Nowa kariera Anny_(1)

1.4KReport
Nowa kariera Anny_(1)

Anastazja martwiła się. W restauracji znowu było bardzo cicho, a ona nie zarabiała wystarczająco dużo na napiwkach. Poza tym kurs kosztował ją więcej, niż się spodziewała, biorąc pod uwagę książki, sprzęt itp., które musiała kupić. Starała się być miła dla wszystkich klientów, ale było ich zbyt mało, aby mogła zarobić tyle, ile potrzebowała.

Kiedy wycierała posprzątane stoły, pozostał tylko jeden klient – ​​biznesmen po trzydziestce, który przybył późno. Nie przeszkadzało jej to, bo ludzie tacy jak on zwykle dają dobre napiwki, więc upewniła się, że zwraca na niego szczególną uwagę. Skończył deser i kawę, a ona podeszła do jego stolika.

– Czy będzie coś jeszcze, proszę pana? zapytała. Jej akcent był wyraźnie rosyjski, ale z bardzo seksowną barwą.

„Nie, dziękuję, wszystko było w porządku”.

Rozejrzał się po opuszczonej restauracji, po czym dodał:

„Jak chciałbyś spędzić ze mną noc – za 500?”, „To więcej, niż tu zarabiasz!”

Anastazja była w szoku.

„Pierdol się, nie jestem prostytutką. Idź znajdź sobie kogoś innego!” – warknęła i cofnęła się od stołu.

„OK, rozumiem, ale zostawię wizytówkę, jeśli zmienisz zdanie, jestem na mieście przez cały tydzień”.

Zostawił gotówkę na uregulowanie rachunku oraz kwotę wystarczającą na 20 napiwków – najlepszy wynik przez cały tydzień. Anastazja patrzyła, jak wychodzi. Nie był nieatrakcyjny, wysoki, szczupły i wyglądał, jakby spędzał czas na siłowni. Anastazja posprzątała ze stołu, wzięła gotówkę i kartę, podeszła do kasy i przystąpiła do transakcji. Spojrzała na jego kartę i już miała ją wyrzucić, ale coś ją powstrzymało i wsunęła ją do kieszeni.

Wszystko było już skończone, więc zamknęła drzwi i wyszła na zewnątrz, żeby spotkać się z Luigim, grubym właścicielem w średnim wieku, którego żona zrobiła mu piekło i była oburzona, że ​​pracuje tam atrakcyjna 20-letnia Rosjanka, blondynka.

„Wszystko zrobione, Luigi, ostatni zniknął i jestem zamknięty”.

Luigi nie wyglądał na zadowolonego.

„Anno, słuchaj, jesteś grzeczną dziewczynką i bardzo ciężko pracujesz, ale w interesach obecnie nie jest najlepiej, rozmawiałem o tym z żoną i obawiam się, że musimy Cię zwolnić”.



Po raz drugi tej nocy Anna była zszokowana. Przez głowę przelatywały jej myśli – jak teraz zapłaci za studia? Czy mogłaby dostać inną pracę? Czy byłoby to równie dobrze płatne? Stała z otwartymi ustami, gdy ogarniało ją odrętwienie.

„Hej, nie martw się, dzieciaku, jesteś dobrym pracownikiem, wkrótce znajdziesz inną pracę, a ja dam ci świetne referencje i dobrą zapłatę” – kontynuował.

Następnego dnia opowiedziała wydarzenia poprzedniego wieczoru swojej przyjaciółce Sophie, uroczej, ciepłej czarnej dziewczynie, która zawsze ubierała się jak postać z magazynu o modzie. Skąd, do cholery, miała na to pieniądze, przecież też pochodziła z biednego środowiska.

„Więc dlaczego, do cholery, go odrzuciłeś! Sama powiedziałaś, że jest atrakcyjny, a jesteś spłukana”.

„Nie jestem prostytutką” – zaprotestowała Anastazja.

„Słuchaj, poznajesz faceta na imprezie, on słodko z tobą rozmawia, stawia ci obiad, a ty go pieprzysz. Ten człowiek zapłaci ci więcej, niż zarobisz w ciągu miesiąca, czekając na stołach za to samo. Biorąc pod uwagę twoją obecną sytuację finansową, zadzwonię do niego i poproszę o 750. Och, nie zapomnij o prezerwatywach” – zaśmiała się.

Anastazja była zaskoczona jej radą o otwartym umyśle, a z tyłu głowy zaczęła jej kiełkować pewna myśl, ale na razie wolała ją zachować.

W większość popołudni, gdy Anastazja wracała do domu z college'u, od razu rozpoczynała pracę nad swoimi zadaniami, aby je wykonać przed wyjściem do pracy. Ale dziś wieczorem nie miała pracy i miała coś o wiele pilniejszego do zrobienia. Spędziła godzinę, tworząc arkusz kalkulacyjny pokazujący swoje finanse, a o 17:00 wpadła w depresję. Luigi był hojny i dał jej 150 w ramach wypłaty oraz świetny list referencyjny, ale nawet gdyby dostała od razu inną pracę, co było mało prawdopodobne w tym mieście, pod koniec semestru byłaby spłukana. Ponieważ nie miała pracy, za kilka miesięcy musiałaby rzucić studia. Nie miała do kogo się zwrócić po gotówkę, a biorąc pod uwagę czerwone cyfry przed nią w arkuszu kalkulacyjnym, każdy bank byłby szalony, udzielając jej pożyczki. Naprawdę chciała zostać lekarzem, ale to było złe, bardzo, bardzo złe.

Karta Boba leżała obok komputera. Patrzyła na niego przez dłuższą chwilę, a słowa Sophie odbijały się echem w jej uszach. Drżąc, podniosła słuchawkę i wybrała numer.

„Cześć, tu Bob” – odezwał się wesoły głos po drugiej stronie linii. Miała suchość w ustach; serce jej biło, ale wyjąkała: „Cześć Bob, tu Anastasia od Luigiego”

„Cześć Anastasio, bardzo się cieszę, że zadzwoniłaś – chcesz się spotkać dziś wieczorem?”

„Jasne” – próbowała zabrzmieć fajnie, ale nie wyglądało to przekonująco. „Rzecz w tym, że potrzebuję 750, żeby spędzić z tobą noc”. Nastąpiła przerwa, która zdawała się trwać całą wieczność.

„600, a postawię ci obiad – ale nie u Luigiego! – i kupujesz prezerwatywy”

„OK, gdzie się spotkamy” – wyjąkała.

Podał jej nazwę swojego hotelu, który znajdował się dość blisko, i umówili się na spotkanie w barze o siódmej. Wzięła prysznic, poprawiła włosy i założyła najseksowniejszą bieliznę, a potem krótką letnią sukienkę, mimo że nie był to jeszcze sezon. Nie dała sobie czasu na myślenie, ale kierując się do drzwi, przypomniała sobie prezerwatywy. W szufladzie przy łóżku miała „różnorodny” pakiet, który pozostał po poprzednim spotkaniu. Chwyciła je i wyszła w wieczór.

W hotelowym barze było kilka osób, ale nie było tłoku. Bob siedział przy narożnym stoliku z dala od innych klientów. Wstał, gdy podeszła i delikatnie ją pocałował. „Cześć, bardzo się cieszę, że mogłeś przyjść. Czy zechciałbyś się napić?” Bardzo potrzebowała naparu z alkoholu, ale zrezygnowała. Wyszli z baru i udali się do windy. „Co ja do cholery robię” – pomyślała, po czym przypomniała sobie wszystkie czerwone liczby w jej arkuszu kalkulacyjnym i ten facet był naprawdę atrakcyjny.

Po wejściu do pokoju powiedział: „Widzę, że naprawdę się denerwujesz. Czy to twój pierwszy raz?” Skinęła głową. "Jest ok kochanie. Wolę najpierw pozbyć się kwestii pieniędzy, żebyśmy mogli się zrelaksować i cieszyć swoim towarzystwem” i podał jej kopertę. Widziała, że ​​zawiera pieniądze, ale nie chciała ich przy nim liczyć, więc wsunęła je do torby.

„Teraz”, powiedział, „czy dotrzymałeś swojej części umowy i przyniosłeś dla nas prezerwatywy?”

Skinęła głową, sięgnęła po torbę i podała mu paczkę. Otworzył i uśmiechnął się:



„Zostawmy ten o smaku truskawkowym na później, na razie wystarczą” – powiedział, kładąc kilka przy łóżku. Przysunął się do niej i pocałował ją lekko w szyję, a lewą ręką delikatnie głaskał jej piersi po sukience. W odpowiedzi pogłaskała go po udach i pozwoliła swoim palcom wędrować do jego kutasa, który był już twardy pod spodniami.



Poczuła, że ​​jej sukienka rozpina się i zsuwa z ramion na podłogę. Obie jego ręce znajdowały się teraz na jej piersiach. „Są cudowne” – szepnął – „i podoba mi się twój stanik, ale zobaczmy, co kryje”. Rozpiął klips i zsunął stanik, odsłaniając jej blade piersi w rozmiarze „C”. Lekko przesunął palcami po jej twardych sutkach; ona westchnęła. Jedną ręką chwycił jej piersi, a drugą przesunął po brzuchu i pod górę majtek. Jego palce powoli przesunęły się przez włosy łonowe i znalazły czubek pochwy, która była już mokra.

Rozpięła mu spodnie i zsunęła je z bioder. Wyciągnęła jego sztywnego kutasa ze spodni i delikatnie go pomasowała. Jego kutas nie był największy, jakiego widziała, ale był bardzo twardy i już mokry na końcu. Zerwał koszulę, zrzucił buty i zdjął skarpetki. Zdjęła resztę ubrań i opadła na łóżko obok niego.

„Pieprzyć mnie! Pieprz mnie!” Błagała.

Otworzył prezerwatywę i szybko nałożył ją na swojego twardego kutasa, po czym nasunął się na nią. Rozchyliła nogi i od razu jego twardy jak skała kutas znalazł się w środku, aż po rękojeść, w jej gorącej, mokrej cipce. Jego uprawianie miłości nie było szorstkie, ale bardzo energiczne, gdy mocno w nią pchał.

W drodze do hotelu zastanawiała się, czy oczekuje się od niej symulowania orgazmu, ale ta kwestia zeszła na dalszy plan, gdy wezbrała w niej przyjemność. Objęła mocno nogami jego plecy, gdy jej cipka skurczyła się w orgazmie.

„O Boże, o Boże” krzyknęła, gdy doszła.

„Kochanie, to wspaniale”, szepnął, pieprząc ją jeszcze mocniej. Doszła ponownie, a potem znowu, chwycił jej obie jędrne piersi, gdy jego plecy zesztywniały, a jego odwaga przepłynęła do prezerwatywy.

Ich spocone ciała obejmowały się i całowali namiętnie, gdy wysunął z niej swojego kutasa. Sięgnęła w dół i zdjęła prezerwatywę z jego kurczącego się penisa – był całkowicie wypełniony nasieniem, którego, żałowała, nie było teraz w niej. Uściskał ją i pocałował kilka razy, po czym szepnął: „To było najfantastyczniejsze ruchanie, jakie kiedykolwiek przeżyłem, kochanie” i naprawdę to mówił. Obejmowali się i całowali przez kilka minut, zanim zaproponował, żeby wstali i wzięli razem prysznic.

Weszli nago do łazienki i razem weszli pod prysznic. Zdjął żel pod prysznic i namydlił jej piękne piersi, zsunął ręce w dół i przeciągnął namydlonymi palcami po jej blond włosach łonowych aż do jej cipki. Następnie przesunął dłonią po jej plecach i dotknął jej ciasnego tyłka, co wywołało jej jęk.

Odpowiedziała, gładząc jego kutasa, który był już twardy, mimo że minęło niecałe 20 minut, odkąd ją pieprzył. Wylała trochę żelu pod prysznic na jego kutasa i zaczęła go masować, początkowo powoli, ale potem mocniej i szybciej.

„To fantastycznie” – wysapał. „Zrób to szybciej”.

Stanęła za nim i masowała swoimi jędrnymi piersiami w górę i w dół jego pleców i pozwoliła, by jego tyłek wepchnął się w jej mokrą cipkę. Wolną ręką przesunęła się w górę jego klatki piersiowej i znalazła sutek, który delikatnie pogłaskała, sprawiając, że stwardniał. Odrzucił głowę na jej ramiona i krzyknął w ekstazie. Dyszał ciężko, gdy pocierała, a potem, gdy poczuła, że ​​zaraz dotrze, przeniosła palce na jego czubek i zaczęła delikatnie ściskać. To było to! Jego ciepła, gęsta sperma sączyła się pomiędzy jej palcami i rozpryskiwała się na podłodze prysznica pomiędzy nimi.

„O Boże”, westchnął, „nigdy wcześniej nie byłem tak zwalony, to było fantastyczne!”

Wyszli pod prysznic, wytarli się i ubrali – potrzebował odpoczynku. Zabrał ją do pobliskiej cichej francuskiej restauracji, gdzie kupił pyszny, kameralny obiad. Opowiedziała mu o swoim kursie i dlaczego zgodziła się z nim spotkać. Okazał jej współczucie i powiedział, że nikt poza najbardziej pruderyjnym hipokrytą nie może myśleć o niej gorzej z powodu podjętej przez nią decyzji

.

Ożenił się ze swoją ukochaną z dzieciństwa, ale w zeszłym roku wszystko poszło nie tak i zakończyło się traumatycznym rozwodem. Uświadomił sobie, że przegapił doświadczenia seksualne, którymi cieszyła się większość nastolatków, więc teraz, wolny i po trzydziestce, postanowił nadrobić stracony czas. Stwierdził, że podryw w barach nie był zadowalający, więc zaczął płacić za seks. Szybko odkrył, że „amatorki”, takie jak Anastazja, zapewniają przyjemne spotkania bez ponownego wiązania się.

Wrócili do hotelu, zrzucili buty i przytulali się do łóżka przez kilka minut. Powoli zsuwali sobie ubrania. Przytulali się i głaskali, teraz nadzy i poświęcając czas na cieszenie się swoimi ciałami i doznaniami, które odczuwali.

„Uwielbiam „69” – szepnął. „Possasz go dla mnie?”

Skinęła głową i sięgnęła po prezerwatywę o smaku truskawkowym, która wciąż leżała na nocnym stoliku. Nakręciła go na jego sztywnego kutasa i przesunęła się w taką pozycję, aby mógł polizać jej mokrą cipkę.

„Nie zmuszaj mnie do dojścia, tym razem chcę zakończyć, pieprząc cię na pieska”.

Zgodziła się i wsunęła jego kutasa do jej ust, podczas gdy on przesuwał językiem w górę i w dół, odnajdując jej łechtaczkę. Poczuła jego palce wchodzące do jej pochwy. Wkrótce znalazł jej punkt G i nadeszła jej kolej, aby poczuć wybuchową orgazm. Ssała go coraz mocniej i mocniej, a gdy doszła po raz drugi, wzięła jego kutasa głębiej do ust. Musiał ją odepchnąć, przestać ssać i przewrócił ją na drugą stronę.

Wycelowała swój tyłek w niego, aby mógł dosiąść jej od tyłu i wsunąć swojego kutasa w jej chętną cipkę. Doszła ponownie, gdy w nią wszedł i mocno ją przeleciał. Sięgnął wokół niej i pieścił jej piersi, co zwiększyło jej przyjemność. Ufał mu głęboko w środku, kiedy doszedł i wypełnił prezerwatywę swoją odwagą. Przewrócili się na drugi bok, przytulili się i pocałowali namiętnie, po czym zasnęli w swoich ramionach.

„O cholera”, powiedział, „zapomniałem nastawić budzik i spóźniłem się do pracy”.

Obudziła się z głębokiego snu i wymamrotała: „Masz czas na szybki numerek przed wyjściem?” Sięgnęła do jego kutasa, który był już twardy, i delikatnie go pomasowała.

Uśmiechnął się, „OK”, szepnął i sięgnął po kolejną prezerwatywę. Kiedy go zakładał, ona dotykała swojej cipki, żeby była dla niego przyjemna i śliska. Uwielbiała być pieprzona, gdy była jeszcze na wpół śpiąca. Rozłożyła nogi i pociągnęła go na siebie, chwyciła jego kutasa i wepchnęła go w siebie.

„Pieprz mnie, pieprz mnie” – błagała.

Zaczął szybko pchać, a ona dotykała łechtaczki. Zwykle nie dochodziła szybko, ale połączenie jej palców na zewnątrz i jego twardego kutasa w środku podniecało ją do orgazmu w ciągu kilku minut. Kiedy doszła, jej pochwa zacisnęła się wokół jego kutasa i to go wykończyło, a on wypełnił prezerwatywę po brzegi.

Uściskiwano i całowano. „Było tak dobrze” szepnął. Będę to zawsze pamiętać.

„Ja” – odpowiedziała.

Wyskoczyli z łóżka i weszli pod prysznic. Zaczęła głaskać jego kutasa, ale on powstrzymał jej rękę. „Zachowajmy to do następnego razu, gdy będę w mieście”. Niechętnie się zgodziła.

Wysuszyli się i ubrali, a kiedy wychodzili z pokoju, wsunął jej do ręki 100. „Na studia” – powiedział – „i zadzwonię do ciebie, gdy będę tu następnym razem”.

Wróciła do mieszkania i zrobiła sobie kawę. Przed pójściem na studia włączyła komputer i otworzyła arkusz kalkulacyjny, który dzień wcześniej tak ją przygnębił. Wstukała kilka nowych liczb i jedna po drugiej wszystkie czerwone cyfry zmieniły się w czarne. Uśmiechnęła się; ukończy kurs i nigdy więcej nie będzie musiała czekać przy stołach. Anastazja, była kelnerka, rozpoczęła nową karierę.

Podobne artykuły

Moja podróż autobusem

Moja podróż autobusem Kiedy wszedłem do autobusu, był on wypełniony po brzegi, a wielu ludzi stało w przejściach. Ta podróż zapowiadała się na długą. Rozejrzałem się po autobusie po pasażerach i wtedy ją zobaczyłem. Widziałem ją już wcześniej, ale tylko przelotnie. Jej mysie brązowe włosy sięgały jej do ramion, cienka, zapinana na guziki letnia sukienka z ładnymi małymi piersiami, wspaniałymi nogami i tyłkiem, za który można umrzeć. Postanowiłem, że spróbuję cieszyć się tą podróżą. Przedzierałem się przez pasażerów, aż znalazłem się bezpośrednio za nią. Samo patrzenie na jej tyłek sprawiało, że twardniałem, więc przysunąłem się bliżej. Trzęsienie autobusu sprawiło, że moja...

2.2K Widoki

Likes 0

Jack w obsadzie

Jack w obsadzie Światło pukające do drzwi sprawiło, że Jack Benson wziął głęboki oddech, zacisnął zęby i wreszcie zawołał. – Tak, kto tam jest? Zza zamkniętych drzwi sypialni dobiegł niski głos Kathy Collett: „Jack, tu Kathy. Czy mogę wejść? Wzdychając głośno, Jack odpowiedział: „Ach tak, chyba. Chodź do Kathy. – Przyniosłem ci prezent na walentynki. Zaczęła, gdy otworzyła drzwi i wpadła do pokoju, niosąc zawinięte pudełko, bukiet kwiatów i kartkę. Kiedy jej oczy spoczęły na widoku Jacka na szpitalnym łóżku, wykrzyknęła: „O Jezu, spójrz na siebie! Całe ciało rzuciło Jacka? Nogą zamknęła za sobą drzwi, podbiegła do łóżka i położyła rzeczy...

2K Widoki

Likes 0

Przypięty...

Na moim ostatnim roku pojechaliśmy około 2 godzin na OGROMNY turniej zapaśniczy w nadziei na zdobycie dużego doświadczenia i może trofeum. Ten był inny niż końcówka pierwszej tercji mojego pierwszego meczu. Cóż, przeszliśmy przez pierwszy okres bez większych wydarzeń, a ja spadłem na dno w drugim okresie. Myślę, że to sprawiło, że był trochę „podekscytowany” będąc w tej pozycji przed nim. Odbiłem piłkę i położyłem go na plecach zaraz po gwizdku. Przypuszczam, że został zbity z tropu i następną rzeczą, o której wiedział, że został przyszpilony. cóż, wstaję, żeby uścisnąć mu dłoń, a on ma OGROMNĄ gębę. Całkowite zażenowanie dla niego...

1.9K Widoki

Likes 1

Zmysłowa przygoda zmysłów (część 1)

Zmysłowa przygoda zmysłów Szła ulicą w drodze do pracy, kiedy zobaczyłem ją po raz pierwszy. Była uosobieniem piękna i wyglądała jak dziewczyna z sąsiedztwa. Byłem nią tak zahipnotyzowany, że gapiłem się, gdy wchodziła do małej kawiarni na rogu ulicy. Poczekałem z boku, żeby zobaczyć, czy wróci, ale nie, więc poszedłem dalej. Następnym razem, gdy ją spotkałem, szła do tej samej kawiarni, więc pomyślałem, że tam pracuje. Zajęło mi trochę czasu, zanim poszedłem na kawę, ale w końcu to zrobiłem. Potem w ciągu następnych kilku tygodni zacząłem ją poznawać. Ma 5'11, 36 cm piersi i tyłek, który był na tyle twardy, że...

1.7K Widoki

Likes 0

Wskazówka do zapamiętania

- Sal, weź stolik 12 - usłyszałem głos gospodyni. Stopniowo odwróciłem się i zerknąłem tam. – Ładna trzydziestoletnia brunetka sama w różowej sukience we wtorkowy wieczór? I wow, ona nawet nie próbuje ukryć tego wieszaka, teraz mnie drażni” – pomyślałem, zanim spokojnie zacząłem iść w jej kierunku. Moje oczy nigdy nie odrywały się od niej, gdy tylko przez chwilę przeglądała menu. Chociaż nadal do niej podchodziłem. Cześć, jak się masz dzisiaj? Odłożyła menu i spojrzała na mnie. – Nic mi nie jest, Salvatore. – Możesz mówić do mnie Sal, jeśli chcesz – poinformowałem ją, wibrując. – Nie patrz na jej piersi...

3.9K Widoki

Likes 1

COŚ NOWEGO_(0)

„Jesteś gotowa”, Debbie zapytała swoją przyjaciółkę Maureen, gdy zatrzymała się przy biurku swojej najlepszej przyjaciółki, „Nie mogę czekać ani minuty, jestem prawie gotowa pęknąć!?!” „Ja też” – odpowiedział Mo, kończąc raport, który pan Bently poprosił ją o przygotowanie przed wyjazdem do Nowego Jorku później tego popołudnia – „po prostu pozwól mi zostawić to w biurze szefa, był na moim sprawa przez cały ranek, aby zrobić to przed południem !!!” „Nie ma problemu”, odpowiedziała Debbie, gdy szli do biura pana Bently'ego, „czy twoje są pełne, moje czuję, że mają eksplodować!?!” Mo wślizgnął się do gabinetu Bently'ego i rzucił raport na jego biurko...

3.4K Widoki

Likes 0

Dostaję kopię zdjęć

Było piątkowe popołudnie i wcześnie skończyłem swoje zadanie w okolicach Bostonu. Udałem się na lotnisko, aby sprawdzić, czy uda mi się złapać wcześniejszy lot. Zostawiłem wynajęty samochód i jadąc autobusem do terminalu odebrałem przerażający telefon od linii lotniczych. Mój lot został odwołany i musiałem podejść do stanowiska w celu dokonania alternatywnych ustaleń. Zwykle po prostu zmienili mi rezerwację na następny dostępny lot, więc nie brzmiało to dobrze. Wysłałem SMS-a do mojej żony i powiedziałem jej, że jestem opóźniony i poinformuję ją później. Wyszedłem z autobusu i poszedłem do terminala. Jęknąłem, gdy zauważyłem długość kolejki przede mną. Czekanie byłoby złe, ale szanse...

2.3K Widoki

Likes 0

Bezbożni i niewierzący: 2 Ch 1

Szklane kubki wypełnione diabelską wodą stukały o siebie, wypełnione pięknymi, skąpo odzianymi kobietami i dziewczętami z obiecującymi uśmiechami na twarzach. Oficerowie Koalicji w barze wiwatowali, podnosząc kubki, aby uczcić ich zwycięstwo w Ridgehill nad siłami Inimi miesiąc wcześniej. W zatłoczonym burdelu Axel siedział z własnym kubkiem diabelskiej wody, rozmyślając nad wydarzeniami, odkąd został wezwany na ten świat. Niemal od samego początku on i jego najlepszy przyjaciel Rayner byli uwikłani w konflikt, walcząc z goblinami, żołnierzami Inimi, bandytami, a nawet smokami. Wszystko, czego teraz pragnął, to wślizgnąć się w zapomnienie i zachować dyskrecję. Zbyt wiele uwagi przyniosło niewłaściwy rodzaj kontroli. Ludzie zaczęliby...

2.4K Widoki

Likes 1

Sarah, co robiłaś z kukurydzą?

Jest to pierwsza próba, więc wszelka konstruktywna krytyka jest więcej niż mile widziana, wszelkie pochwały również będą mile widziane. Jeśli ktoś ma pomysły na nowe opowiadania, śmiało zostawiajcie swoje pomysły. Mam kilka pomysłów, które mogłyby wykorzystać te same postacie w jego historii. Cieszyć się. Sarah i Matthew Jones mieszkali w małym domku szeregowym gdzieś w małym miasteczku na południu Anglii, mieszkali z matką Elizabeth, ale nigdy jej tam nie było. Osiągnęła wysokie stanowisko w swojej firmie, a jej praca oznaczała, że ​​dużo czasu podróżowała. Było to niefortunne, ale konieczne i przynajmniej pozwoliło jej spłacić kredyt hipoteczny i rachunki. Elżbieta zawsze pamiętała...

2K Widoki

Likes 1

Biker Lust... Początek

Był ciepły jesienny dzień. Jeździłem bez celu po wsi moim Sportsterem. Całe lato długo jeździłem tymi samymi drogami i czułem się dość znudzony. Jechałem wzdłuż, zagubiony pomyślałem, kiedy trafiłem na małą zalesioną dolinę z przydrożnym cmentarzem. To był równie dobry czas jak każdy zatrzymać się i napić się wody. Zjechałem na pobocze, zaparkowałem rower i rozciągnąłem się wdychając głęboko leśny zapach, który zawsze kochałem. Odpinanie pasków do sakwy. Wyciągnąłem butelkę wody i mapę. Usiadłem tyłem na motocyklu, opierając się plecami o zbiornik z nogami opartymi o bar, wyciągając fajkę, delektowałem się hitem jednych z najlepszych organicznych po tej stronie klubów medycznych...

1.9K Widoki

Likes 0

Popularne wyszukiwania

Share
Report

Report this video here.