzięczności..Chyba chciała więcej, ale Sandra trochę ją ochłodziła.. „Musimy przedyskutować, co się z tobą stanie teraz, kiedy nie możesz w najbliższym czasie wrócić do Beech Mountain. Chyba nie będę miał innego wyboru, jak umieścić cię w Neapolu na Florydzie – naszym następnym miejscu na liście. „Wszystko ułoży się dobrze...

1.2K Widoki

Likes 0

Piątek_(1)

Nadszedł piątek, a ja nie wiedziałem, jak to przeżyję. Z każdą teczką na moim biurku musiałem zadawać sobie pytanie, czy próbuję ponownie zobaczyć się z Sarą, czy to w ogóle było tego warte i czy powinienem nadrobić różnicę, próbując przejść obok baru Lisy w drodze do domu. Pogoń za dwoma królikami oznaczała utratę obu, pogoń za żadnym z nich oznaczała również utratę obu, więc musiałem coś wymyślić. Poddałem się. Wróciłem do domu sam, punktualnie. --- Sara podjechała do obskurnego baru niedaleko pracy, wodopoju, którego nie odwiedzała od jakiegoś czasu. Kiedy usiadła przy barze, powitała ją znajoma twarz. „Hej Saro! Dawno się...

1.1K Widoki

Likes 0

Jack w obsadzie

Jack w obsadzie Światło pukające do drzwi sprawiło, że Jack Benson wziął głęboki oddech, zacisnął zęby i wreszcie zawołał. – Tak, kto tam jest? Zza zamkniętych drzwi sypialni dobiegł niski głos Kathy Collett: „Jack, tu Kathy. Czy mogę wejść? Wzdychając głośno, Jack odpowiedział: „Ach tak, chyba. Chodź do Kathy. – Przyniosłem ci prezent na walentynki. Zaczęła, gdy otworzyła drzwi i wpadła do pokoju, niosąc zawinięte pudełko, bukiet kwiatów i kartkę. Kiedy jej oczy spoczęły na widoku Jacka na szpitalnym łóżku, wykrzyknęła: „O Jezu, spójrz na siebie! Całe ciało rzuciło Jacka? Nogą zamknęła za sobą drzwi, podbiegła do łóżka i położyła rzeczy...

1K Widoki

Likes 0

120 dni sodomy - 12 - cz.1 DZIEŃ JEDENASTY

JEDENASTY DZIEŃ Wstali dopiero późno tego dnia, a rezygnując ze wszystkich zwykłych ceremonii, po wstaniu z łóżek udali się bezpośrednio do stołu. Kawa, serwowana przez Gitona, Hiacynta, Augustyna i Fanny, w dużej mierze przebiegała spokojnie, chociaż Durcet nie mógł obejść się bez kilku pierdnięć Augustyna, a książę wsunął swój dzielny instrument między usta Fanny. Teraz, jako że od pragnienia do tego, co pragnienie powoduje, jest tylko jednym krokiem z osobistościami takimi jak nasi bohaterowie, szli niezachwianie w kierunku zaspokojenia siebie; szczęśliwie Augustyn był przygotowany, dmuchnęła miarowym wietrzykiem w usta małego finansisty, a on prawie zesztywniał; jeśli chodzi o Curvala i Bishopa...

2.5K Widoki

Likes 0

Zegarmistrz i wynalazca, część 4_(1)

„Idziemy…” Jęknąłem, kładąc skrzynkę na stole. Westchnąłem rozglądając się po magazynie; Znów byłem sam w fabryce, tym razem organizując transporty. Jęcząc wygiąłem plecy w łuk. Rozciąganie; Byłem bardziej niż obolały od porodu. Scrap stał w kącie, czekając na moje rozkazy. „Zdobądź czas na powrót do domu”. W odpowiedzi automat wyprostował się lekko, syknął i pomaszerował do drzwi. Otworzyłem go i poszedłem za swoim wynalazkiem na słabo oświetlone ulice. Ulice były w połowie puste, głównie ludzie wracali do domów na wieczór; co jakiś czas przejeżdżał samochód parowy, wioząc jednego lub dwóch obywateli z górnego kręgu. Idąc, uświadomiłem sobie coś, co brzmiało jak...

2K Widoki

Likes 0

Córka szefa, rozdział 1: Początek szaleństwa

Dorastałem w małym górskim miasteczku, aby dać ci wskazówkę, moje przedszkole w szkole podstawowej - 8. miało tylko 58 dzieci. Powiedzieć, że wszyscy się znali, to nic nie powiedzieć. Byłem przeciętnym chłopcem i wszyscy mnie kochali za dobre serce i duże poczucie humoru. Dorastając, często przebywałem z moim przyjacielem Collinem, dzieciakiem, który ma wszystko. Zawsze jeździliśmy na motocyklach, quadach, łodziach, co tylko chcesz, zrobiliśmy to. Zawsze towarzyszył nam jego młodszy kuzyn Alexis. Była uroczą dziewczyną, ale znacznie młodszą ode mnie. Alexis bardzo się we mnie podkochiwała przez długi czas. Więc gdziekolwiek poszliśmy z Collinem, Alexis błagała, żeby z nami pojechała, płakała...

1.5K Widoki

Likes 0

Życie Playboya Rozdział 5

ROZDZIAŁ 5 Stałem w laboratorium, teoretycznie zwracając uwagę na monitory przede mną i analizując liczby. Ale tak naprawdę ukradkiem sprawdzałem różne kobiety wchodzące i wychodzące z gabinetu pani Robinson. W całym college'u rozesłano ogłoszenie z prośbą o udział ochotniczek w badaniach biologicznych wpływających na ludzką seksualność. Było to płatne badanie, więc zapisało się o wiele więcej dziewcząt niż potrzebnych miejsc, a pani Robinson mogła wybrać tylko najgorętsze studentki z kampusu. Im więcej pięknych dziewczyn wchodziło i wychodziło, nosząc skąpe ubrania i odsłaniając trochę skóry, tym bardziej czułem, jak moja krew się gotuje. Nieraz jedna ze studentek zerkała na mnie zaskoczona, a...

1.2K Widoki

Likes 1

Zwierzoludzie i Mroczny Rycerz

Biegła przez dolinę z bijącym sercem, gdy strach wstrząsał całą jej istotą. Wiedziała, że ​​nie powinno jej tu być, jednak jej potrzeba zobaczenia go zaćmiła wszelkie poczucie rozsądku. To tutaj polował nocą, mężczyzna, o którym myślała od pierwszej nocy, kiedy ich oczy spotkały się w wiosce. To był Elvaan ze Zbroją Cienia. Był wysokim mężczyzną o ciemnych oczach. Te oczy... zdawały się płonąć aż do jej duszy. Biegnąc, powtarzała sobie, że gdyby tylko udało jej się dotrzeć do końca szlaku, on by tam był. Nie potrafiła wyjaśnić, skąd wiedziała. Być może była to intuicja maga. Taru, który ją szkolił, powiedział jej...

1.2K Widoki

Likes 0

Nowy sąsiad

„Kurwa, człowieku. Wnoszenie tego całego gówna po schodach to suka” – skarży się Jack, mój przyjaciel, no cóż, teraz współlokator. – To był twój pomysł, żeby znaleźć miejsce na górze – spieram się w odpowiedzi. – Tak, cóż, nie pomyślałem o schodach. Mój przyjaciel i ja jesteśmy parą dzieciaków rozpoczynających pierwszy rok w Hillside College. Wiem, brzmi dość ogólnie, prawda? Ale hej, to dobry początek dla nas w nowym miejscu. „Johnny, zejdź na dół i weź kilka ostatnich pudeł”. – Po prostu chodźmy ich zebrać – mówię. „No człowieku”. Dlaczego nie? „Ponieważ jestem zbyt zajęty testowaniem nowej kanapy” — mówi, wskakując...

1.3K Widoki

Likes 0

Zabawne popołudnie część 2

Greg odwrócił się plecami do moich nóg, położył się na nich i trzymał mojego penisa, gładząc go delikatnie. Zatrzymał się na chwilę i wybrał numer na swoim telefonie komórkowym. Gdy tylko skończył, zaczął żartobliwie szarpać i głaskać mojego fiuta. Znowu robiłam się twarda, myśląc o tym, jak miło byłoby mieć kolejny powolny orgazm. Greg puścił mojego fiuta i przycisnął telefon do ucha; „Cześć, Karen? Hej, tu Greg, jesteś zajęty? „Mam do ciebie prośbę o przysługę”. “ „Tak, to męska sprawa, dziś po południu spotkałem faceta, naprawdę miłego faceta. Stracił żonę w zeszłym roku, uwielbiasz dostawać każdego kutasa, jakiego tylko możesz, a...

1.3K Widoki

Likes 0

Popularne wyszukiwania

Share
Report

Report this video here.