Indyjskie fiasko

1.5KReport
Indyjskie fiasko

Wszystko zaczyna się w szkole średniej. W wieku 16 lat świat wydaje się zmieniać dla nas, nastolatków, seks i narkotyki są przed nami przedstawiane jako środki do eksperymentowania. Dla mnie „haj” oznaczało siedzenie obok mojej najlepszej przyjaciółki, Kerri. Kerri. Jesteśmy przyjaciółmi od dnia orientacyjnego w 8. klasie. Świetnie się dogadujemy. Kerri pochodzi z Indii, ale ma australijski akcent, przez co wszystko jest fajne. Zawsze było między nami napięcie seksualne, ale żadne z nas nie miało odwagi się do tego przyznać. Była inteligentna, dość popularna i trochę pulchna (więcej poduszki dla pushina). Jestem jej całkowitym przeciwieństwem, popularna, przeciętna i sprawna jak koń. „Hej, Sean (ja), chcesz przyjść do mojego domu, żeby pouczyć się do testu z biologii na przyszły poniedziałek” – zapytała Kerri. „Tak, oczywiście” – odpowiedziałem. W tajemnicy chciałem dzisiaj wieczorem odpocząć z przyjaciółmi w piłkarski piątek, ale chciałem dzisiaj podpisać umowę z Kerri. -------------------------------------------------- -------------------------------------------------- ------------ Zanim wyszedłem z domu i udałem się do Kerri, spakowałem kilka rzeczy na tę noc: prezerwatywy, torbę z trawką i oczywiście książki do biologii do nauki (tak, zgadza się). Zanim się zorientowałem, wybiła godzina 17:00, więc szybko udałem się na jednorazową imprezę, zanim wyruszyłem na prawdziwe spotkanie. -------------------------------------------------- -------------------------------------------------- ------------ „Ding-Dong” „Hej, Sean, gotowy do nauki” – zapytała Kerri. Gdy szłam za Kerri po schodach, mogłam tylko zobaczyć jej szkolną spódniczkę, którą wciąż miała na sobie, miała na sobie czarną bieliznę. Mój ulubiony. -------------------------------------------------- -------------------------------------------------- ------------ „Aby ta komórka mogła się rozbić, trzeba będzie wymyślić zupełnie nową formułę” – stwierdziła Kerri. Była wyczerpana, więc powiedziałem, żebym zrobił sobie przerwę w łóżku i będę przeglądał niektóre strony. Miała głowę pod poduszką i jęczała, bo nie mogła tego zrozumieć, a kiedy nie patrzyła, zajrzałem pod jej spódnicę. "Hej". złapany na gorącym uczynku. „Co patrzysz na Seana” „Ok, po prostu wyjdę i to powiem, lubię cię, może nawet cię kocham i nie mogę zapomnieć o twoim ciele, masturbuję się przez to każdej nocy i naprawdę chcę odebrać naszą przyjaźń do następnego poziomu, jeśli...” Przerwała mi całując moje usta, oboje zaczęliśmy się całować. „Ja też, Sean, śnię o tobie każdej nocy, pragnę cię, potrzebuję cię tak bardzo, chcę cię wewnątrz mnie. TERAZ” W pokoju zaczęło się robić coraz cieplej, nasze ciała stawały się coraz gorętsze, pot kapał na nasze ciała. Położyłem ją na plecach i zacząłem mocno całować od szyi, aż do obojczyka, aż do czarnych piersi w kształcie litery C. Zerwałem jej szkolną koszulkę i poszedłem na południe, do jej majtek. Rozpiąłem jej spódnicę i zacząłem masować jej łechtaczkę palcami i językiem. „Ooo, to takie przyjemne, zdejmij moje ubrania i zachwyć mnie” Powoli zdjąłem jej czarne, bawełniane majtki, odsłaniając jej różowe, pluszowe wnętrze, chcące być wypełnione moją spermą. zdejmując jej majtki ze stóp, podniosłem jej nogę, aby pocałować wnętrze jej stóp, aż do wewnętrznego, grubego uda. Złapałem ją za obie zewnętrzne części nóg i upadłem na nią. Jej pochwa była lekko owłosiona, delikatnie potarłem jej zewnętrzne usta nosem, co wywołało jej cichy chichot. T potem włożyłem język, smakując wilgoć jej pochwy, a następnie otworzyłem jej czarną powierzchnię, aby odsłonić jej pluszowe wnętrze, podczas gdy mój język szybciej stymulował jej łechtaczkę, aż stała się zdrętwiała. Po tym jak wstałem z łóżka, żeby jak najszybciej się rozebrać i gdy tylko się rozebrałem, zobaczyłem Kerri całkowicie rozebraną pod kocami, wszedłem na nią i zacząłem ją całować wszędzie, aż zapytała: „Czy przynosisz prezerwatywy” i gdy tylko to powiedziała, wiedziałem, że zostawiłem je w zlewie w łazience. „Nie, nie miałam, ale masz pigułkę, prawda”. „Tak, mam, nie martw się o to” Kerri zrzuciła prześcieradło, aby cieszyć się wzajemnymi czułościami. „Ooooo, widzę, że ćwiczysz” – powiedziała. Kerri usiadła na kolanach i zaczęła twardnieć mojego penisa swoimi ciepłymi rękami. Dopóki nie byłem wystarczająco twardy, trzymała go nieruchomo i powoli podniosła jedną nogę przez moją nogę, powoli włożyła mojego 6-calowego niezabezpieczonego kutasa do swojego grubego czarnego indyjskiego jej cipka. Końcówka mojego penisa stała się zimna i mokra od włożenia, cały mój kutas był już prawie w środku, Kerri głośno wypuściła powietrze (na szczęście jej rodziców nie było w domu) „Wszystko jest” Powiedziała Skóra jej uda otarła się o moją i to czuła się dobrze, a jej dodatkowa waga sprawiła, że ​​jazda była jeszcze wygodniejsza. podciągnęła się w górę i w dół na moim obrzezanym kutasie i zaczęła mnie ujeżdżać, a jej ręce położyły się na moich dziobach, a ja zacząłem bawić się jej chwiejnym tyłkiem. Pocierałem palcami jej tyłek, aż odsunąłem jej policzki pokryte małą warstwą włosów i włożyłem palec wskazujący w jej ciasną, indyjską dziurkę w dupę. „AAHHH, jest tak ciasno” – zapłakała. Kerri podeszła bliżej, nasze brzuchy się dotknęły, jej piersi dotknęły moich piersi, jej gorący oddech łamał moje usta, patrząc głęboko w moje oczy, powiedziała: „Idę, idę, idę, właśnie miałem też wysadzić swój ładunek. „Czuję się, wypuściłem powietrze, nie mogłem już dłużej wytrzymać, mój żołądek po prostu puścił, a gdy ona podskakiwała na moim kutasie, cumowałem mój ładunek w jej pochwie i który również wyciekł na mojego penisa. Kerri przestała się podskakiwać i po prostu zostawiła mojego penisa w sobie, gdy leżeliśmy na sobie, w tym momencie, gdy wszystko wydawało się idealne. -------------------------------------------------- -------------------------------------------------- ------------

Podobne artykuły

Daniel Wolf (ponownie zredagowany), część 5

Daniel Wolf Rozdział 8 Część 5 Wszyscy uczestnicy mają ukończone 18 lat Rozdział 8 Część V To był długi dzień. Jedyne, co mogliśmy zrobić, to nie rzucić wszystkiego i po prostu upaść na podłogę i pieprzyć się jak miejskie psy. Ale powstrzymaliśmy się, ponieważ tak naprawdę nie chcieliśmy, aby starsi miasta umarli ze wstydu. Ale teraz, gdy drzwi zamknęły się między nimi a nami, ubrania zaczęły latać. Na początku wydawało się, że latające ubrania należały do ​​Marlu. Daniel prawie zatrzymał się w czasie, gdy patrzył, jak Marlu się rozbiera. Z każdym kawałkiem skóry Daniel coraz bardziej się ślinił. Marlu przybrała pozę...

2K Widoki

Likes 0

SLuT9 pkt 22

ROZDZIAŁ DWUDZIESTY DRUGI „Na haju życia” Niedziela 23 grudnia, noc Przez następne dwie godziny w domu panował chaos, kiedy Jennifer nakłaniała wszystkich do sprzątania i przygotowywania się do przyjęcia. Dave i Emily zostali zatrudnieni przy odkurzaniu, odkurzaniu i sprzątaniu salonu, Olivia i Hayley zostały zatrudnione jako pomocnicy kucharzy dla Jennifer, która przygotowywała jak najwięcej jedzenia na jutrzejsze przyjęcie. Megan została wysłana do swojego pokoju, żeby go posprzątać, podczas gdy Molly zamiatała i myła drewnianą podłogę w głównym korytarzu. Kiedy skończyli te obowiązki, Jenn wysłała Dave'a, Em i Molly na dół, żeby posprzątali pokój rodzinny, w którym miała się odbyć większość imprezy...

2.3K Widoki

Likes 1

DZIWA SZEFA 1: PROPOZYCJA_(1)

DZIWA SZEFA - CZĘŚĆ I: POCZĄTEK ROZDZIAŁ 1: PROPOZYCJA Stało się tak, jak zawsze. Mój smartfon wydał dyskretny „pip”. Odwróciłem się od monitora komputera na biurku, obudziłem telefon i sprawdziłem identyfikator SMS-a. Pan. Mogło być znacznie więcej. Mógł to być pan Charles Woodburn, dyrektor generalny i prezes zarządu. Taki był Pan. Otworzyłem wiadomość, aby znaleźć wiadomość, którą często od niego otrzymywałem. – Potrzebuję cię w moim biurze. Uśmiechnęłam się, natychmiast wstając i podnosząc kurtkę. Nie miało znaczenia, nad czym mogłem pracować, ważne czy przyziemne, wszystko było takie samo w porównaniu z tym wyrazem potrzeby. Wiadomość nie była prośbą; to nie było...

2.4K Widoki

Likes 1

Dawni Playboy Playmates, część 9: Prawdziwe pragnienie Tiffanie_(1)

Uwaga autora: To jest druga historia Tiffaniego, byłego fikcyjnego towarzysza zabaw playboya. Jej pierwszy jest międzyrasowy. Nie musisz tego czytać, jeśli nie chcesz, ale wystarczy powiedzieć, że w części 3 tej serii Tiffanie była świadkiem kazirodczego aktu w swoim domu z udziałem jej najstarszej siostry Diane. W przeciwieństwie do Stephanie (która również była świadkiem podobnego aktu w części 3), zepsuło to Tiffanie – nawet doprowadzając ją do szaleństwa. Starała się unikać swoich wewnętrznych kazirodczych pragnień, zatapiając je nasieniem czarnych mężczyzn. Pierwsze i drugie opowiadanie Tiffanie potwierdza fakt, że wszystkie mamy w moim literackim wszechświecie kochają czarnego kutasa, ALE jest jeden kutas, którego...

3.5K Widoki

Likes 0

Od: Biseksualny Jeff? Zasady komentowania moich historii!

Biseksualny Jeff… Zasady komentowania moich historii! Sądząc po dziesiątkach tysięcy przeczytanych wszystkich moich opowiadań, większości z Was się podobały. Niektórzy nie i to też jest w porządku, nie próbuję zadowolić wszystkich, ani naprawdę nikogo, piszę to, co czasami brzęczy mi w głowie. Ciesz się nimi, nie ciesz się nimi… całkowicie zależy od Ciebie. Ale NIE zostawiaj gównianych komentarzy na temat kogoś, kogo znasz, kto zmarł na AIDS, proszę, TO nie jest miejsce na to. Wszyscy czytają historie, tytuły w dużej mierze mówią ci, jaka jest historia, więc jeśli klikniesz, a potem przeczytasz całą cholerną rzecz, hej, kliknąłeś na nią! Zainteresował cię...

2.3K Widoki

Likes 0

Neapol, Floryda i Beech Mountain, Karolina Północna

Neapol, Floryda i Beech Mountain NC Sandra i Debra były pełne pytań, kiedy skręciła samolot na południe. Opowiedziałam im o planie, który ułożyliśmy z Donną i jak dobrze się powiódł. Byli pod wrażeniem, że wziąłem Stanleya i złamałem mu nos, obojczyk i kilka żeber. Debra przytuliła mnie i pocałowała kilka razy z wdzięczności..Chyba chciała więcej, ale Sandra trochę ją ochłodziła.. „Musimy przedyskutować, co się z tobą stanie teraz, kiedy nie możesz w najbliższym czasie wrócić do Beech Mountain. Chyba nie będę miał innego wyboru, jak umieścić cię w Neapolu na Florydzie – naszym następnym miejscu na liście. „Wszystko ułoży się dobrze...

2.2K Widoki

Likes 0

Wskazówka do zapamiętania

- Sal, weź stolik 12 - usłyszałem głos gospodyni. Stopniowo odwróciłem się i zerknąłem tam. – Ładna trzydziestoletnia brunetka sama w różowej sukience we wtorkowy wieczór? I wow, ona nawet nie próbuje ukryć tego wieszaka, teraz mnie drażni” – pomyślałem, zanim spokojnie zacząłem iść w jej kierunku. Moje oczy nigdy nie odrywały się od niej, gdy tylko przez chwilę przeglądała menu. Chociaż nadal do niej podchodziłem. "Cześć, jak się masz dzisiaj?" Odłożyła menu i spojrzała na mnie. – Nic mi nie jest, Salvatore. – Możesz mówić do mnie Sal, jeśli chcesz – poinformowałem ją, wibrując. – Nie patrz na jej piersi...

4K Widoki

Likes 1

120 dni sodomy - 12 - cz.1 DZIEŃ JEDENASTY

JEDENASTY DZIEŃ Wstali dopiero późno tego dnia, a rezygnując ze wszystkich zwykłych ceremonii, po wstaniu z łóżek udali się bezpośrednio do stołu. Kawa, serwowana przez Gitona, Hiacynta, Augustyna i Fanny, w dużej mierze przebiegała spokojnie, chociaż Durcet nie mógł obejść się bez kilku pierdnięć Augustyna, a książę wsunął swój dzielny instrument między usta Fanny. Teraz, jako że od pragnienia do tego, co pragnienie powoduje, jest tylko jednym krokiem z osobistościami takimi jak nasi bohaterowie, szli niezachwianie w kierunku zaspokojenia siebie; szczęśliwie Augustyn był przygotowany, dmuchnęła miarowym wietrzykiem w usta małego finansisty, a on prawie zesztywniał; jeśli chodzi o Curvala i Bishopa...

3.6K Widoki

Likes 0

Impreza_(14)

Część 1 „Jezu, znowu się spóźnimy”, myślę sobie, gdy siadam na kanapie w salonie z głową opartą na jednej ręce. Była sobota, noc imprezy Doonsberg i nie dało się z niej wyjść. Sąsiedzi z ulicy zaprosili nas do swojej rezydencji kilka miesięcy temu. Zrobiono potwierdzenia, skontrolowano i ponowno sprawdzano kalendarze, wykonano rozmowy telefoniczne. Krótko mówiąc, umowa była skończona. Jeśli kiedykolwiek była noc na imprezę, to właśnie to. Pełnia księżyca w przeddzień późnego lata spogląda leniwie na wiejską społeczność. Osiadła lekka mgła, wypełniając powietrze tajemniczą nutą czegoś, czego nie można powiedzieć, a jedynie poczuć, przewidzieć. Samotny rechot starej żaby ryczącej, która szuka...

3.2K Widoki

Likes 2

Zegarmistrz i wynalazca, część 4_(1)

„Idziemy…” Jęknąłem, kładąc skrzynkę na stole. Westchnąłem rozglądając się po magazynie; Znów byłem sam w fabryce, tym razem organizując transporty. Jęcząc wygiąłem plecy w łuk. Rozciąganie; Byłem bardziej niż obolały od porodu. Scrap stał w kącie, czekając na moje rozkazy. „Zdobądź czas na powrót do domu”. W odpowiedzi automat wyprostował się lekko, syknął i pomaszerował do drzwi. Otworzyłem go i poszedłem za swoim wynalazkiem na słabo oświetlone ulice. Ulice były w połowie puste, głównie ludzie wracali do domów na wieczór; co jakiś czas przejeżdżał samochód parowy, wioząc jednego lub dwóch obywateli z górnego kręgu. Idąc, uświadomiłem sobie coś, co brzmiało jak...

3.1K Widoki

Likes 0

Popularne wyszukiwania

Share
Report

Report this video here.