Dzikie przygody

4.6KReport
Dzikie przygody

Budzę się oszołomiony i zdezorientowany, bardzo boli mnie gardło, nie mam pojęcia, dlaczego śpię na podłodze mojego brata. Pamiętam tylko, że Lauren nalała mi kolejnego drinka i pokazała swoje cycki. Wchodzi mój brat i mówi dzień dobry. Pytam go, co się stało, na co odpowiedział, że Lauren odebrała mi dziewictwo zeszłej nocy, a potem zapytałem go, gdzie jest. Powiedział, że wyszedł z pokoju, abyśmy mogli mieć prywatność. Mówię mu, że nic nie pamiętam z zeszłej nocy, a on śmieje się, że alkohol to zrobi. Próbuję wstać i upadam, on pomaga mi iść do łazienki i zamiast stać, siadam i sikam. Siedzę na poziomie oczu i widzę zarys jego penisa, widzi, że się gapię, ale nic nie mówi. Pomaga mi wstać, a bok mojej twarzy uderza w jego penisa, czułem, że był na wpół wyprostowany. Wracamy do pokoju, a on kładzie mnie na łóżku i mówi, że zaraz wróci, chwilę później wraca z aspiryną i sokiem. Biorę to i dziękuję. Siada obok mnie i mówi, że musi mi coś pokazać, wyciąga telefon z kieszeni i otwiera wideo. Wręczył mi telefon, a ja patrzyłam, widziałam dolną część tułowia z Lauren na mnie, jadącą na mnie. Kamera zaczyna przesuwać się w dół i wtedy widzę, jak moja głowa zwisa, a brat powoli pieprzy mnie w gardło. Film się zatrzymuje i wręczam bratu telefon. Po kilku minutach ciszy pytam go: „Czy podobają mi się teraz te dziewczyny, o których mówisz?”, odpowiada nie i pyta, czy chcę coś zjeść, odpowiadam tak i idę za nim do kuchni. Widzę Lauren przy stole jedzącą jajecznicę, mruga do mnie, rumienię się i siadam przy stole. Lauren pyta mnie "jak się czuję"? Mówię jej, że boli mnie głowa, podchodzi do mnie, przytula mnie i całuje w policzek, mówiąc, że wszystko będzie dobrze. Mój brat wychodzi na chwilę z pokoju, a ja cicho pytam Lauren, czy mogłabym patrzeć, jak ona i mój brat uprawiają seks, ona uśmiecha się i mówi, że się rozwiąże. Później tego samego dnia Lauren wysyła go do sklepu, gdy czeka ze mną. Kiedy wychodzi, każe mi się schować w szafie w jego pokoju, wchodzę tam i czekam z ledwo uchylonymi drzwiami, żeby zobaczyć łóżko. Jakieś 15 minut później oboje wchodzą, mówi mojemu bratu, że poszedłem do domu przyjaciela i wrócę później. Patrzę, jak upada na kolana i wyciąga jego penisa z szortów, głaszcze go powoli, gdy zaczyna rosnąć w pełni. Wręcza mu opaskę na oczy i każe ją założyć, on się śmieje i spełnia. Patrzę, jak kładzie usta na czubku i zaczyna ssać. Ona macha do mnie ręką, a ja cicho wychodzę z szafy, powoli kierując się do nich, siadam na kolanach obok niej i patrzę, jak jego kutas wchodzi coraz głębiej i po raz pierwszy ją knebluje. Kładzie ręce na jej głowie i kołysze ją w górę iw dół. Siedzę tam uważnie, obserwując, jak każdy centymetr znika w jej gardle. Wyciągam penisa i chwytam ją za rękę, żeby mnie pogłaskała, gdy patrzę. Chwyta mojego penisa i głaszcze go powoli, gdy on pompuje jej do gardła. Obserwuję, jak jego wybrzuszenie porusza się tam iz powrotem, im głębiej się robi, tym bardziej się krztusi. Następnie pcha bardzo mocno i puszcza jej głowę, ona cofa się, kaszląc, a następnie wstaje, prowadząc go do łóżka. Kładzie się na plecach, a ona wspina się na górę. Przyglądam się uważnie, jak głowa jego penisa wchodzi do jej cipki. Obserwuję jak się rozciąga zapraszając go jeszcze bardziej, ona zaczyna na nim jeździć wydając zmysłowe jęki. Zaczynam się szarpać, ciesząc się pokazem, obserwując, jak kutas mojego brata znika w niej, a ona błaga o więcej. Potem patrzy mi w oczy i uśmiecha się diabelsko, patrząc, jak się głaszczę. Przygryzam wargę, gdy zaczynam dochodzić. Mówi jej, że wkrótce dojdzie, a ona daje mi znak, żebym wyszedł, zanim zdejmie opaskę. Siada na nim, jego kutas powoli mięknie w jej wnętrzu. Pochyla się i mówi mu do ucha: „Chcę, żebyś jutro podrzucił brata do mojego domu i go pocałował”. Mówi ok. Wszyscy siedzimy w salonie i oglądamy film. Wszyscy zasypiamy na kanapie. Rano budzi mnie mój brat i mówi, że muszę siedzieć w domu Laurensa, kiedy on załatwia sprawy, uśmiecham się i mówię „OK”. Wysadza nas, a ona otwiera drzwi, widzę 2 facetów w wieku moich braci na kanapie grających na PlayStation. Przedstawia mnie Johnowi i Ryanowi. John był bardzo chudy i miał czarne włosy, a Ryan miał blond włosy z odrobiną mięśni. Lauren każe mi iść na górę do pierwszego pokoju i czekać na nią, zostawiam ją, by porozmawiała ze współlokatorami. Wchodzi do pokoju i siada obok mnie na łóżku, pyta, czy podobał mi się pokaz i czy jestem jej winien. Powiedziałem tak, zrobiłem i na pewno cokolwiek chcesz. Sięgnęła pod łóżko i wyjęła pudełko. Wewnątrz były wibratory, kajdanki i opaska na oczy. Podniosła wibrator i powiedziała, żebym się nie martwił, to dla niej. Położyła mi ręce za plecami i założyła opaskę na oczy. Potem zaczęła zdejmować mi spodnie i zaczęła mnie głaskać. Zapytała mnie delikatnie "ufasz mi?" Powiedziałem tak, potem kazała mi upaść na kolana. Położyła swoje dildo na moich ustach i natychmiast się otworzyłem. Poczułem, jak powoli wkłada go i wysuwa z moich ust, położyła rękę na mojej głowie i zaczęła mnie opuszczać. Nie wiedziałam, ale Ryan i John byli w pokoju nadzy, Ryan ukląkł obok niej, gładząc się do pełnej erekcji. Lauren następnie wyciągnęła dildo z moich ust tylko na sekundę, a potem znów poczułem jego czubek, owinąłem wokół niego usta i zacząłem ssać, nie wiedząc, że Ryan zastąpił jej dildo. Siedzę tam na kolanach bezwiednie ssąc prawdziwego kutasa, lauren rusza za mną z wibratorem i lubrykantem. Kładzie trochę na czubku wibratora i kładzie go na moim odbycie. Czuję lekki nacisk, gdy zaczyna mocniej naciskać i czuję, jak wpada do środka. Przestaję ssać, abym mógł przyzwyczaić się do bolesnego rozciągania, które znoszę, czuję, jak wpycha się głębiej w mój tyłek, powodując, że jęczę. Potem ona go wyjmuje, a John wsuwa się we mnie. Czuję rękę na głowie i słyszę, jak Lauren mówi mi, żebym dalej ssała dildo. Nie mam wyboru, ponieważ moje ręce są związane z tyłu i penetrowane z obu końców. Kiedy zaczynam ssać, kiedy rzeczywistość się włączyła, czuję 2 ręce na mojej głowie i 2 ręce na moim tyłku, obie zaczęły we mnie pompować. Za każdym razem, gdy John pcha do przodu, kutas Ryana wbija mi się głębiej w gardło. Nigdy w życiu nie czułam się tak pełna, Lauren pyta mnie, czy sprawia mi to przyjemność i nie mogę mówić, jedyne dźwięki to odgłosy kneblowania i lekkie skomlenie za każdym razem, gdy moja dupa jest penetrowana. To, co wydawało się godzinami, trwało tylko minuty, gdy poczułem, jak oboje dochodzą we mnie, czując, jak kutas pulsujący w moim tyłku po raz pierwszy spowodował, że się spuściłem. Obaj trzymają we mnie swoje kutasy, gdy czuję, że miękną. John wyciągnął swojego penisa z mojego tyłka, a gdy Ryan próbował wyciągnąć moje usta, sperma zaczęła spływać po moich ustach i brodzie, więc wcisnął się z powrotem, czekając, aż przełknę. Lauren zdejmuje mi kajdanki i opaskę, a ja patrzę na Ryana i Johna, potem patrzę na Lauren, ona mówi im, żeby nam dali minutę i wychodzą z pokoju. Spojrzałem na ziemię i cicho powiedziałem „ufałem ci”. Zaczyna przepraszać, a ja przestaję mówić jej „podobało mi się”. Uśmiecha się i pyta, czy chciałbym kiedyś wpaść ponownie. Uśmiecham się mówiąc tak. Schodzimy na dół i chłopaki wracają na PlayStation. Patrzyłem, jak podają jej coś, a potem podeszła do mnie. Kazała mi wyciągnąć rękę, wręczyła mi 80 dolarów i kazała zachować to w tajemnicy. Kilka godzin później przyjeżdża po mnie mój brat. Rozmawia chwilę z Lauren, potem ona mnie przytula i mówi do widzenia, całując mnie w policzek. Droga do domu była cicha, żadne z nas nie miało wiele do powiedzenia, weszliśmy do domu, powiedzieliśmy dobranoc i poszliśmy do naszych pokoi. Leżałam tam godzinami, myśląc o wydarzeniach w Laurens. Nadal czułem smak Ryana na języku, mój tyłek wciąż obolał i wycieka sperma. W końcu zasnąłem tylko po to, by obudzić mnie mój brat. Spałem na boku, kiedy wszedł. Podszedł do mnie i zaczął się głaskać, gdy spałam. Delikatnie umieścił czubek między moimi ustami, blokując go tylko zębami. Powoli pociera go w górę iw dół moich ust iz jakiegoś powodu moje usta się rozchyliły. Kiedy dostał czubek, przyciągnął moją głowę do siebie, uderzając w gardło, budząc mnie. Jęknęłam i zaczęłam się ruszać, on mocno chwycił mnie za głowę i powiedział nie ruszaj się. Wyciąga moją głowę pod kątem prostym i powoli zaczął pchać. Leżałem tam spokojnie, kiedy mnie używał, nadal powoli pompował mi gardło płynnym rytmem. Następnie pochylił się do przodu, aby zająć pozycję 69 i zaczął bardzo powolne i głębokie pchnięcia. Im głębiej wchodził mi w gardło, tym bardziej się krztusiłem, dając mu więcej przyjemności. Utrzymywał powolne, głębokie tempo przez co najmniej 15 minut, dając mi tylko kilka sekund na oddech. Wyciągnął go, aż był tylko czubkiem na moim języku, wziąłem kilka szybkich oddechów, gdy moje płuca w końcu dostały tlen. Po moich kilku krótkich oddechach z łatwością wepchnął się w moje gardło. Jęknąłem iw tym momencie wiedział, że tego chcę, zaczął pchać szybciej i mocniej, nie mówiąc nic poza chrząkaniem i jękami. Jego tempo zaczyna zwalniać i wysuwa się z moich ust, chwyta mnie za włosy i ciągnie na podłogę na kolanach. Spojrzał mi w oczy i powiedział „otwórz usta” i zrobiłem tak, jak mi kazano. Pogłaskał swojego penisa zaledwie kilka razy, zanim zaczął spuszczać się na moją twarz, czułem, jakby moja cała twarz była zakryta, nadal spuszczał mnie tam. Wreszcie zaczyna ustępować. Mówi „do zobaczenia jutro” i wychodzi z mojego pokoju. Idę i patrzę w lustro, widzę moją twarz pokrytą spermą. Nie mogę przestać patrzeć na swoją twarz. Nigdy nie widziałem takiego widoku. Nawet nie wycierając twarzy, wchodzę do pokoju mojego brata. Siedzi na skraju łóżka na swoim laptopie. Wchodzę i klękam przed nim, on przesuwa laptopa, a ja czołgam się między jego nogami i patrzę na niego. "Należę do Ciebie"

Podobne artykuły

Wiedźmin: Ukryta scena (TV-MA)

Wiedźmin: Ukryta scena (TV-MA) AKT PIERWSZY: WSTĘP Geralt z Rivii i jego młoda podopieczna Ciri podróżowali po nierównym terenie, trenując i doskonaląc swoje umiejętności. Chropowaty głos Wiedźmina przeciął powietrze, gdy przemawiał do Ciri, przekazując swoją mądrość. „Pamiętaj, Ciri” – powiedział Geralt, a jego srebrne włosy lśniły w słońcu – „zawsze musisz być przygotowana, zawsze gotowa do walki i zawsze słuchaj. Twój instynkt cię poprowadzi”. Ciri skinęła głową z determinacją wypisaną na twarzy. Ale gdy Geralt skończył mówić, w lesie rozległ się groźny ryk. Obaj odwrócili głowy w stronę dźwięku, instynktownie sięgając rękami po broń. W chwili paniki Ciri poczuła się bezbronna...

1.8K Widoki

Likes 1

Niechętny taniec na kolanach Alison

Alison pojawiła się w moim życiu jako część trójkąta z inną dziewczyną. Trójkąt był zabawny, ale wkrótce nasze drogi się rozeszły. Zaczęliśmy znowu rozmawiać kilka miesięcy później, kiedy zobaczyłem ją w klubie ze striptizem, w którym właśnie zaczęła pracować. Wkrótce potem mieliśmy naszą pierwszą prawdziwą randkę. Kilka szybkich drinków w barze dla nurków i lodzik na parkingu były tak romantyczne, jak tylko mogliśmy. Kiedy zaczęła do mnie przychodzić, jako pierwszy doprowadzałem ją do orgazmu. Byłem też pierwszym, który traktował ją tak, jakby chciała być traktowana. Waży około 110 funtów. z małymi piersiami i pięknymi kasztanowymi włosami Alison wyglądała trochę jak młoda...

2.1K Widoki

Likes 0

Dziewczyny w softballu, część 2

W następną sobotę obudził się wcześnie, żeby iść do pracy i miał 2-godzinną przerwę na lunch (przyłapał swoją mężatkę szefa na seksie z dostawcą), a kiedy dotarł do domu, stały dwa samochody jego podjazd. To była Laura i Jessi; byli tutaj na codzienną opaleniznę, dlaczego zawsze opalali się w moim domu, nie jestem pewien, to musi być łatwy dostęp do basenu. Mark stał ich patrząc przez kuchenne okno na tę dwójkę opalającą się, obok jego seksownej siostry. – Nie, to źle – poprawił się. Kiedy tam stał i ich obserwował, tak się w nie wpatrywał, że nie otworzył frontowych drzwi. „Hej...

2.4K Widoki

Likes 0

120 dni sodomy - 12 - cz.1 DZIEŃ JEDENASTY

JEDENASTY DZIEŃ Wstali dopiero późno tego dnia, a rezygnując ze wszystkich zwykłych ceremonii, po wstaniu z łóżek udali się bezpośrednio do stołu. Kawa, serwowana przez Gitona, Hiacynta, Augustyna i Fanny, w dużej mierze przebiegała spokojnie, chociaż Durcet nie mógł obejść się bez kilku pierdnięć Augustyna, a książę wsunął swój dzielny instrument między usta Fanny. Teraz, jako że od pragnienia do tego, co pragnienie powoduje, jest tylko jednym krokiem z osobistościami takimi jak nasi bohaterowie, szli niezachwianie w kierunku zaspokojenia siebie; szczęśliwie Augustyn był przygotowany, dmuchnęła miarowym wietrzykiem w usta małego finansisty, a on prawie zesztywniał; jeśli chodzi o Curvala i Bishopa...

3.6K Widoki

Likes 0

Rozdział 4

Rozdział 4 Byli pewni, że pewnego dnia się pobiorą, a Jeff zawsze traktował Julie bardzo wyjątkowo, ona wiele dla niego znaczyła. Przypomniał sobie szczególnie jeden raz, który sprawił, że w pewnym sensie wiedzieli, że pewnego dnia wezmą ślub. Byli w teatrze pod gołym niebem z samochodem jego rodziców, jednym z tych typów rodzin, jakie znasz, takich przestronnych. Cóż, w każdym razie usiedli na tylnym siedzeniu, żeby zyskać więcej miejsca i wygody, i przytulili się do siebie. Jeff objął ją ramieniem. Dodatkowo całował ją w policzek. To sprawiło, że zaczęli, bo zmieniła się w niego, całując go w usta. Wpadli w huśtawkę...

3.8K Widoki

Likes 0

Cipka w górę drzewa

Kiedy zostałem strażakiem, zdałem sobie sprawę, że zostanę wezwany do obsługi różnych usług dla społeczeństwa. Public Relations to 3/4 pracy. Cały czas mam do czynienia ze społeczeństwem, od małego kryzysu po wielkie katastrofy. Zwykle „dziękuję” lub uśmiech to wystarczająca wdzięczność za dobrze wykonaną pracę. Kilkakrotnie w trakcie mojej kariery otrzymywałem domowe ciasteczka lub inne smakołyki w ramach podziękowania. Nic nie jest konieczne, ponieważ nieustannie podkreślam tych, którym pomagam. Konkluzja: Miasto dobrze mi płaci za wykonywanie mojej pracy. Nie zdziwiłem się, gdy zadzwoniono, że kot jakiejś kobiety był na drzewie i nie chciał zejść. Był to adres, który mnie zaskoczył. Pracuję na...

3.9K Widoki

Likes 0

Pod jego biurkiem (Ch3)

Załoga jest tutaj. Słyszę, jak się śmieją i walczą w studiu. Wydaje mi się, że klęczę tu od dłuższego czasu, ale przybycie załogi oznacza, że ​​minęła dopiero godzina od… cóż, od… Odkąd mój biały mistrz pochylił mnie nad swoim biurkiem i pokazał, kim jestem Och, zamknij, kurwa, mózg. Boże, co się stało?! Kiedy przyjechałem tu dziś rano, czułem się tak wzmocniony i zaciekły. Przejmowałam kontrolę – posuwając do przodu nasz związek. Teraz czuję się taka bezradna i słaba, klęcząc nago pod jego biurkiem i spuszczając łzy i spermę na dywan – wysiadając z upokorzenia i całkowicie na jego łasce. Nazywam go...

4.2K Widoki

Likes 0

Wskazówka do zapamiętania

- Sal, weź stolik 12 - usłyszałem głos gospodyni. Stopniowo odwróciłem się i zerknąłem tam. – Ładna trzydziestoletnia brunetka sama w różowej sukience we wtorkowy wieczór? I wow, ona nawet nie próbuje ukryć tego wieszaka, teraz mnie drażni” – pomyślałem, zanim spokojnie zacząłem iść w jej kierunku. Moje oczy nigdy nie odrywały się od niej, gdy tylko przez chwilę przeglądała menu. Chociaż nadal do niej podchodziłem. "Cześć, jak się masz dzisiaj?" Odłożyła menu i spojrzała na mnie. – Nic mi nie jest, Salvatore. – Możesz mówić do mnie Sal, jeśli chcesz – poinformowałem ją, wibrując. – Nie patrz na jej piersi...

4.1K Widoki

Likes 1

MIŁOSNE PRZYGODY JULIANY L., CZĘŚĆ 5

W tym czasie – jakieś siedem lat temu – pracowałem dla innego pracodawcy i mieszkałem w mniejszym mieście na wzgórzach na zachód stąd. To była mała rodzinna firma i właściwie to ja prawie w pełni zarządzałem, chociaż mój tytuł zawodowy dotyczył tylko kierownika. Właściciel był inwalidą, jego żona cały czas opiekowała się nim, a ich córka, choć oficjalnie była dyrektorem, większość czasu spędzała na rozkładaniu nóg dla sukcesji tak zwanych chłopaków, których jedyny „związek” z wydawało się, że jest to ich penisy z pochwą. A przez resztę czasu uprzykrzała mi życie, żeby udowodnić sobie, że to ona rządzi i wie o...

4.2K Widoki

Likes 0

Zegarmistrz i wynalazca, część 4_(1)

„Idziemy…” Jęknąłem, kładąc skrzynkę na stole. Westchnąłem rozglądając się po magazynie; Znów byłem sam w fabryce, tym razem organizując transporty. Jęcząc wygiąłem plecy w łuk. Rozciąganie; Byłem bardziej niż obolały od porodu. Scrap stał w kącie, czekając na moje rozkazy. „Zdobądź czas na powrót do domu”. W odpowiedzi automat wyprostował się lekko, syknął i pomaszerował do drzwi. Otworzyłem go i poszedłem za swoim wynalazkiem na słabo oświetlone ulice. Ulice były w połowie puste, głównie ludzie wracali do domów na wieczór; co jakiś czas przejeżdżał samochód parowy, wioząc jednego lub dwóch obywateli z górnego kręgu. Idąc, uświadomiłem sobie coś, co brzmiało jak...

3.2K Widoki

Likes 0

Popularne wyszukiwania

Share
Report

Report this video here.