Najgorsze/najlepsze zatrzymanie w historii. 2

866Report
Najgorsze/najlepsze zatrzymanie w historii. 2

*jest w tym część pierwsza i po raz kolejny gramatyka nie jest idealna*



Myśl o paleniu sutków podnieciła mnie, ale nie śmiem powiedzieć tego panu B. Chwycił mnie za ramię i kazał mi rozpiąć bluzkę i zdjąć ją wraz ze stanikiem i położyć dłoń na czubku głowy. Kiedy trwało to zbyt długo, westchnął, potrząsając głową i wymierzył mi jeszcze kilka klapsów w tyłek. Przyspieszyłem, żeby go już nie denerwować.

Obejrzał moje potrójne ds i duże sutki, uśmiechając się do siebie, jakby trafił w dziesiątkę. Dostałem też uśmiechy od innych chłopców. Zastanawiałem się, czy ktoś by w to uwierzył, gdybym im powiedział, a kiedy zdałem sobie sprawę, że nikt mi nie uwierzy, pomyślałem, że najlepiej będzie być uległym najlepiej, jak to możliwe.

Zrobił krok w moją stronę, trzymając małe pudełko z przedmiotami, na które bałam się nawet spojrzeć. Wyciągnął dwa zaciski na sutki, na których były małe ząbki. Och, jak modliłem się do siebie, żeby nie były ostre. Oblizał wargi i szczypał moje sutki, czyniąc je twardymi przed nałożeniem zacisków. Moje ciało piekło z bólu i zrobiło się jaskrawoczerwone, więc zamknąłem oczy, jakby to miało jakoś pomóc.

Klasnął przede mną w dłonie. „Trzymaj te oczy otwarte! I trzymaj piersi wypchnięte! Chcę, żeby były zawsze wytykane, bo inaczej znów będziesz pochylać się nad moim kolanem, słyszysz, Lilly?” On zapytał,

Kiwnąłem głową, wypychając je z powrotem i chwytając ból. Spojrzałem w dół i zobaczyłem, że każdy mężczyzna w pokoju miał wybrzuszenie. Nie mogłem nic poradzić na to, że czułem się trochę z siebie dumny. Pan B wyjął kilka ciężarków ze swojego pudełka i dodał je do łańcucha zaciskowego, który je łączył. Potem chwycił bicz i zaczął chłostać.

WHIP WHIP WHIP "Błagaj mnie o więcej Lilly! Bądź grzeczną dziewczynką." bicz bicz bicz bicz.

Łzy zaczęły napływać mi do oczu, ale szczerze chciałem więcej. "Proszę pana więcej, zmoczyć."

Uśmiechnął się i dostałem ponad 100 batów, ale potem ból stał się poważny i opuściłem ręce, żeby zatrzymać bicz. Nie spodobało mu się to i skinął na chłopców, aby wstali. Jednemu podał bicz, podczas gdy drugi miał przytrzymać moje ręce. Trzeci trafił mnie laską w tyłek i tył nóg.

Trwało to przez chwilę i zastanawiałem się, czy te małe rzeczy, które zrobiłem, naprawdę na to zasługiwały. Pan B wydawał się wiedzieć, o czym myślę, gdy podszedł do mojej twarzy: „Słuchaj Lilly, musisz nauczyć się swojego miejsca i znalazłem wśród młodych byczych kobiet, tak jak ty potrzebujesz odpowiedniej kary co najmniej trzy razy w tygodniu więc. Więc będziesz tu przychodził z tymi chłopcami i mną trzy razy w tygodniu, aż uznam to za stosowne? I nie martw się, moje zwierzątko czasami też będzie na ucztę.

Sięgnął między moje nogi, a następnie szczypał moje wargi sromowe i przesuwał palcem w górę iw dół mojej szczeliny. Zadrżałam z przyjemności i uspokoiłam się. Znalazł wtedy moją łechtaczkę i pocierał mój guzek w kółko, mówiąc mi, że nigdy nie mam dochodzić bez pozwolenia. Powstrzymałam się od jęków i oparłam się o chłopaka, który trzymał mnie za ramiona. Pan B złapał mnie za szyję i położył na swoim biurku, mając po obu stronach chłopca rozstawionego na moich nogach, a trzeci szarpał łańcuch co kilka sekund.

Wziął cienki, długi drewniany patyk i pocierał moją łechtaczkę w kółko, sprawiając, że znów była różowa i spuchnięta. Następnie podniósł go i uderzył moją cipkę. Krzyknęłam, a on potrząsnął głową i ściągnął ze mnie spódnicę, wpychając jej część do ust i uderzając kijem sześć razy z rzędu. Zamknęłam oczy pozwalając spłynąć kilku podekscytowanym łzom.

Potem przyszły szpilki do ubrania. Włożył po 3 na każdą z moich warg sromowych, rozsuwając je jak wachlarz, pozostawiając moją łechtaczkę. Chwycił wibrator, włączył go na maksymalną prędkość i pokazał mi. Moje oczy rozszerzyły się, gdy nie spieszył się, schodząc w dół mojego uda. Uśmiechnął się, pocierając nią moją łechtaczkę, uważając, by jej nie uderzyć. Szarpnęłam się kilka razy, mając nadzieję, że dotknę pulsującej łechtaczki, ale on cofnął się jeszcze bardziej, więc nadal jęczałam.

Przyciągnął go do mojej dupy, krążył i bawił się jego wejściem. Przygryzłam spódniczkę i patrzyłam, jak zakłada białą lateksową rękawiczkę, taką jaką noszą lekarze. Następnie wlał tam lubrykant i zaczął wsuwać palec. Nie byłem pewien, czy mi się to podoba, czy nie, ale to nie miało znaczenia, ponieważ miało się to stać bez względu na wszystko. W końcu doszedł do końca, a potem zaczął pracować na dwie osoby. A potem, zanim się zorientowałem, miał trzy i wyciągał z pudełka zatyczkę analną z różowym klejnotem na końcu. Podszedł do mojego ucha i zaczął szeptać.

„Mam to, żeby pasowało do tej ślicznej różowej kokardki, którą lubisz nosić”.

Moje serce podskoczyło, więc zaplanował to wszystko, o czym myślałam. Zaczął to rozpracowywać i chociaż trochę mnie rozciągnął, nadal bolało.

„Tu jest. I wygląda bardzo dobrze”. Uśmiechnął się, lekko go stukając i zdejmując rękawiczkę.

Wstał i zaczął ściągać spodnie ze swojego atletycznego ciała. Bycie nauczycielem i trenerem piłki nożnej opłaciło się. Zadrżałem, gdy zobaczyłem jego 8-calowego kutasa, który musiał mieć 3 cale szerokości. I wiedziałam, że chce mojego dziewictwa.

„Zamierzam cieszyć się tą Lilly. Ty możesz nie, ale byłoby samolubne odmawiać mi przyjemności i naprawdę odmawiać sobie jej na później. Jeśli będziesz ze mną walczyć, będzie bolało jeszcze bardziej i nie opuścisz tej klasy, dopóki się nie zerżnę. swoją ciasną śliczną małą cipkę”.

Podszedł wtedy do mnie i potarł swoją główką penisa o moją łechtaczkę. Wyrwał szpilki z ubrania i splunął na moje wejście do cipki, pocierając je jeszcze trochę. Wsunął głowę w końcu po pewnym pchnięciu i zatrzymał się, by zacisnąć zęby, zanim uderzył w dół, biorąc moją kobiecość dla własnej przyjemności. Przyjąłem ból jak mistrz, wiedząc, że to część tego, bez względu na to, kto to zrobił.

Jego kutas wypełnił mnie i rozciągnął, aż myślałam, że popchnie mnie na pół! Jęczałam, koedukowałam się i oddychałam ciężko, gdy jego kroki stawały się coraz dłuższe i szybsze. Próbowałem powstrzymać się przed cummingiem, ale nie mogłem nic na to poradzić i odpuściłem. Kiedy się spuścił, postawił mnie na nogi i wręczył mi ubranie.

„Zobaczymy się za 2 dni, Lilly… i nie myśl, że tak łatwo wybaczę ci cumming bez pozwolenia. Niezależnie od tego, czy miałaś spódniczkę w ustach, czy nie…”

Podobne artykuły

Druga praca

Druga praca Było około 30 minut do zamknięcia, kiedy powiedziano mi, że pani Ochoa chce się ze mną zobaczyć po zamknięciu. Chociaż nosiłem pager na jej rozkazy, nigdy go nie włączałem. Pieprzyć ją. Po pierwsze, gdyby pieniądze z tej pracy nie pomogły mojemu synowi na studiach, nie byłoby mnie tutaj. Po drugie, jestem przełożonym w mojej prawdziwej pracy, więc nie przyjmuję dobrze zleceń. Po trzecie, odkąd mała arogancka Meksykanka, pani Ochoa, została przełożoną, miała te małe, wybredne zamówienia, które były po prostu bzdurami. Wreszcie, prawdę mówiąc, wszyscy Meksykanie byli leniwymi freeloaderami, a zwłaszcza jej nowo zatrudniona, nic nie robiąca, 17-letnia siostrzenica...

2.6K Widoki

Likes 1

Zabawne popołudnie część 2

Greg odwrócił się plecami do moich nóg, położył się na nich i trzymał mojego penisa, gładząc go delikatnie. Zatrzymał się na chwilę i wybrał numer na swoim telefonie komórkowym. Gdy tylko skończył, zaczął żartobliwie szarpać i głaskać mojego fiuta. Znowu robiłam się twarda, myśląc o tym, jak miło byłoby mieć kolejny powolny orgazm. Greg puścił mojego fiuta i przycisnął telefon do ucha; „Cześć, Karen? Hej, tu Greg, jesteś zajęty? „Mam do ciebie prośbę o przysługę”. “ „Tak, to męska sprawa, dziś po południu spotkałem faceta, naprawdę miłego faceta. Stracił żonę w zeszłym roku, uwielbiasz dostawać każdego kutasa, jakiego tylko możesz, a...

1.3K Widoki

Likes 0

Zegarmistrz i wynalazca, część 4_(1)

„Idziemy…” Jęknąłem, kładąc skrzynkę na stole. Westchnąłem rozglądając się po magazynie; Znów byłem sam w fabryce, tym razem organizując transporty. Jęcząc wygiąłem plecy w łuk. Rozciąganie; Byłem bardziej niż obolały od porodu. Scrap stał w kącie, czekając na moje rozkazy. „Zdobądź czas na powrót do domu”. W odpowiedzi automat wyprostował się lekko, syknął i pomaszerował do drzwi. Otworzyłem go i poszedłem za swoim wynalazkiem na słabo oświetlone ulice. Ulice były w połowie puste, głównie ludzie wracali do domów na wieczór; co jakiś czas przejeżdżał samochód parowy, wioząc jednego lub dwóch obywateli z górnego kręgu. Idąc, uświadomiłem sobie coś, co brzmiało jak...

2K Widoki

Likes 0

Zwierzoludzie i Mroczny Rycerz

Biegła przez dolinę z bijącym sercem, gdy strach wstrząsał całą jej istotą. Wiedziała, że ​​nie powinno jej tu być, jednak jej potrzeba zobaczenia go zaćmiła wszelkie poczucie rozsądku. To tutaj polował nocą, mężczyzna, o którym myślała od pierwszej nocy, kiedy ich oczy spotkały się w wiosce. To był Elvaan ze Zbroją Cienia. Był wysokim mężczyzną o ciemnych oczach. Te oczy... zdawały się płonąć aż do jej duszy. Biegnąc, powtarzała sobie, że gdyby tylko udało jej się dotrzeć do końca szlaku, on by tam był. Nie potrafiła wyjaśnić, skąd wiedziała. Być może była to intuicja maga. Taru, który ją szkolił, powiedział jej...

1.2K Widoki

Likes 0

Lekarstwo na spermę 4

Rozdział 4 Proszę przeczytać pierwsze 3 rozdziały Kellie starała się wyglądać na zrozpaczoną, gdy Kristin pędziła do drzwi frontowych swojego samochodu. Kellie otworzyła frontowe drzwi, zanim Kristin zdążyła zapukać. „O mój Boże, Kellie? Co się dzieje?! Czy zadzwoniłeś pod 911??”, Kristin powiedziała pospiesznie, gdy weszła do domu. Kellie zauważyła, że ​​jej włosy są nadal mokre po prysznicu. Zauważyła też, że ma na sobie makijaż, który o tej porze nocy nie był w jej stylu. Jeszcze nie! Być może będziemy musieli, jeśli nie będziemy w stanie sami rozwiązać problemu… — Kellie powiedziała, starając się wyglądać na zdenerwowaną. W rzeczywistości potrzebowała szybkiej pracy...

1.4K Widoki

Likes 0

Różne okoliczności

Zastrzeżenie: nie posiadam Pokemona, żadnych postaci i Pokemonów tam. Wiesz, żeby zakryć mój tyłek na wszelki wypadek. Lepiej dmuchać na zimne. Uwaga autora: Szczerze mówiąc, ta historia została częściowo zainspirowana inną historią AbsolxHuman, którą znalazłem tutaj. Jak mówi podsumowanie, ta historia zawiera bestialstwo, więc jeśli nie jesteś w tym, prawdopodobnie najlepiej znajdź inną serię, ponieważ większość spotkań seksualnych będzie obejmować Pokemona i Protagonistę, chociaż może być niewielu ludzi posypało się tu i tam, żeby to zmienić. Zmienię kod, aby odzwierciedlić dodatkowe zmiany w późniejszych rozdziałach. Jeśli jest coś, co chciałbyś zobaczyć w tej historii, daj mi znać. Podobnie, jeśli chcesz, żebym...

3.1K Widoki

Likes 0

Impreza_(14)

Część 1 „Jezu, znowu się spóźnimy”, myślę sobie, gdy siadam na kanapie w salonie z głową opartą na jednej ręce. Była sobota, noc imprezy Doonsberg i nie dało się z niej wyjść. Sąsiedzi z ulicy zaprosili nas do swojej rezydencji kilka miesięcy temu. Zrobiono potwierdzenia, skontrolowano i ponowno sprawdzano kalendarze, wykonano rozmowy telefoniczne. Krótko mówiąc, umowa była skończona. Jeśli kiedykolwiek była noc na imprezę, to właśnie to. Pełnia księżyca w przeddzień późnego lata spogląda leniwie na wiejską społeczność. Osiadła lekka mgła, wypełniając powietrze tajemniczą nutą czegoś, czego nie można powiedzieć, a jedynie poczuć, przewidzieć. Samotny rechot starej żaby ryczącej, która szuka...

2.1K Widoki

Likes 2

Zabierając ją - część 2

Zabierając ją - Część 2 - Śniadanie Budzisz się, gdy uderza w ciebie zimna woda. On cię wylewa. „Boże, śmierdzisz jak wyschnięta dziwka z domu dziwek”. Wyciąga wibratory z twojej cipki i tyłka, a potem wtyka wąż z pełną mocą w jedną, a potem w drugą. Kiedy skończy, zakłada kajdany na twoje nadgarstki i kostki, odcinając cię od klatki. On skuje twoje ręce za plecami oraz obrożę i smycz wokół szyi. Czas na trochę ćwiczeń ty bezwartościowa dziwko. Prowadzi cię na górę i tylnymi drzwiami. Jego podwórko jest ogromne i całkowicie otoczone drzewami. Wokół podwórka znajduje się ścieżka i kilka ławek...

1.8K Widoki

Likes 0

Od: Biseksualny Jeff? Zasady komentowania moich historii!

Biseksualny Jeff… Zasady komentowania moich historii! Sądząc po dziesiątkach tysięcy przeczytanych wszystkich moich opowiadań, większości z Was się podobały. Niektórzy nie i to też jest w porządku, nie próbuję zadowolić wszystkich, ani naprawdę nikogo, piszę to, co czasami brzęczy mi w głowie. Ciesz się nimi, nie ciesz się nimi… całkowicie zależy od Ciebie. Ale NIE zostawiaj gównianych komentarzy na temat kogoś, kogo znasz, kto zmarł na AIDS, proszę, TO nie jest miejsce na to. Wszyscy czytają historie, tytuły w dużej mierze mówią ci, jaka jest historia, więc jeśli klikniesz, a potem przeczytasz całą cholerną rzecz, hej, kliknąłeś na nią! Zainteresował cię...

1.2K Widoki

Likes 0

Dostaję kopię zdjęć

Było piątkowe popołudnie i wcześnie skończyłem swoje zadanie w okolicach Bostonu. Udałem się na lotnisko, aby sprawdzić, czy uda mi się złapać wcześniejszy lot. Zostawiłem wynajęty samochód i jadąc autobusem do terminalu odebrałem przerażający telefon od linii lotniczych. Mój lot został odwołany i musiałem podejść do stanowiska w celu dokonania alternatywnych ustaleń. Zwykle po prostu zmienili mi rezerwację na następny dostępny lot, więc nie brzmiało to dobrze. Wysłałem SMS-a do mojej żony i powiedziałem jej, że jestem opóźniony i poinformuję ją później. Wyszedłem z autobusu i poszedłem do terminala. Jęknąłem, gdy zauważyłem długość kolejki przede mną. Czekanie byłoby złe, ale szanse...

1.3K Widoki

Likes 0

Popularne wyszukiwania

Share
Report

Report this video here.