Nowa kariera Anny_(1)

1.3KReport
Nowa kariera Anny_(1)

Anastazja martwiła się. W restauracji znowu było bardzo cicho, a ona nie zarabiała wystarczająco dużo na napiwkach. Poza tym kurs kosztował ją więcej, niż się spodziewała, biorąc pod uwagę książki, sprzęt itp., które musiała kupić. Starała się być miła dla wszystkich klientów, ale było ich zbyt mało, aby mogła zarobić tyle, ile potrzebowała.

Kiedy wycierała posprzątane stoły, pozostał tylko jeden klient – ​​biznesmen po trzydziestce, który przybył późno. Nie przeszkadzało jej to, bo ludzie tacy jak on zwykle dają dobre napiwki, więc upewniła się, że zwraca na niego szczególną uwagę. Skończył deser i kawę, a ona podeszła do jego stolika.

– Czy będzie coś jeszcze, proszę pana? zapytała. Jej akcent był wyraźnie rosyjski, ale z bardzo seksowną barwą.

„Nie, dziękuję, wszystko było w porządku”.

Rozejrzał się po opuszczonej restauracji, po czym dodał:

„Jak chciałbyś spędzić ze mną noc – za 500?”, „To więcej, niż tu zarabiasz!”

Anastazja była w szoku.

„Pierdol się, nie jestem prostytutką. Idź znajdź sobie kogoś innego!” – warknęła i cofnęła się od stołu.

„OK, rozumiem, ale zostawię wizytówkę, jeśli zmienisz zdanie, jestem na mieście przez cały tydzień”.

Zostawił gotówkę na uregulowanie rachunku oraz kwotę wystarczającą na 20 napiwków – najlepszy wynik przez cały tydzień. Anastazja patrzyła, jak wychodzi. Nie był nieatrakcyjny, wysoki, szczupły i wyglądał, jakby spędzał czas na siłowni. Anastazja posprzątała ze stołu, wzięła gotówkę i kartę, podeszła do kasy i przystąpiła do transakcji. Spojrzała na jego kartę i już miała ją wyrzucić, ale coś ją powstrzymało i wsunęła ją do kieszeni.

Wszystko było już skończone, więc zamknęła drzwi i wyszła na zewnątrz, żeby spotkać się z Luigim, grubym właścicielem w średnim wieku, którego żona zrobiła mu piekło i była oburzona, że ​​pracuje tam atrakcyjna 20-letnia Rosjanka, blondynka.

„Wszystko zrobione, Luigi, ostatni zniknął i jestem zamknięty”.

Luigi nie wyglądał na zadowolonego.

„Anno, słuchaj, jesteś grzeczną dziewczynką i bardzo ciężko pracujesz, ale w interesach obecnie nie jest najlepiej, rozmawiałem o tym z żoną i obawiam się, że musimy Cię zwolnić”.



Po raz drugi tej nocy Anna była zszokowana. Przez głowę przelatywały jej myśli – jak teraz zapłaci za studia? Czy mogłaby dostać inną pracę? Czy byłoby to równie dobrze płatne? Stała z otwartymi ustami, gdy ogarniało ją odrętwienie.

„Hej, nie martw się, dzieciaku, jesteś dobrym pracownikiem, wkrótce znajdziesz inną pracę, a ja dam ci świetne referencje i dobrą zapłatę” – kontynuował.

Następnego dnia opowiedziała wydarzenia poprzedniego wieczoru swojej przyjaciółce Sophie, uroczej, ciepłej czarnej dziewczynie, która zawsze ubierała się jak postać z magazynu o modzie. Skąd, do cholery, miała na to pieniądze, przecież też pochodziła z biednego środowiska.

„Więc dlaczego, do cholery, go odrzuciłeś! Sama powiedziałaś, że jest atrakcyjny, a jesteś spłukana”.

„Nie jestem prostytutką” – zaprotestowała Anastazja.

„Słuchaj, poznajesz faceta na imprezie, on słodko z tobą rozmawia, stawia ci obiad, a ty go pieprzysz. Ten człowiek zapłaci ci więcej, niż zarobisz w ciągu miesiąca, czekając na stołach za to samo. Biorąc pod uwagę twoją obecną sytuację finansową, zadzwonię do niego i poproszę o 750. Och, nie zapomnij o prezerwatywach” – zaśmiała się.

Anastazja była zaskoczona jej radą o otwartym umyśle, a z tyłu głowy zaczęła jej kiełkować pewna myśl, ale na razie wolała ją zachować.

W większość popołudni, gdy Anastazja wracała do domu z college'u, od razu rozpoczynała pracę nad swoimi zadaniami, aby je wykonać przed wyjściem do pracy. Ale dziś wieczorem nie miała pracy i miała coś o wiele pilniejszego do zrobienia. Spędziła godzinę, tworząc arkusz kalkulacyjny pokazujący swoje finanse, a o 17:00 wpadła w depresję. Luigi był hojny i dał jej 150 w ramach wypłaty oraz świetny list referencyjny, ale nawet gdyby dostała od razu inną pracę, co było mało prawdopodobne w tym mieście, pod koniec semestru byłaby spłukana. Ponieważ nie miała pracy, za kilka miesięcy musiałaby rzucić studia. Nie miała do kogo się zwrócić po gotówkę, a biorąc pod uwagę czerwone cyfry przed nią w arkuszu kalkulacyjnym, każdy bank byłby szalony, udzielając jej pożyczki. Naprawdę chciała zostać lekarzem, ale to było złe, bardzo, bardzo złe.

Karta Boba leżała obok komputera. Patrzyła na niego przez dłuższą chwilę, a słowa Sophie odbijały się echem w jej uszach. Drżąc, podniosła słuchawkę i wybrała numer.

„Cześć, tu Bob” – odezwał się wesoły głos po drugiej stronie linii. Miała suchość w ustach; serce jej biło, ale wyjąkała: „Cześć Bob, tu Anastasia od Luigiego”

„Cześć Anastasio, bardzo się cieszę, że zadzwoniłaś – chcesz się spotkać dziś wieczorem?”

„Jasne” – próbowała zabrzmieć fajnie, ale nie wyglądało to przekonująco. „Rzecz w tym, że potrzebuję 750, żeby spędzić z tobą noc”. Nastąpiła przerwa, która zdawała się trwać całą wieczność.

„600, a postawię ci obiad – ale nie u Luigiego! – i kupujesz prezerwatywy”

„OK, gdzie się spotkamy” – wyjąkała.

Podał jej nazwę swojego hotelu, który znajdował się dość blisko, i umówili się na spotkanie w barze o siódmej. Wzięła prysznic, poprawiła włosy i założyła najseksowniejszą bieliznę, a potem krótką letnią sukienkę, mimo że nie był to jeszcze sezon. Nie dała sobie czasu na myślenie, ale kierując się do drzwi, przypomniała sobie prezerwatywy. W szufladzie przy łóżku miała „różnorodny” pakiet, który pozostał po poprzednim spotkaniu. Chwyciła je i wyszła w wieczór.

W hotelowym barze było kilka osób, ale nie było tłoku. Bob siedział przy narożnym stoliku z dala od innych klientów. Wstał, gdy podeszła i delikatnie ją pocałował. „Cześć, bardzo się cieszę, że mogłeś przyjść. Czy zechciałbyś się napić?” Bardzo potrzebowała naparu z alkoholu, ale zrezygnowała. Wyszli z baru i udali się do windy. „Co ja do cholery robię” – pomyślała, po czym przypomniała sobie wszystkie czerwone liczby w jej arkuszu kalkulacyjnym i ten facet był naprawdę atrakcyjny.

Po wejściu do pokoju powiedział: „Widzę, że naprawdę się denerwujesz. Czy to twój pierwszy raz?” Skinęła głową. "Jest ok kochanie. Wolę najpierw pozbyć się kwestii pieniędzy, żebyśmy mogli się zrelaksować i cieszyć swoim towarzystwem” i podał jej kopertę. Widziała, że ​​zawiera pieniądze, ale nie chciała ich przy nim liczyć, więc wsunęła je do torby.

„Teraz”, powiedział, „czy dotrzymałeś swojej części umowy i przyniosłeś dla nas prezerwatywy?”

Skinęła głową, sięgnęła po torbę i podała mu paczkę. Otworzył i uśmiechnął się:



„Zostawmy ten o smaku truskawkowym na później, na razie wystarczą” – powiedział, kładąc kilka przy łóżku. Przysunął się do niej i pocałował ją lekko w szyję, a lewą ręką delikatnie głaskał jej piersi po sukience. W odpowiedzi pogłaskała go po udach i pozwoliła swoim palcom wędrować do jego kutasa, który był już twardy pod spodniami.



Poczuła, że ​​jej sukienka rozpina się i zsuwa z ramion na podłogę. Obie jego ręce znajdowały się teraz na jej piersiach. „Są cudowne” – szepnął – „i podoba mi się twój stanik, ale zobaczmy, co kryje”. Rozpiął klips i zsunął stanik, odsłaniając jej blade piersi w rozmiarze „C”. Lekko przesunął palcami po jej twardych sutkach; ona westchnęła. Jedną ręką chwycił jej piersi, a drugą przesunął po brzuchu i pod górę majtek. Jego palce powoli przesunęły się przez włosy łonowe i znalazły czubek pochwy, która była już mokra.

Rozpięła mu spodnie i zsunęła je z bioder. Wyciągnęła jego sztywnego kutasa ze spodni i delikatnie go pomasowała. Jego kutas nie był największy, jakiego widziała, ale był bardzo twardy i już mokry na końcu. Zerwał koszulę, zrzucił buty i zdjął skarpetki. Zdjęła resztę ubrań i opadła na łóżko obok niego.

„Pieprzyć mnie! Pieprz mnie!” Błagała.

Otworzył prezerwatywę i szybko nałożył ją na swojego twardego kutasa, po czym nasunął się na nią. Rozchyliła nogi i od razu jego twardy jak skała kutas znalazł się w środku, aż po rękojeść, w jej gorącej, mokrej cipce. Jego uprawianie miłości nie było szorstkie, ale bardzo energiczne, gdy mocno w nią pchał.

W drodze do hotelu zastanawiała się, czy oczekuje się od niej symulowania orgazmu, ale ta kwestia zeszła na dalszy plan, gdy wezbrała w niej przyjemność. Objęła mocno nogami jego plecy, gdy jej cipka skurczyła się w orgazmie.

„O Boże, o Boże” krzyknęła, gdy doszła.

„Kochanie, to wspaniale”, szepnął, pieprząc ją jeszcze mocniej. Doszła ponownie, a potem znowu, chwycił jej obie jędrne piersi, gdy jego plecy zesztywniały, a jego odwaga przepłynęła do prezerwatywy.

Ich spocone ciała obejmowały się i całowali namiętnie, gdy wysunął z niej swojego kutasa. Sięgnęła w dół i zdjęła prezerwatywę z jego kurczącego się penisa – był całkowicie wypełniony nasieniem, którego, żałowała, nie było teraz w niej. Uściskał ją i pocałował kilka razy, po czym szepnął: „To było najfantastyczniejsze ruchanie, jakie kiedykolwiek przeżyłem, kochanie” i naprawdę to mówił. Obejmowali się i całowali przez kilka minut, zanim zaproponował, żeby wstali i wzięli razem prysznic.

Weszli nago do łazienki i razem weszli pod prysznic. Zdjął żel pod prysznic i namydlił jej piękne piersi, zsunął ręce w dół i przeciągnął namydlonymi palcami po jej blond włosach łonowych aż do jej cipki. Następnie przesunął dłonią po jej plecach i dotknął jej ciasnego tyłka, co wywołało jej jęk.

Odpowiedziała, gładząc jego kutasa, który był już twardy, mimo że minęło niecałe 20 minut, odkąd ją pieprzył. Wylała trochę żelu pod prysznic na jego kutasa i zaczęła go masować, początkowo powoli, ale potem mocniej i szybciej.

„To fantastycznie” – wysapał. „Zrób to szybciej”.

Stanęła za nim i masowała swoimi jędrnymi piersiami w górę i w dół jego pleców i pozwoliła, by jego tyłek wepchnął się w jej mokrą cipkę. Wolną ręką przesunęła się w górę jego klatki piersiowej i znalazła sutek, który delikatnie pogłaskała, sprawiając, że stwardniał. Odrzucił głowę na jej ramiona i krzyknął w ekstazie. Dyszał ciężko, gdy pocierała, a potem, gdy poczuła, że ​​zaraz dotrze, przeniosła palce na jego czubek i zaczęła delikatnie ściskać. To było to! Jego ciepła, gęsta sperma sączyła się pomiędzy jej palcami i rozpryskiwała się na podłodze prysznica pomiędzy nimi.

„O Boże”, westchnął, „nigdy wcześniej nie byłem tak zwalony, to było fantastyczne!”

Wyszli pod prysznic, wytarli się i ubrali – potrzebował odpoczynku. Zabrał ją do pobliskiej cichej francuskiej restauracji, gdzie kupił pyszny, kameralny obiad. Opowiedziała mu o swoim kursie i dlaczego zgodziła się z nim spotkać. Okazał jej współczucie i powiedział, że nikt poza najbardziej pruderyjnym hipokrytą nie może myśleć o niej gorzej z powodu podjętej przez nią decyzji

.

Ożenił się ze swoją ukochaną z dzieciństwa, ale w zeszłym roku wszystko poszło nie tak i zakończyło się traumatycznym rozwodem. Uświadomił sobie, że przegapił doświadczenia seksualne, którymi cieszyła się większość nastolatków, więc teraz, wolny i po trzydziestce, postanowił nadrobić stracony czas. Stwierdził, że podryw w barach nie był zadowalający, więc zaczął płacić za seks. Szybko odkrył, że „amatorki”, takie jak Anastazja, zapewniają przyjemne spotkania bez ponownego wiązania się.

Wrócili do hotelu, zrzucili buty i przytulali się do łóżka przez kilka minut. Powoli zsuwali sobie ubrania. Przytulali się i głaskali, teraz nadzy i poświęcając czas na cieszenie się swoimi ciałami i doznaniami, które odczuwali.

„Uwielbiam „69” – szepnął. „Possasz go dla mnie?”

Skinęła głową i sięgnęła po prezerwatywę o smaku truskawkowym, która wciąż leżała na nocnym stoliku. Nakręciła go na jego sztywnego kutasa i przesunęła się w taką pozycję, aby mógł polizać jej mokrą cipkę.

„Nie zmuszaj mnie do dojścia, tym razem chcę zakończyć, pieprząc cię na pieska”.

Zgodziła się i wsunęła jego kutasa do jej ust, podczas gdy on przesuwał językiem w górę i w dół, odnajdując jej łechtaczkę. Poczuła jego palce wchodzące do jej pochwy. Wkrótce znalazł jej punkt G i nadeszła jej kolej, aby poczuć wybuchową orgazm. Ssała go coraz mocniej i mocniej, a gdy doszła po raz drugi, wzięła jego kutasa głębiej do ust. Musiał ją odepchnąć, przestać ssać i przewrócił ją na drugą stronę.

Wycelowała swój tyłek w niego, aby mógł dosiąść jej od tyłu i wsunąć swojego kutasa w jej chętną cipkę. Doszła ponownie, gdy w nią wszedł i mocno ją przeleciał. Sięgnął wokół niej i pieścił jej piersi, co zwiększyło jej przyjemność. Ufał mu głęboko w środku, kiedy doszedł i wypełnił prezerwatywę swoją odwagą. Przewrócili się na drugi bok, przytulili się i pocałowali namiętnie, po czym zasnęli w swoich ramionach.

„O cholera”, powiedział, „zapomniałem nastawić budzik i spóźniłem się do pracy”.

Obudziła się z głębokiego snu i wymamrotała: „Masz czas na szybki numerek przed wyjściem?” Sięgnęła do jego kutasa, który był już twardy, i delikatnie go pomasowała.

Uśmiechnął się, „OK”, szepnął i sięgnął po kolejną prezerwatywę. Kiedy go zakładał, ona dotykała swojej cipki, żeby była dla niego przyjemna i śliska. Uwielbiała być pieprzona, gdy była jeszcze na wpół śpiąca. Rozłożyła nogi i pociągnęła go na siebie, chwyciła jego kutasa i wepchnęła go w siebie.

„Pieprz mnie, pieprz mnie” – błagała.

Zaczął szybko pchać, a ona dotykała łechtaczki. Zwykle nie dochodziła szybko, ale połączenie jej palców na zewnątrz i jego twardego kutasa w środku podniecało ją do orgazmu w ciągu kilku minut. Kiedy doszła, jej pochwa zacisnęła się wokół jego kutasa i to go wykończyło, a on wypełnił prezerwatywę po brzegi.

Uściskiwano i całowano. „Było tak dobrze” szepnął. Będę to zawsze pamiętać.

„Ja” – odpowiedziała.

Wyskoczyli z łóżka i weszli pod prysznic. Zaczęła głaskać jego kutasa, ale on powstrzymał jej rękę. „Zachowajmy to do następnego razu, gdy będę w mieście”. Niechętnie się zgodziła.

Wysuszyli się i ubrali, a kiedy wychodzili z pokoju, wsunął jej do ręki 100. „Na studia” – powiedział – „i zadzwonię do ciebie, gdy będę tu następnym razem”.

Wróciła do mieszkania i zrobiła sobie kawę. Przed pójściem na studia włączyła komputer i otworzyła arkusz kalkulacyjny, który dzień wcześniej tak ją przygnębił. Wstukała kilka nowych liczb i jedna po drugiej wszystkie czerwone cyfry zmieniły się w czarne. Uśmiechnęła się; ukończy kurs i nigdy więcej nie będzie musiała czekać przy stołach. Anastazja, była kelnerka, rozpoczęła nową karierę.

Podobne artykuły

Wywiad w sobotnie popołudnie na Manhattanie.

Wywiad w sobotnie popołudnie na Manhattanie. -------------------------------------------------- ------------------ Siedząc w oknie Southgate w pobliżu Central Parku, patrząc na zieleń i skały miejskiego sanktuarium; Irene wydawała się zrelaksowana, popijając kawę i przeglądając doskonałe menu, opowiadając jednocześnie o najbardziej oburzających zachowaniach. Była skromnie ubrana w czerń i futro, ale miała głęboki dekolt i bardzo wysokie czerwone obcasy. Zgodziła się spotkać ze mną, kiedy skontaktowałem się z nią w sprawie jej ostatniego przedsięwzięcia, zakupu ziemi w północnej części stanu Nowy Jork i w kierunku Hamptons na Long Island. Naprawdę chciałem zapytać o jej interesy, a nie inwestycje, ale to mogłoby być niebezpieczne. Dla mnie...

1.6K Widoki

Likes 0

W mgnieniu oka

. W mgnieniu oka. Siedzę na ławce i czekam na autobus, czując się jak zwykle samotnie. Prawie zawsze jestem otoczony ludźmi, w tym przyjaciółmi i rodziną, i mam głębokie, niekończące się uczucie, że jestem sam na tym kawałku skały, który nazywamy domem. Słyszałem wiele rozmów na temat możliwego istnienia istot pozaziemskich i powiem wam, że one istnieją, tylko może nie w takim kształcie i formie, jak myślicie. Kiedy uzupełnisz ten wpis, uwierzysz, że nie jestem człowiekiem, wielu nazywa mnie zwierzęciem lub nieludzkim, ale naprawdę wierzę, że jestem Obcą Formą Życia, uwięzioną na tej planecie, szukającą sposobu na zabicie czasu, aż do:...

1.3K Widoki

Likes 0

Zwierzoludzie i Mroczny Rycerz

Biegła przez dolinę z bijącym sercem, gdy strach wstrząsał całą jej istotą. Wiedziała, że ​​nie powinno jej tu być, jednak jej potrzeba zobaczenia go zaćmiła wszelkie poczucie rozsądku. To tutaj polował nocą, mężczyzna, o którym myślała od pierwszej nocy, kiedy ich oczy spotkały się w wiosce. To był Elvaan ze Zbroją Cienia. Był wysokim mężczyzną o ciemnych oczach. Te oczy... zdawały się płonąć aż do jej duszy. Biegnąc, powtarzała sobie, że gdyby tylko udało jej się dotrzeć do końca szlaku, on by tam był. Nie potrafiła wyjaśnić, skąd wiedziała. Być może była to intuicja maga. Taru, który ją szkolił, powiedział jej...

2K Widoki

Likes 0

Bezbożni i niewierzący: 2 Ch 1

Szklane kubki wypełnione diabelską wodą stukały o siebie, wypełnione pięknymi, skąpo odzianymi kobietami i dziewczętami z obiecującymi uśmiechami na twarzach. Oficerowie Koalicji w barze wiwatowali, podnosząc kubki, aby uczcić ich zwycięstwo w Ridgehill nad siłami Inimi miesiąc wcześniej. W zatłoczonym burdelu Axel siedział z własnym kubkiem diabelskiej wody, rozmyślając nad wydarzeniami, odkąd został wezwany na ten świat. Niemal od samego początku on i jego najlepszy przyjaciel Rayner byli uwikłani w konflikt, walcząc z goblinami, żołnierzami Inimi, bandytami, a nawet smokami. Wszystko, czego teraz pragnął, to wślizgnąć się w zapomnienie i zachować dyskrecję. Zbyt wiele uwagi przyniosło niewłaściwy rodzaj kontroli. Ludzie zaczęliby...

2.3K Widoki

Likes 0

LISSA C. Rozdział 2, Wszystkiego najlepszego David

LISSA C. Rozdział 2, Wszystkiego najlepszego David Dzień ułożył się lepiej, niż się spodziewałem. Jazda z powrotem do domu, z Lissą za kierownicą, dała mi możliwość przyjrzenia się jej naprawdę dobrze, kiedy prowadziła. Nie było w tej dziewczynie rzeczy, która by mi się nie podobała. Jej piękne blond włosy, wirujące w kółko, gdy wiatr owiewał przednią szybę, dodawały pewnej świeżości całej sytuacji. Śmiała się i chichotała z moich głupich żartów, kiedy rozmawialiśmy, przez co czułem się przy niej coraz swobodniej. Ale były też te jej cudownie wyglądające piersi, mocno sterczące z jej klatki piersiowej. Bardzo się starałem, żeby się nie gapić...

2K Widoki

Likes 1

Zima pod Bukową Górą Rozdział 5

Dzień minął szybko, ponieważ byłam zajęta pracą nad trzema kolejnymi gośćmi. Były to starsze panie, które tyle samo czasu spędzały na swoich tyłkach, co na nartach. Były posiniaczone i obolałe, więc starałam się im pomóc.. Moje gorące kamienie przyniosły pewną ulgę i użyłem urządzenia TENS, aby tymczasowo znieczulić kilka zakończeń nerwowych. Wyszedłem o 16:00, wziąłem prysznic, przebrałem się i poszedłem do mieszkania Sandry. Jak tylko wszedłem do środka, Donna wskazała mi bar z sokami. Widziałem jej stronę Sandra.. „Przepraszam, ale kazała mi dać znać, jak tylko przyjedziesz. Czy mogę postawić ci drinka?” „Chciałbym podwójnego shota Black Label Jack Daniels, jeśli go...

2.1K Widoki

Likes 0

Naruto: Niewolnik dla ciebie Ch. 2

Hinatę obudził zapach śniadania. Powoli otworzyła oczy i ze zdziwieniem stwierdziła, że ​​nie jest we własnym pokoju. Potem wspomnienia z ostatniej nocy zaczęły pojawiać się w jej umyśle, kiedy sięgnęła po kołnierz wokół swojej następnej. W końcu to nie był sen. Powiedziała osobie, którą kochała bardziej niż kogokolwiek innego na świecie, co czuje. Wtedy zauważyła, że ​​Naruto nie było w pokoju. Ogarnęło ją poczucie wstydu, gdy przypomniała sobie lekcje z akademii. Nauczono ją budzić się przed swoim panem. Aby przygotować mu posiłek, aby dobrze zaczął dzień. Zapomniała o podstawach, które wbijano jej do głowy od pierwszego dnia. - Cześć - powiedział...

1.9K Widoki

Likes 0

Nasza historia kuzynów część 7 lub młoda miłość kuzynów

Pobrałem tę historię z pamięci podręcznej Google, aby wszyscy mogli wiedzieć, że kuzyni, nasza historia jest skradzioną historią, właściwie została napisana przez 6ftthree. Dowód znajduje się w podanym poniżej linku. http://webcache.googleusercontent.com/search?q=cache:http://www.sexstories.com/story/32285/ Tylko imiona zostały zmienione przez pisarza i dodały trochę więcej opisu do tej historii, mam nadzieję, że wkrótce odzyskam pierwsze części MŁODA MIŁOŚĆ KUCHENKÓW - Część 7 Romans, kazirodztwo, mężczyzna / 2 kobiety, softcore Ta historia jest biografią opartą na faktach z przeplataną fikcją. Obejmuje okres około 12 lat. TŁO NASZEJ HISTORII………. Moja kuzynka Lucy i ja mieliśmy około 9 lat, kiedy moja rodzina przeprowadziła się, aby zamieszkać około 10...

1.8K Widoki

Likes 0

Wydarzenia, które prowadzą do naszej fazy „Eksperymentów”.

Podobnie jak większość uczniów szkół średnich, była nas grupa, która dużo spędzała czas. Żartowaliśmy, dokuczaliśmy sobie nawzajem, dokuczaliśmy sobie nawzajem, normalne dziecięce rzeczy. I jak większość dzieci w tym wieku, niektórzy z nas mieli samochody, a niektórzy musieli od czasu do czasu pożyczać rodzicom... Był weekend i zdecydowaliśmy się wybrać do popularnego miejsca spotkań, nad jezioro oddalone o około godzinę jazdy samochodem, ze zjeżdżalniami i platformami do skakania, prawdopodobnie najlepiej opisanym jako odpowiednik parku wodnego z lat 80. Jak na dzisiejsze standardy, nie było to dużo, ale w letnie weekendy zwykle było tam mnóstwo ludzi (i mnóstwo dziewczyn, do których mogliśmy...

1.5K Widoki

Likes 0

COŚ NOWEGO_(0)

„Jesteś gotowa”, Debbie zapytała swoją przyjaciółkę Maureen, gdy zatrzymała się przy biurku swojej najlepszej przyjaciółki, „Nie mogę czekać ani minuty, jestem prawie gotowa pęknąć!?!” „Ja też” – odpowiedział Mo, kończąc raport, który pan Bently poprosił ją o przygotowanie przed wyjazdem do Nowego Jorku później tego popołudnia – „po prostu pozwól mi zostawić to w biurze szefa, był na moim sprawa przez cały ranek, aby zrobić to przed południem !!!” „Nie ma problemu”, odpowiedziała Debbie, gdy szli do biura pana Bently'ego, „czy twoje są pełne, moje czuję, że mają eksplodować!?!” Mo wślizgnął się do gabinetu Bently'ego i rzucił raport na jego biurko...

3.3K Widoki

Likes 0

Popularne wyszukiwania

Share
Report

Report this video here.