Ciocia Alison: część 1

2.2KReport
Ciocia Alison: część 1

Był poranek 21 grudnia jako Chad Nichols i jego rodzina
przygotowany na przybycie ciotki Alison. Alison należała do jego ojca
siostrę, której Chad nie widział od dwunastu lat, kiedy miał zaledwie sześć lat
stary. Mimo że była jego ciotką, była od niego tylko o osiem lat starsza
jego. Kiedy był dzieckiem, traktowała go bardziej jak własne dziecko niż tylko dziecko
siostrzeniec.

Od tamtej pory Alison nie widziała swojego brata i jego rodziny od wielu lat
ona i jej rodzice przeprowadzili się przez cały kraj do Oregonu. W te święta
chociaż był bardzo wyjątkowy. Ojciec Alison, dziadek Chada, zmarł
wyjechała na lato i to ją wyczerpało emocjonalnie. Jedyny
lekarstwem, które według niej mogłoby pomóc, byłaby wizyta u rodziny, którą miała
tak bardzo tęsknił. Minął miesiąc od tej świątecznej wizyty
zaplanowana i zarówno ona, jak i rodzina byli zachwyceni wizytą… z wyjątkiem
dla Czadu.

Chad, jak wspomniano, nie widział ciotki, odkąd skończył sześć lat, a miał bardzo dużo
w ogóle mgliste wspomnienia o niej. Do diabła, nigdy nie widział jej zdjęcia.
Podczas gdy jego ciekawość tam była, było to jedyne uczucie, jakie miał do niej.

Michelle, matka Chada, i Brian, jego ojciec, wyjechali na lotnisko
odebrać Alison i zostawić syna, żeby wcześniej dokończył sprzątanie domu
oni wrócili. Był jak typowy nastolatek i zrobił absolutne minimum
kiedy przyszło do pracy. Szybkie odkurzanie i krótkie odkurzanie
środek czyszczący był dla niego wystarczający. Był po prostu szczęśliwy, że ma dom
sobie na kilka godzin. Po zakończeniu „sprzątania” ruszył w drogę
na górze, aby zabić czas, robiąc to, co zrobiłby każdy samotny nastolatek
kiedy miał dom dla siebie. Po „zabiciu czasu” posprzątał
wstał, zszedł po schodach i zaczął oglądać mecz koszykówki
gra.

Dwie godziny później usłyszał trzask trzech drzwi samochodu na zewnątrz i wiedział o tym
jego rodzina wróciła. Spojrzał w kierunku drzwi, gdy jego rodzice szli
w, a za nim jego ciotka. Kiedy zobaczył, jak przechodzi, jego szczęka prawie opadła
Ziemia.

Za jego rodzicami szła wysoka kobieta o długich, jedwabiście kasztanowych włosach
włosy z dużymi, ciemnoniebieskimi oczami. Miała na sobie obcisły t-shirt
które obejmowały jej raczej małe piersi i parę workowatych zielonych bojówek.
Był zszokowany tym, jak niesamowicie piękna była jego 26-letnia ciotka.

„Chad kochanie, chodź tutaj i przywitaj się z ciocią Alison”. Jego matka
powiedział.

Chad wstał i podszedł do niej, patrząc jej w oczy.

„Cholera Chad, z pewnością urosłeś przez ostatnie dwanaście lat”. Alison powiedziała jak
przyciągnęła go do uścisku.

18-letni Chad nie wiedział, jak się czuć. Miał to oszałamiająco
piękna kobieta uściskała go mocno, ale to była jego własna ciotka i to głęboko
wiedział, że myślenie o niej jako o „pięknej kobiecie” jest niewłaściwe. Raz
przerwała uścisk, odwróciła się i podeszła do stołu w jadalni
i usiadł. Chciała odpocząć po całym dniu podróży
właśnie doświadczony.

Ponieważ dzień był wystarczająco gorączkowy, rodzina postanowiła wyjść na kolację
zamiast sami gotować. Godzinę po przybyciu do domu ok
byli z powrotem w drodze do swojej ulubionej restauracji. Mieli
szybki obiad i po dwóch godzinach byliśmy z powrotem w domu. Brian i Chad wyładowali
Alison wyjęła z samochodu dwie torby i zaniosła je do domu.

„Chodź Alison, Chad i ja pokażemy ci twój pokój”. Brian powiedział jako
poprowadził ich po schodach.

Alison miała zostać w pokoju obok Chada przez tydzień. Briana
oprowadził ją po pokoju, zanim usłyszał wołającą go żonę
na dole.

"Zaraz wracam." Powiedział dwóm młodym ludziom w pokoju.

- W porządku, Brian - powiedziała Alison. – Za chwilę wezmę prysznic
W każdym razie."

„Dobra, Chad pokaże ci, gdzie jest łazienka”. Powiedział wychodząc z lokalu
pokój.

Alison wyciągnęła ręcznik z torby i położyła go na łóżku jako Chad
starał się nie gapić na jej tyłek. Odwróciła się w jego stronę i
uśmiechnął się.

„Więc Chad, możesz mi pokazać, gdzie jest łazienka?”

"Jasne." Powiedział, starając się nie spuszczać z niej oczu i nie pozwolić im na to
dryfować w dół, ale walczył. Zaprowadził ją do łazienki i otworzył drzwi
dla niej.

"Och, jesteś zbyt słodki." Poklepała go po ramieniu przed wejściem
łazienkę i zamknąć drzwi.

Chad wziął głęboki oddech, zanim poszedł do swojego pokoju. Usiadł na swoim łóżku
i próbował uporządkować myśli. Dlaczego jego umysł mu to robił?
Był samotnym facetem, który nigdy nie miał dziewczyny, ale to był jego wybór. On
widział wszystkie nastoletnie dramaty, które towarzyszyły jego przyjaciołom na wczesnym etapie
do szkoły i zdecydował, że nie chce mieć z nią nic wspólnego. Uprawiał seks
trzy razy wcześniej z naprawdę gorącą dziewczyną, którą poznał w centrum handlowym, ale nigdy
wyprowadził związek z sypialni. Temu dziecku mówiono kilka razy
że był wystarczająco przystojny, by mieć każdą dziewczynę, jakiej tylko zapragnął,
ale dlaczego umysł chciał jego ciotki?

Kiedy tak siedział, myśląc o niej, Chad poczuł, że jego kutas naciska
mocno w jego spodnie. To był po prostu kolejny dylemat, którego nie potrzebował.
Nie miał pojęcia, czy powinien zająć się swoją pulsującą erekcją, wiedząc
że będzie musiał o niej myśleć, robiąc czyn. walczył
swoimi myślami przez kilka minut, aż w końcu zdecydował, że tak
dążyć do erekcji bez względu na to, co chce sobie wyobrazić jego mózg.
Ściągając spodnie, usłyszał, jak Alison wykrzykuje jego imię.

„Chad! Możesz podejść tu na chwilę, proszę!” Chad ściągnął spodnie
wstałam i poszłam w stronę łazienki. Kiedy dotarł do drzwi, Alison
wysunęła głowę zza drzwi i uśmiechnęła się do niego. Wyglądała
jeszcze gorętszy w jego oczach teraz widząc jej mokre kasztanowe włosy, z długimi ciemnymi
kosmyki przylegające do twarzy.



„Hej, zostawiłem ręcznik na łóżku. Możesz go dla mnie przynieść?” Zdał sobie sprawę
że za drzwiami była całkiem naga, co nie poprawiało zamieszania
już czuł.

"Tak, jasne." Powiedział Chad, gdy szybko się odwrócił (aby się upewnić, że ona
nie widział namiotu w swoich spodniach) i poszedł w stronę jej pokoju. On
wziął ręcznik i wrócił do łazienki, podając jej ręcznik.
Kiedy sięgnęła po nią, Chad mógł dobrze przyjrzeć się jej lewej stronie
piersi i dzieliło zaledwie kilka centymetrów od zobaczenia jej otoczki. Podziękowała
go i zamknął drzwi.

"Co się do cholery dzieje?" Szepnął do siebie, jak dotychczas
kolejny powód do zmartwień.

Pobiegł z powrotem do swojego pokoju, zamknął drzwi i położył się na łóżku. On
ściągnął spodnie do kostek i zaczął się głaskać. Pomimo
jakie to było złe, hormony tego zdezorientowanego młodego mężczyzny szalały
żeby ignorował. Nie mógł pojąć, dlaczego był taki gorący dla swojej ciotki,
ale jego jaja błagały zbyt mocno o uwolnienie i musiał się poddać.

Chad leżał na łóżku, wściekle się masturbując, jak wyobrażał sobie swoją nagą ciotkę
w jego myślach. Poniosła go wyobraźnia. Chad wyobraził sobie bieganie
jego dłoń w dół jej smukłego ciała, mocno ściskając jej małe piersi.
Wyobraził sobie pisk radości, jaki wyda, gdy jego ręka będzie pracować w swoim kierunku
w dół jej ciała i do jej ciepłej cipki. Zwiększył tempo, jak sobie wyobrażał
Alison biorąc jego sześciocalowy pręt do ust i liżąc go jak
Lód na patyku. Wyobraźnia Chada zbliżała go do orgazmu, gdy rozległo się pukanie
na drzwiach przywrócił go do rzeczywistości.

"Czad?" Alison ponownie zapukała. "Czy mogę wejść?"

Westchnął, zdenerwowany, że nie mógł osiągnąć orgazmu. Ściągając spodnie
cofnął się, wstał i otworzył drzwi, wpuszczając ją. Miała na sobie
w tym samym ubraniu, w którym była przed prysznicem, a jej włosy były nadal trochę
mokry. Rozmawiali przez około pół godziny, rozmawiając o szkole i
pracę i cokolwiek innego przyjdzie im do głowy. Zaznaczył, że był
następnej jesieni na University of Oregon, który akurat był niedaleko
Miejsce Alison.

„Kampus jest o milę od mojego domu. Jeśli nie chcesz wydawać pieniędzy
pieniądze na akademik, jesteś więcej niż mile widziany u mnie. Mam zapas
pokój i samotne życie jest naprawdę cholernie nudne.” Jego serce zaczęło bić szybciej
ponieważ myśl o byciu z nią codziennie nie tylko go ekscytowała, ale także
trochę go przestraszył. Fakt, że nigdy nie chciał zostać w akademiku, sprawił
jego odpowiedź łatwa.

"Absolutnie, brzmi świetnie."

Siedziała ze skrzyżowanymi nogami na jego łóżku, podczas gdy on siedział przy swoim krześle przy biurku. O
Po dwudziestu minutach rozmowy oczy Chada powędrowały w dół do oczu Alison
piersi i nagle zdał sobie sprawę, że nie ma na sobie stanika. Podczas
ostatnich kilku minutach rozmowy starał się ukryć fakt, że widzi
zarys jej bardzo twardych sutków przebijających się przez koszulkę.

Brian wszedł około dziewiątej (około czterdziestu minut po Alison
wszedł) i powiedział dobranoc siostrze i synowi. Raz on
w lewo, spojrzała na zegar i zauważyła godzinę.

"Dobra kolego, miałem długi dzień. Idę spać. Chyba zobaczę
ty jutro." Wstała i ziewnęła naprawdę głośno, wyciągając ręce do góry
jej głowa. Oczy Chada pozostały utkwione w jej piersiach, gdy się rozciągała.

Kiedy Alison zamknęła za sobą drzwi, Chad zdjął spodnie i
szarpnął się tak mocno, że myślał, że wyrwie sobie penisa
jego ciało. Minęło zaledwie kilka minut, zanim wysadził największy ładunek, jaki miał
kiedykolwiek pamiętał strzelanie. Umył się, rozebrał do swoich
zielone bokserki i poszedłem spać.

Chad obudził się około pierwszej w nocy, nie mogąc zasnąć
z myślami o pożądaniu i zamieszaniu, które krążyły mu po głowie. On był
miał ochotę na przekąskę, więc cicho zszedł na dół do kuchni. On
prawie wyskoczył ze skóry, kiedy wszedł i zobaczył stojącą Alison
w pobliżu kuchenki mikrofalowej, gdy w środku obracała się gorąca kieszeń. Chad nadal był tylko w swoim
bokserki i był zawstydzony, kiedy go zobaczyła.

"Hej kolego... fajna bielizna." Jego twarz promieniała od
zakłopotanie. Nie tylko zawstydzenie, że jest w samej bieliźnie, ale
także widząc Alison w swoim.

- Przepraszam, nie sądziłem, że ktoś tu będzie. Powiedział z A
drżący głos.

„Cóż, chyba nie mogę się z ciebie nabijać z tego powodu. To znaczy, spójrz, kim jestem
miała na sobie. Chad już zauważył, co miała na sobie Alison. Wstała
tam ubrany tylko biały podkoszulek i parę czarnych majtek.

„Tak, ja… myślę, że n… nie.” Potknął się jak słowa, starając się tego nie robić
spojrzenie, które szybko pojęła.

- O co chodzi kolego, czy wstydzisz się widzieć mnie w majtkach?
Powiedziała, wyciągając swoją przekąskę z mikrofalówki. Nie odpowiedział.
„W porządku, rozumiem. Ale pamiętaj, że kiedy byłeś dzieckiem, ja
pomagał ci regularnie zmieniać pieluchę i podcierać dupę. To nie jest
jakbym nie widział wszystkiego, co jest do zobaczenia, jeśli chodzi o ciebie
zobaczyć, że jego nerwy nie uspokajają się. „Spróbuję nosić więcej ubrań, kiedy
Następnym razem będę obok ciebie, dobrze? - Pocałowała go w policzek, zanim ją wzięła
talerz na górze. Chad siedział przy stole, biorąc głębokie oddechy i próbując
się zorientować. Po kilku minutach wrócił do łóżka.

-

Następny dzień był niezręczny dla Chada. Spędził większość dnia
pomagając rodzinie dokończyć urządzanie domu, co zaowocowało wieloma
czas bezpośrednio wokół Alison. Dziś miała na sobie obcisły czarny podkoszulek
i parę szortów do koszykówki, ponieważ był wyjątkowo ciepły grudniowy dzień
w Vermoncie. Chadowi wydawało się, że teraz jest już na pełnych obrotach, żeby się z nim droczyć
ich spotkanie poprzedniej nocy. Najbardziej niezręczna część nadeszła, kiedy oni
zaczął dekorować drzewko. Rodzinna choinka miała około dziesięciu stóp
wysoki i prawie sięgający sufitu.

Alison i Chad zostali zobowiązani do udekorowania choinki
Michelle i Brian byli w pracy. Chad poszedł na górę, aby odzyskać
mini-drabina, aby mogli pracować na czubku drzewa. Kiedy wrócił do
legowiska, była odwrócona do niego plecami, rozkładając ozdoby i dekoracje
wokół stołu. Nie mógł się powstrzymać, by jej nie sprawdzić, kiedy zauważył
dość duży tatuaż na jej górnej części pleców.

„Hej, to całkiem fajnie wyglądający tatuaż”. Powiedział, sprawiając, że się odwróciła
wokół.

„Dzięki, trochę to trwało. Chcesz zobaczyć całość?”

"Jasne." Odpowiedział.

Alison ponownie odwróciła się do niego plecami i podniosła koszulkę
nad głową, kładąc ją na stole. Teraz dla Chada było to oczywiste
jego ciotka nie lubiła nosić stanika, gdy była zwrócona do niego nagimi plecami. On był
teraz wpatruje się w dużego jastrzębia, który rozciąga się od ramienia do ramienia w dół
sposób na jej szorty.

- To miłe. To chyba musiało boleć.

– Na początku, ale można się przyzwyczaić. Serce Chada prawie się zatrzymało, kiedy ona
odwróciła się, wciąż topless, i rzuciła mu pełne spojrzenie na jej miseczkę B
piersi, zanim ponownie włoży koszulę. – Masz jakieś tatuaże? On
musiał szybko zderzyć się z rzeczywistością.

– Nie, ale myślałem o tym. Szedł w kierunku stołu jak
Alison weszła na drabinę.

„Powinieneś go mieć, zdecydowanie jest tego wart. Możesz mi go wręczyć
Anioł?” Podał jej anioła, a ona umieściła go na czubku drzewa. Dostali
około połowa choinki została udekorowana, zanim zrobili sobie przerwę. "Dostanę
piwo, chcesz jedno?”

"Aha okej." Chad nie spodziewał się, że ciotka zaproponuje mu piwo, ale wtedy
znowu nie spodziewał się, że pokaże mu swoją nagą klatkę piersiową… więc po prostu
toczyło się z tym.

Dwaj młodzi krewni usiedli razem na kanapie i włączyli
włączony telewizor. Chad miał pilota i zatrzymał się na meczu koszykówki
New York Knicks kontra jego ulubiona drużyna, Boston Celtics.

"Lubisz koszykówkę?" Ona zapytała go.

„Tak, fan Celtics na zawsze”. Posłała mu żartobliwie gniewne spojrzenie.

„Celtics huh… cóż, jestem zagorzałym fanem Knicks”. Chad dał jej również
figlarny blask.

– A może zrobimy zakład w tej grze? On zapytał.

– Jasne, co masz na myśli? To, co miał na myśli, było oczywiste
zobaczyć ją nagą, jeśli wygra, ale był na tyle sprytny, by zdawać sobie z tego sprawę
prawdopodobnie nie latałby z nią dobrze.

„A co powiesz na to, żeby frajer dokończył wszystkie obowiązki, które mama nam zostawiła?
Umowa? - wyciągnął rękę, a ona szybko ją potrząsnęła.

"Umowa!"

Mecz był remisowy na początku czwartej kwarty, kiedy zaczęli
oglądanie. Nie trwało jednak długo, zanim Chad zdał sobie sprawę, że wygrywa
improwizowany zakład nie miał się odbyć. Na początek Knicks prowadzili 16-0
kwadrans. Ostatecznie wygrali dwudziestoma… a Alison upewniła się, że Chad
wiedział. Podskoczyła i krzyknęła długie „Wooooooo!”

„Jak Boston poradził sobie z Chadem? Co? Wygląda jak potężni Boston Celtics
przegrał z małym, starym New York Knicks. Mam nadzieję, że lubisz swoją pracę
robić, a ja po prostu siedzę i patrzę!” Podeszła do stołu i chwyciła
naręcze ozdób choinkowych i położył je na kolanach. „No dalej, twój
rodzice będą w domu za kilka godzin.” Wzięła kolejne piwo i usiadła
przy stole, gdy Chad zaczął dekorować drzewko.

Kiedy dekorował choinkę, usłyszał, jak włącza się kamera w telefonie Alison
wyłączyć kilka razy. Spojrzał na nią, a ona tylko się uśmiechnęła.

„Co robisz zdjęcia, ciociu Alison?”

Zachichotała. „Ciociu Alison? Sposób, żebym poczuł się staro. Po prostu zadzwoń do mnie
Alison, kolego. Robię tylko zdjęcia, żeby pokazać twojej mamie, jaka jesteś twarda
pracujący."

Chad zwrócił swoją uwagę z powrotem na drzewo, podczas gdy jego ciotka wciąż pstrykała
daleko z aparatem. Po godzinie drzewko było w pełni udekorowane. Alison
wstał i wziął jedno dobre zdjęcie tego w pełni wystrojonego.

„Piękne! Świetna robota Chad”. Poklepała go dłonią po ramieniu,
dając mu krótkie pocieranie, co było dla niego wspaniałe. „Usiądź i zrelaksuj się przez ok
trochę… to możesz dokończyć swoją pracę.” Podała mu butelkę wody i usiadła
obok niego. Po skończeniu wiadomości tekstowej Alison odłożyła telefon i
spojrzał na siostrzeńca. – Czy mogę cię o coś zapytać Chad?

"Jasne."

– Chodzi o ostatnią noc. Chad poczuł dreszcz przebiegający przez jego ciało. "I
Nie mogłem nie zauważyć, że wydawałeś się zawstydzony widząc mnie ubranego
sposób, w jaki byłem. Jeśli sprawiłem ci przykrość, to naprawdę przepraszam. Byłem
przez godzinę zeszłej nocy myśląc, że cię zdenerwowałem.

"Poważnie?" Odpowiedział. „Wcale mnie to nie zdenerwowało; to było po prostu
szok, widząc moją ciotkę w samej bieliźnie. To po prostu… nieważne – złapał
zanim powiedział coś, co spowodowałoby całą tę sytuację
dużo dziwniejsze. I

— Tylko co? Po prostu patrzył na nią w milczeniu. „Co to jest Chad? Ty
może mi powiedzieć."

- Nie mogę, to by cię tylko zdenerwowało. Nie możemy porozmawiać o czymś innym?


Była naprawdę zdezorientowana tym, co się dzieje. „Chad. Obiecuję to
cokolwiek chcesz powiedzieć... Wcale mnie to nie zmartwi. Mam grubą skórę,
Mogę to znieść. Nadal siedział w milczeniu. „Czad. Jeśli nie powiesz
co cię dręczy, niż pomyślę, że mnie nie lubisz. Jego
zrujnuje mi święta, jeśli pomyślę, że mój siostrzeniec mnie nienawidzi.

- To nie tak, że cię nie lubię, wręcz przeciwnie.
Chad czuł, że przekroczył linię, której nie chciał przekroczyć, gdy skończył
to zdanie. Jego twarz nagle zrobiła się czerwona.

– Czekaj… – powiedziała z szokiem wymalowanym na twarzy. „O Boże. Więc
powodem, dla którego zachowujesz się tak dziwnie, jest to, że…” Jej mózg był
łączenie kropek. "Chad... jesteś we mnie zakochany?" Cicho potrząsnął
jego głowa w górę iw dół. „O rany…” Próbowała wymyślić, co powiedzieć.
„Kiedy zacząłeś się tak czuć? To było, kiedy byłem w samej bieliźnie
Ostatnia noc?"

„Nie, pociągasz mnie od chwili, gdy przeszedłeś
drzwi. Nie spodziewałem się, że będziesz taka piękna i ja... Nienawidzę tego
Czułem się w ten sposób, ale z tą sprawą z ręcznikiem, a potem ty przychodzisz do mojego pokoju.
Nie miałaś na sobie stanika i było to NAPRAWDĘ zauważalne, kiedy rozmawialiśmy.
Potem się rozciągałeś, a potem zeszłej nocy. A potem było..."

„Kiedy pokazałem ci mój tatuaż i odwróciłem się, zanim założyłem koszulę
z powrotem?"

„Tak, starałem się nie myśleć w ten sposób o tobie, ale wszystko się udało
dziwnie się układają”.

„Czekaj, więc zeszłej nocy, kiedy usłyszałem, jak twoje łóżko bardzo głośno skrzypi po tym, jak ja
opuścił pokój... byłeś... i myślałeś o tym?" Odwrócił wzrok i
nie odpowiedziała, zszokowana, że ​​mogła to usłyszeć. Pamiętał, że ją
Łóżko stało pod ścianą, naprzeciwko jego. Wiedziała, że ​​on też
wstyd się do tego przyznać

Obaj siedzieli w milczeniu, wpatrując się w stół przez kilka minut.
Alison w końcu przerwała ciszę.

„Przepraszam Chad. Gdybym wiedział, co czujesz, ja… muszę iść się położyć i
przemyśl wszystko.” Wstała i poszła na górę.

"Alison!?" Chad krzyknął do niej, ale nie otrzymał odpowiedzi. Usłyszał jej drzwi
zatrzasnąć.

Chad wstał i skończył dekorować dom, cały czas na niego wrzeszcząc
siebie za to, że spieprzył sprawę. Kiedy wykonywał swoją ostatnią czynność, usłyszał
jego rodzice wchodzą przez drzwi.

"Hej skarbie." Michelle powiedziała. „Gdzie jest ciocia Alison?”

„Uh, nie czuła się zbyt dobrze, więc poszła na górę
Nie spała zbyt wiele zeszłej nocy, więc chyba była po prostu zmęczona – skłamał.

Jego rodzice podziękowali mu za udekorowanie domu, mówiąc mu, że to zrobił
niesamowita praca. Chad poszedł na górę do swojego pokoju. Zatrzymał się przed
drzwi Alison i chciał zapukać, ale powstrzymał się i wszedł do swoich
zamiast tego pokój. Po kilku godzinach Michelle wezwała ich obu na dół
kolacja. Chad wyszedł z pokoju i obejrzał się. Zobaczył, że drzwi Alison były
lekko otwarte i wyglądało na to, że czekała, aż pierwszy zejdzie na dół.
Kiedy usiadł przy stole, zobaczył, jak jego ciotka wchodzi do pokoju. Ona nie była
ubrana tak jak była. Alison miała na sobie czarną bluzę z kapturem
i parę czerwonych dresów. Jednak ku jego zdziwieniu uśmiechała się.

„Hej Brian, Michelle.” Jej uśmiech zbladł. „Czad”.

„Wszystko w porządku, kochanie? Chad powiedział, że nie czujesz się zbyt dobrze”. Michelle
spytał.

„Tak, nie spałem zbyt wiele zeszłej nocy. Nie sypiam dobrze w nowych łóżkach”.
Wciąż patrzyła na Chada, tylko po to, by odwrócić wzrok, kiedy to zauważył.

Skończyli obiad i po długiej rozmowie cała czwórka poszła
do swoich pokoi na noc. Sypialnia Michelle i Briana była
w dół po schodach po przeciwnej stronie kuchni i wyszedł pierwszy. Czad i
Alison spędziła kilka minut siedząc w ciszy, zanim poszła na górę.

Chad siedział na łóżku, zastanawiając się, jak minie reszta wakacji. To
wydaje się, że z dobrych przyjaciół ciotki stał się wrogiem publicznym
numer jeden w jej oczach. Najbardziej rozpowszechniona myśl w jego głowie… jak było
jutro ide. Jutro będzie dokładnie tak samo jak dzisiaj, gdy jego rodzice odejdą
przez większość dnia zostawiając go samego z Alison, która najwyraźniej tego chciała
nie ma z nim nic wspólnego.

-

Następnego dnia Chad obudził się około drugiej po południu i
skierował się na dół. Jego mózg nie pozwalał mu normalnie spać tej nocy
zanim. Wydawało się, że to błogosławieństwo w przebraniu, ponieważ jego rodzice byliby
z powrotem za około godzinę. Zatrzymał się, gdy dotarł do ostatniego
krok i zobaczyłem Alison siedzącą przy stole z miską lodów na przodzie
jej. Miała na sobie to samo ubranie co zeszłej nocy i wyraźnie
jeszcze nie uczesała włosów, ponieważ były w ogromnym bałaganie. Gdy odwrócił się do
wrócić na górę, usłyszał, jak woła: „Chad?” Powoli się odwrócił
i zobaczył, że odwróciła się w jego stronę.

„Koleżko, myślę, że musimy porozmawiać. Chodź tu i usiądź obok mnie
proszę.” Chad powoli podszedł do stołu i usiadł nieruchomo
trudno jej spojrzeć w oczy.

„Alison, muszę ci powiedzieć, jak bardzo mi przykro…” Położyła palec
jego usta.

– Ciii, pozwól mi najpierw porozmawiać, dobrze? Skinął głową, a ona zabrała palec.
„Wczoraj wieczorem położyłem się do łóżka, myśląc o tym, co się stało
nie wiedziałem, czy być zły, przygnębiony, zdegustowany, pochlebiony… Ja
nie mogłem tego rozgryźć. Wtedy w końcu mnie to uderzyło... Naprawdę nie mogę się złościć
na Ciebie. To znaczy, ja jestem ładną kobietą, a ty jesteś 18-letnim mężczyzną. I
tak naprawdę nie myślał, kiedy pokazałem ci moje cycki i całą resztę
razy zwracali twoją uwagę. To naprawdę moja wina i poważnie
myślisz, że byłeś gejem, jeśli po tym wszystkim nie pociągałeś mnie." Chad
nie mógł oderwać od niej oczu. „I możemy być spokrewnieni, ale
to nie tak, że byłem w pobliżu, kiedy dorastałeś. Kiedy widziałeś, jak chodzę
przez drzwi zobaczyłeś uroczego nieznajomego zamiast członka rodziny. Jestem
prawda Chad?"

"Tak, tak myślę." Nie wiedział dokładnie, jak odpowiedzieć.

- Nawet nie masz pojęcia, jak bardzo za tobą tęskniłem od ostatniego razu, kiedy cię widziałem
Ty. Zawsze miałem nadzieję, że będziemy blisko, ale nigdy nie myślałem, że to będzie
wydanie. Co możemy zrobić, aby to naprawić?”

„Nie wiem, ale chcę to naprawić. Wydajesz się naprawdę fajny i chcę
mieć z tobą jakiś związek. O, do cholery!” Szybko
był zły na siebie za te słowa "jakiś związek".

"Czy wszystko w porządku?" Zapytała go, kładąc dłoń na jego ramieniu.

„Powiedziałem „związek” i nie to chciałem powiedzieć. Cholera.

„Chad, uspokój się, nie jestem zły, bo… bo…” Przerwała i
spuścił wzrok, gdy na nią spojrzał.

"Alison?" Zapytał ją.

„Ponieważ… cóż, po wczorajszym dniu zacząłem myśleć o różnych rzeczach.
Szczególnie ta rzecz o tobie... dotykaniu... cóż, to... i miałem
wyobrażenie, jak to robisz, a ja… Musiałem… — Twarz Alison była tak czerwona, że
wyglądała, jakby jej twarz miała pęknąć. „Zacząłem robić to samo”.

- Ty... bawiłeś się sobą? Myśląc o mnie? Alison skinęła głową i
spojrzała na siostrzeńca. Jej oczy wypełniały się łzami.

„Nie mam pojęcia, co mnie naszło. To znaczy… znam cię odkąd ty
miały trzy dni. Nie wiem, dlaczego to zrobiłem. Jedyne, co wiedziałem
było to, że mi się podobało. Naprawdę mi się podobało.” Złapała go za rękę i
delikatnie go ścisnął.

"Alison?" Chad przerwał krótką ciszę. „Nie mogę uwierzyć, że to zrobię
powiedz to, ale... czy mogę cię pocałować?"

Nie odpowiadając, pochyliła się nad stołem i wystawiła język
do gardła. Zajęło mu to tylko sekundę, by odpowiedzieć, dając jej
najgłębszy pocałunek, jakiego kiedykolwiek komukolwiek dał. Ich usta pozostały zamknięte
około dwóch minut, zanim został złamany.

„Wow… Nie mogę uwierzyć, że to się właśnie stało!” wykrzyknęła. Ich ręce
pozostali zamknięci, gdy patrzyli sobie w oczy. "Myślę, że spróbuję
walka z tym uczuciem jest po prostu bezcelowa. Myślisz o tym, kim jestem
myślący?"

Bez słowa obaj wstali i pobiegli na górę do pokoju Chada;
ich ręce nigdy się nie rozdzielają. Alison puściła go i wczołgała się do jego
łóżku, kiedy zamknął za sobą drzwi. Rzucił się na łóżko, lądując w prawo
obok niej, gdy ich usta ponownie się spotkały. Wściekle wymyślone
kilka minut, aż jego ręce znalazły drogę do jej dna
Bluza. Usiadła, pozwalając mu zdjąć koszulkę przez głowę.
Pod spodem był ten sam podkoszulek, który miała na sobie dwie noce wcześniej
kuchnia. Ta koszulka nie pozostawała na jej ciele długo, zanim pociągnął
go i odrzucił na bok.

Po raz drugi w ciągu tylu dni miał pełne spojrzenie na swoją ciotkę
prawie idealny zestaw piersi. Piękne różowe sutki Alison stały wysoko,
tylko czekają, aż usta Chada ich wykorzystają. Przycisnął do niej usta
lewy sutek i delikatnie pieścił go językiem, gdy głośno jęknęła.

„Mmmm, Chad, to takie cholernie dobre!” Krzyknęła, gdy delikatnie ją ugryzł
na twardym jak skała pąku.

Wkrótce potem zwrócił swoją uwagę na drugi sutek i dał mu
to samo leczenie. Tymczasem jego ciotka zaczęła poruszać ręką w górę iw dół jego
z powrotem. Ściągnęła jego białą koszulkę przez głowę i jeszcze raz się jej przyjrzała
jego ciało. Nie należał do osób, które często ćwiczyły, ale jego budowa ciała wskazywała na to
naprawdę nie trzeba było. Czad został zbudowany naturalnie dobrze; wystarczy dla każdej kobiety
zakochać się.

Po kilku minutach zajmowania się jej klatką piersiową, Chad zdecydował, że czas to zrobić
idź po najwyższą nagrodę. Złapał ciotkę w talii
spodnie dresowe i delikatnie ściągał je z jej idealnych nóg
całkowicie. Wspomnienia sprzed dwóch nocy powróciły, gdy zobaczył ją czarną
majtki, te same, które miała na sobie tamtej nocy. Jedyna różnica między wtedy
a teraz z przodu pojawiła się zauważalna mokra plama. Wstał i
zdjął własne spodnie, pozostawiając go w samej parze bokserek, znowu to samo
sprzed dwóch nocy. Chad pochylił się, żeby zdjąć majtki Alison, kiedy ona
zatrzymał go.

– Jeszcze nie, teraz moja kolej. Sięgnęła do jego bokserek i szarpnęła je
w dół, powodując, że jego sześciocalowa wędka wyskoczyła przed nią. "Tak jak ja
wyobraziłem sobie!” Pisnęła z podniecenia, gdy chwyciła go za pulsujący ból
członek i powoli głaskał go w górę iw dół. Razem z nią spojrzała na niego
ciemnoniebieskie oczy i szeroko się uśmiechnął. „Czy mogę włożyć to do ust, Chad?
chcesz tego skosztować”.

Chad położył dłoń z tyłu jej głowy i przyciągnął ją bliżej do siebie
kogut. Otworzyła usta i powoli wciągnęła powietrze, powodując ogromne westchnienie
ulga od siostrzeńca. Szybko zmieściła całe sześć cali w ustach
pracując czubkiem języka. Alison pracowała nad jego kutasem jak zawodowiec;
lizanie go w górę iw dół, pieszcząc jego jaja wolną ręką, ssąc
na czubku, jakby to była słoma i ostatecznie biorąc długie głębokie gardło. Ona
użyła długiego, grubego pasma śliny, które wydobywało się z jej głębi
przełyku, aby jak najszybciej go pogłaskać.

"Myślę, że wkrótce dojdę!" Krzyknął, gdy nagle Alison
zatrzymany. "Dlaczego przestałeś?"

Spojrzała na drzwi, zanim spojrzała na niego. „Myślę, że twoi rodzice
są w domu. Podbiegła do okna i wyjrzała na zewnątrz. „Kurwa, są
dom. Muszę się ubrać i zejść na dół. Nie mogą nas złapać
Ten."

– Ale jestem tak blisko, że muszę to z siebie wyrzucić. Narzekał, jak powoli
pogłaskał własnego fiuta.

- Dobrze, ale musisz to zrobić sam. Ściągnęła majtki i
wręczył mu je, dając mu krótkie spojrzenie na jej przyciętą cipkę. "Daj spokój
te, muszę iść.” Alison ściągnęła bluzę przez głowę i ją
dresy przed wyjściem z pokoju. Gdy szła swoją drogą
na dole Chad skończył się szarpać, eksplodując na całym ciele
czarne majtki cioci. Po chwili relaksu ubrał się i wyszedł
jego pokój. Zatrzymał się w pokoju Alison i zostawił poplamione spermą majtki
podłogę przed zejściem na dół.

Kiedy Chad zszedł na dół, pomógł rodzicom wnieść ostatnią z nich
zapakował prezenty świąteczne do domu. Przenoszenie prezentów pod choinkę
dał Chadowi pomysł na następny dzień.

„Hej Alison, skoro żadna z nas nie dała sobie nawzajem prezentów, to jeszcze nie chcesz
iść jutro do centrum handlowego? - Posłała mu szeroki uśmiech.

„Jasne, kolego, mam całkiem niezły pomysł, co ci kupię”.


Położyli ostatni prezent pod choinką, zanim zasiedli do kolacji
przy stole, podczas gdy Michelle układała jedzenie na wynos dla wszystkich na talerzach. Po tym jak oni
skończyli jeść, Michelle poprosiła ich, żeby pozmywali naczynia, bo mieli
przyjęcie bożonarodzeniowe w ich miejscu pracy. Alison i Chad spojrzeli na siebie
siebie z podekscytowanymi twarzami. Wiedzieli, że dom jest ich i
mieliby prywatność, której desperacko potrzebowali w tej chwili.

Alison i Chad zaczęli zmywać naczynia, gdy Brian i Michelle wyszli
na noc. Powiedzieli, że wrócą do domu późno i żeby się „bawić”.
Ciotka i siostrzeniec uśmiechnęli się i zachichotali, gdy te słowa opuściły Michelle
usta. Chad wyjrzał przez okno i patrzył, jak jego rodzice wychodzą,
sygnalizując, że jego zabawa właśnie się zaczyna.

"Odeszli." Powiedział patrząc w oczy Alison.

Wyciągnął rękę i lekko ścisnął jej tyłek, wywołując pisk
opuścić jej ciało. Alison szturchnęła go lekko w klatkę piersiową, odpychając go do tyłu.

„Trzymaj się kolego, skończmy zmywać naczynia, zanim zaczniemy jeść
zabawne.” Chad wydawał się rozczarowany, ale szybko cmoknął ją w usta
szybko zmienił nastrój.

Kiedy skończyli zmywać naczynia, Alison wzięła dwa piwa i poprowadziła ją
siostrzeńca do salonu i włączył telewizor. Przytuliła się
obok niego na kanapie i pociągnęła łyk swojego drinka, gdy surfował po kanałach.
Zatrzymał się na meczu hokejowym; jego Boston Bruins byli zwróceni w stronę Toronto
Liście klonu.

„Niech zgadnę… Fanem Bruinsa, prawda?” Szepnęła mu do ucha.

„Tak, niech zgadnę… Wachlarz liści?” Odszepnął.

„Nie, wcale… chyba że chcesz postawić kolejny zakład, to ja nim będę
na noc.” Wzięła kolejny łyk.

– Jaki zakład masz na myśli?

„Hmm… a może zwycięzca wybierze miejsce w domu, w którym będziemy uprawiać seks
dziś wieczorem?” Chad spojrzał na telewizor i zauważył, że w pobliżu jest Boston
dwa gole, które ułatwiły mu podjęcie decyzji.

– Już jesteś, Alison! Uścisnęli sobie dłonie i obejrzeli ostatni okres
gra.

Podczas gdy Chad chciał wygrać zakład, tak naprawdę nie obchodziło go to
wynik. Tak czy inaczej zamierzał uprawiać seks ze swoją piękną ciotką; I
to wszystko, czego naprawdę pragnął. Dobrze, że go to nie obchodziło, bo
tak jak ostatnim razem, jego zespół go zawiódł i miał okropny koniec
gra. Toronto zdobyło pięć goli w trzeciej tercji i wygrało mecz 6:3.

„Haha, znowu wygrywam, Chad. Wasze drużyny są do dupy, prawda?” Czad
nie miał odpowiedzi. Odwzajemnił tylko uśmiech, kiedy Alison skończyła swoje piwo i
wstał. - Chodź, poszukamy miejsca do pieprzenia. Złapała go za rękę
i podciągnął go.

Alison oprowadziła go po dolnym piętrze domu, zatrzymując się przed nim
kilka pokoi tylko po to, by powiedzieć „nie”. W końcu zaprowadziła go do rodziców
pokoju i posłał mu diabelski uśmiech. Chad spojrzał na nią i dał jej znać
jak się czuł.

„Jestem otwarty, aby zrobić to gdziekolwiek… ale nie tam, Alison”.

- To dobrze, i tak nie chciałem. Zachichotała.

Wciąż trzymała go za rękę, gdy szli na górę, jak gdyby
mała dziewczynka prowadząca ojca po sklepie z zabawkami i próbująca podjąć decyzję
którego chciała. Alison miała już swoją zabawkę, potrzebowała tylko zabawki
miejsce do zabawy z nim. Pewnego razu stanęła przed drzwiami do pokoju Chada,
Puściła jego rękę i odwróciła się w jego stronę.

– Co zrobiłeś z moimi majtkami?

„Są na podłodze w twoim pokoju; prawdopodobnie będziesz chciał je umyć
zanim znów je założysz”.

Pobiegła do swojego pokoju i złapała majtki. Kiedyś wróciła do
Chad, rzuciła spodnie dresowe na ziemię i włożyła poplamione spermą
bielizna na. Znów chwyciła go za rękę i poprowadziła wokół
drugim piętrze przez kilka minut, aż dotarli do łazienki.

„Nie brałem prysznica od pierwszego dnia, kiedy tu byłem. Odkąd wygrałem
założę się, że wybieram łazienkę." Alison otworzyła drzwi i pociągnęła ją
siostrzeniec w. „Cóż?”

"Więc co?"

„Zamierzasz się rozebrać, czy zwykle bierzesz prysznic?
ich?” Nie musiała mu mówić dwa razy, jak w ciągu dziesięciu sekund, on
zupełnie nago przed ciocią.

Alison zdjęła bluzę, ale na początku zostawiła majtki
prysznic.

"Aren't you going to take those off?" She looked back at him and
zachichotał.

"You said I need to wash them right? Doesn't a shower wash things?
Come on in Chad, the water is nice and warm." She steppd in the shower and
held the curtain open for him.

The second he stepped in, she grabbed the shower head and blasted him in
the face with the jet of water. She giggled as he shielded his eyes.

"What the hell!? What was that for?" Powiedział.

"Oh calm down you wimp. Here, take this." She handed him the shower
głowa. "Clean my panties for me. You dirtied them up, you clean them up."

As Chad moved the shower head towards her panties, he changed to setting
on it and made it shoot a hard, single stream and pointed it right at the
przód. Alison almost fell down as the powerful jet shot right into her
clit and sent a powerful rush of pleasure throughout her nearly naked body.
He noticed how she reacted to the stream, so he held the head still. Jej
clit was being blasted with a strong stream of water and she felt like she
was in heaven. About a minute after he started, Alison had to hold onto
Chad to avoid slipping as her legs trembled greatly.

"That feels so fucking good Chad! Don't stop, I want to cum so fucking
badly! Ohhhh, shit!"

She slammed her lips into his and kissed him deeply as her body was
starting to prepare for the explosion of pleasure that was imminent. Chwila
still kissing him, she maneuvered her hands down and removed her panties so
that she could feel the full effect from the shower. Alison grabbed onto
Chad's hair and lightly pulled him to the bottom of the tub. She lay flat
down in the tub as Chad knelt at her feet and moved the shower head closer
to his aunt's clitoris. He moved it up and down her pussy while pulling it
farther away and then closer to the overheating slit.

"I'm gonna cum buddy, I'm gonna fucking cum...oh SHIT!"

Alison arched her back as her orgasm exploded throughout her body. Jej
entire body tensed up as her juices poured from her pussy. Chad put the
shower head down and closed his mouth around her hot opening, sucking up
any liquid that dripped from her vibrating pussy. Once her orgasm
subsided, she was back to being flat on the ground as Chad continued
tending to her crotch.

"Come here and kiss me Chad."

Chad made sure to coat his lips with a thick layer of her juices before
giving her a deep kiss. Alison sucked on his lips, enjoying the taste of
her own body. Once she was done cleaning his lips, she moved her mouth to
his ear and whispered a message to him.

"If you don't put your dick inside me now, I'm gonna beat the shit out
of you." She smiled as he pulled back and looked her in the eye. She
winked and smiled as he crawled down her body.

Before he started, he put the shower head back on the wall and aimed it
down on her chest. Chad got down to his aunt's pussy and began rubbing his
solid cock against her slippery opening. The orgasm she already
experienced was going to make entry very easy and very enjoyable.

"I love you Chad." Alison said in a quiet, seductive voice.

"I love you too Alison." He said as he slammed his cock into her pussy.

He slowly began to fuck his aunt, a woman whom he hadn't met three days
ago and a woman whom he thought hated him just a few hours ago. Now he had
her naked, on the floor of the shower he has used for many years and
slamming his solid cock into her moist hole. The moans coming from Alison
was music to Chad's ears. He started to fuck her at a faster pace. Raz
he did, she started moving her hips in rhythm with him. The sound of his
balls slapping against her ass was almost as loud as the moans that came
from their mouths.

Chad lay down on top of her, the water between their chests feeling
amazing as they slid against each other. They began to kiss passionately
as the water poured over their backs. In their minds, this was the most
romantic experience they could ever have. She was starting to feel yet
another orgasm build deep within her body again. They quickly switched
positions and Alison took control from the top of the pile.

Chad looked up at his aunt and saw the shower raining down on her face
as she rode his cock. It was just a perfect alignment that the shower head
was pointed right at her face, making her look the sexiest he could ever
wyobrażać sobie.

"Oh my god...I'm gonna cum again Chad...oh...oh...holy shit buddy...I
love you so much!" She grabbed onto the sides of the tub to lift her up
higher.

Suddenly her body tensed up once again and she screamed out loud, "Oh my
fucking god! Yes baby, yes!" Her body released another flood of cum from
deep within her womb.

Chad took her by the hips and slammed her up and down on his throbbing
cock as he felt his own orgasm building. He knew that he wasn't going to
be able to hold on, especially with the view his aunt being rained on by
prysznic. All of a sudden he knew that it was time. He stood up and
leaned against the wall, turning the shower off temporarily. Alison
grabbed on to his cock and began jerking him off at a rapid pace. Kilka
seconds later, Chad took hand of his cock and used his other hand to pull
her head back. She waited on her knees; eyes closed and mouth wide open.
Another few strokes and he began to unload his sticky white semen on to her
twarz.

One large shot landed in her hair, followed by several more on her cheek
and forehead. When the shots began to lose thickness, she took control of
his cock and tried to suck the last bit from within. As his penis finished
releasing his cum, Alison continued sucking on his cock, wanting to swallow
every last drop that his balls would produce. Chad turned the shower back
on and rinsed the remaining cum from his aunt's beautiful face. Once she
was cleaned Alison stood up and kissed her nephew once again, pushing him
up against the wall and forcing every inch of her front to press against
every inch of his.

Once they broke the kiss, Chad shut off the shower and held the curtain
open for Alison to exit. He bent down and picked her panties up from the
tub before exiting himself.

"Damn it, I forgot my towel again."

"No problem," He opened a cabinet next to the toilet and grabbed a spare
towel. "Here you go." Instead of handing her the towel, he unfolded it and
started to dry her off himself. He spent the majority of the time cleaning
her crotch over everything else.

"Thank you." She said, giving him a kiss.

Alison took out a towel and did the same for him; again making his
crotch the prime target for the towel. Once they were dry, the two walked
down the hallway and into her room, holding hands the whole way. Alison
went right to her suitcase and dug around for something to wear. Ona
tossed a bra aside, which caught her nephew's attention.

"Hey, you actually own a bra. I was convinced that you didn't." On
laughed as he picked it up.

"I only wear one when I absolutely have to. They are too uncomfortable.
I prefer to keep the girls free." She laughed as she went back to the
suitcase and retrieved her robe.

They then proceeded to go into Chad's room so he could retrieve
something to wear. He went into his closet and got a pair of shorts and a
Larry Bird Celtics jersey.

"Really, a Celtics jersey? I guess you deserve to punish me after
yesterday." They grabbed each other's hands and walked back down stairs.

They sat down on the sofa and put a movie on. The energy that she lost
from her two orgasms proved to be too much for Alison as she quickly fell
asleep on Chad's shoulder. She was cuddled up real close to him with her
head resting on his shoulder as she quietly snored. He gave her a kiss on
the cheek and threw his arm around her. He held her close while he
finished watching the movie.

Once the movie was over, he quietly got up and gently laid her down on
the couch. He slipped a pillow under her head and covered her with a
blanket before going upstairs to get ready for bed. After an hour, he was
finally comfortable and about to fall asleep when he heard a knock on his
drzwi.

"Chad? Are you still awake?" Alison asked.

"Yeah, come on in." She walked in still in her robe.

"Sorry for falling asleep on you, our shower took a lot out of me."

"No problem Alison." They smiled at each other.

"Well, I guess I'll head off to my bed." She said as she started to
zamknąć drzwi.

"Wait! Why don't you come sleep in here?" She opened the door back up.

"You sure your parents won't come up here and catch us?"

"No way, they will be wasted from the party and probably won't wake up
until noon at the earliest. At least that is how it is after every other
Christmas party. And they have another one tomorrow night." Alison closed
the door and trotted to the bed, laying down next to Chad.

Chad threw the covers over his aunt as she cuddled up next to him and
placed her head against his chest.

"Goodnight Aunt Alison...and thanks for tonight." Chad said as he kissed
her forehead.

"Goodnight Chad...if you thought tonight was good, just wait until your
parents leave tomorrow night." She kissed his cheek before he turned the
lights off. "And don't call me "Aunt" again or I'll have to punish you."

"Okay Aunt Alison." He chuckled as she slapped his chest. They quickly
both fell into a deep sleep.

-

They woke up rather early the next morning since they went to bed early.
It was around six o'clock when Chad woke up. Alison was up a few minutes
later. They stayed in bed cuddling for about a half an hour before getting
out and downstairs for breakfast. Just like Chad had predicted, his
parents were fast asleep and weren't waking up anytime soon. He retrieved
two bowls and a box of cereal. He poured his aunt a bowl before pouring
one for himself. The entire time while eating, Alison's eyes were locked
onto Chad. Even though her feelings still puzzled her, she decided to
ignore them and enjoy the ride.

"Are we still going to the mall today?" She asked him.

"Yep. The sooner we go the better. I was thinking we leave as soon as
we finish eating." She nodded at him and continued eating.

When they were done, Alison took both bowls and placed them in the sink.
She then grabbed Chad's hand and led him back upstairs. He was confused as
to what she was doing. He thought she wanted to have sex again, but he was
worried because his parents were just downstairs.

"Where are we going?" Zapytał ją.

"We have to get dressed, dummy. I'm not going to the mall in a robe!"
She slapped his chest lightly and smiled as she pulled him into her room.
"Have a seat."

Alison dropped her robe in front of her nephew, giving him another look
at her beautiful nude body. He got an even better look when she squatted
down to go through her suitcase. She pulled out the pair of cargo pants
she wore when she first arrived, a black polo shirt and a white pair of
cotton panties. Chad sat and admired her body as she slowly got dressed;
bending over a few times to give him a look at her pussy. Once she got her
sneakers on, she stepped over to him and pulled him up off the chair. Oni
went into his room where he got a pair of shorts and a blue t-shirt. To
was another unusually warm December day in Vermont so he took advantage of
the good weather. He got his shoes on and they headed downstairs.

They quietly made their way outside and to Chad's car. He pulled away
from the driveway and they were on their way to the mall. After a minute
on the road, Alison placed her hand on his thigh and lightly rubbed it as
he drove. He looked over at her and got a cute smile in return. Ona
continued rubbing him the entire half-hour ride to the mall. Raz oni
arrived, he had to wait to get out so the entire world didn't get a look at
the tent sticking out of his shorts.

In a few minutes, they were walking around the mall holding hands. Do
the public, they were simply a boyfriend out with his girlfriend. Od
only his parents knew who she was, and since they weren't at the mall with
them, they had no reason to hide anything. When they got to the escalator,
they released each other's hands and began moving to the second floor.

"Okay, I guess we can meet back here after we're done. Do we want to
put a price limit on the gifts?" He asked her.

"Nah, let's just go with whatever we think will be a good gift." Alison
said as they headed their separate ways.

About an hour later, they met back up at the escalator. To było
Christmas Eve, so the mall was packed air tight. Couple that with the fact
that Alison had never been in that mall before, it took her a lot longer to
finish her shopping than it did for Chad. He waited for about a half hour
at the bottom of the stairs. They were each carrying two bags as they made
their way back to the car. Once they got home, they immediately placed one
gift each under the tree. They both had another wrapped gift that was
clearly for private use since they were not placed with the other gifts.
She carried hers upstairs while he left his in the car.

Alison and Chad spent the rest of the day with his parents. To było
first time they had the day off (at least until their second work party in
as many days), so they took the opportunity to get and know Alison better.
Throughout the entire day, she would constantly look over at her nephew and
smile or wink at him. Basically, she was just waiting until it was time
for Michelle and Brian to leave so she could have him to herself yet again.

Several hours later, the family sat down for a quick dinner before
Chad's parents headed off to another Christmas party. Once again they
asked Alison and Chad to do the dishes as they finished getting ready to
Zostawić. Just like the night before, they left around seven o'clock and told
the two to "have fun". Once again, they peered out the window to watch the
car pull out of the driveway and onto the road. Chad leaned in to kiss
Alison as they wrapped up their job of washing the dishes and was met with
a smile.

As they made out, Alison's hand wandered its way inside his shorts and
grabbed onto his rock-hard cock. While she stroked him, Chad stuck both of
his hands under her polo shirt and pulled it off over her head. They spent
the next few minutes kissing before breaking their lips from one another.

"Living room...now!" Alison commanded as her hand remained gripped on
jego kogut.

They ran over to the couch and she shoved him down. She pulled his
shorts down to his ankles and worked her hand all over his member. Czad
threw his head back as the tip became engulfed by the sensual warmth of his
aunt's mouth. He never thought he would get a better blowjob than she had
given him the day before, but he was wrong. He looked down at her and saw
her beautiful blue eyes staring right up at him as she pulled his dick out
swirled her tongue around it like it was covered in ice cream.

Alison quickly forced his cock back into her mouth and took it as far
down her throat as she could possibly take it. He grabbed on to the back
of her head and pulled her closer. He could feel her throat muscles
struggling as she choked on his throbbing meat. Once he let her go, Alison
took a few seconds to catch her breath. While doing so, Chad took the
opportunity to give each of her nipples a hard tug which caused her to
moan. She regained control of his cock and bobbed her head back and forth
at a rapid pace. Alison wanted him to cum and she wanted it now. Her left
hand was tugging on his scrotum hard, which only got him closer.

"Are you gonna cum for me?" She said softly after pulling him out of her
mouth. "Hmm?"

"Oh fuck Alison; you're damn right I'm gonna cum." He moaned.

Alison took both of her hands and shook his dick fast enough to start a
ogień. Chad's body was having a hard time staying still; he could feel it
closing in. Her eyes were locked on to his cock as she was shaking enough
to make her arms sore. Chad pushed his back deep into the couch and let
out a long, loud moan as his cum exploded from deep within. She wasn't
expecting the first thick shot as it landed directly between her eyes and
dripped down her nose. She quickly closed her mouth over his cock and felt
shot after shot slam into the back of her throat. She made sure to swallow
every drop that fell from his bright red head. Chad looked down at his
aunt with her lips wrapped tight around him drinking the last few drops.
After she finished cleaning him, she stuck out her tongue to show a large
glob of semen resting there. She took a big gulp and showed him her tongue
once again, clear of any leftovers.

"Your cum tastes so good Chad. You better feed me more cum before the
night is over." Alison said as she crawled on to the couch next to him.

Before she was even settled, Chad began sucking on her hard nipples. Jak
he licked the solid buds, his hand went into her cargo pants and found her
special place. He rubbed her pussy through her white panties. do nie
surprise, they were already warm and pre-soaked with her juices. On
slipped his hand into her panties and felt her matted-down public hair. On
continued to trail down until his finger met her soaked opening. Ona
placed her cheek atop his head and whispered, "Please", as if his finger
was asking to enter.

Chad slowly forced his finger into her womanhood, made easy by the heavy
volume of lubrication already present. He felt her purring on his head as
he slowly moved his finger in and out of her. He put his mouth back to
work on her tits while he was fingering her. She arched her back to make
herself more comfortable as an intense rush of pleasure began to shoot from
head to toe. He used his thumb to massage her bulging clit as he picked up
the rhythm of penetration with his index finger. A few seconds later, his
middle finger joined in on the fun.

Alison jumped a bit as her nephew's second finger began poking into her
vagina. The pitch of her moans rose as she felt her inner walls being
stretched. Due to the moisture leaking from her crotch, the second finger
had no problem slipping in and out. To give him more range to penetrate
her, she reached down and removed her pants, tossing them aside. His other
hand yanked her panties down in one quick motion. Once her bottom half was
free of covering, he took full advantage of the extra room and pounded her
cunt hard. With the motion, he initially feared that he was causing her
ból. His worries were quickly absolved when she buried her face into his
hair and shouted "yes, fucking yes".

Alison had lost full control of her body. Her hips bucking wildly as
the amount of pleasure bursting from deep in her womb was getting more
extreme. The feeling of her pussy being stretched by his fingers would be
enough to make her cum, but his thumb rubbing her clit is what was pushing
her to her breaking point. The constant motion of his hands was finally
too much for her.

She wanted to jump out of her skin as the monster explosion of her
womanly juices ran over every inch of her body. She screamed out "FUCKING
YES" as her body began to shake her loose of her sweet nectar. Chad could
feel the warm liquid run all the way down his arm and on to the couch. Ona
clenched his head hard against her chest as she began to relax. Czad
continued sucking her nipple as she collapsed around him.

Both people sat in the couch near-motionless. Only the sound have heavy
breathing filled the room. Chad removed his lips from his aunt's chest to
look up at her. She had her eyes closed and her mouth wide open, trying to
regain her energy. He began kissing her neck until she was fully
re-energized. After a few minutes of cuddling, Alison broke the silence.

"That was the best! I love you so much." Powiedziała.

"Ja też cię kocham." Odpowiedział.

"I know it's not Christmas yet, but that other gift I got you...I want
you to open it now." Before he could respond, she jumped up off the couch
and ran upstairs. He quickly followed to retrieve his gift for her.

By the time Chad reached the top of the stairs, she was already holding
her gift with a big smile on her face. It was at this point that he
remembered his gift was still in his car.

"I got you a little something too; it's in my car. Be right back."
Alison put her gift down and sat patiently cross-legged on the carpet.

He made his way down to the garage where he quickly retrieved the gift
from his backseat. He quickly noticed how cold i

Podobne artykuły

Facet i jego...? 37 Szejka

Jake wciąż trzymał Akeeshę, każdy ze swoich dżinów zgromadzonych wokół nich obu. W pomieszczeniu słychać było tylko odgłosy wielkiego płaczu i szlochania. Gdy pojawiły się Nyrae i Inger, nastąpił kolejny ogromny przypływ energii. Inger poleciała do Akeeshy, a z jej oczu zaczęły płynąć łzy. „Dlaczego? Dlaczego ona umiera? Jeśli umrze, Mistrzu Jake, obiecuję ci, że sprawię, że będziesz cierpiał!” Inger warczała na Jake’a. „Wkrótce umrę, w ten czy inny sposób, Inger. Więź, jaką mam z moimi dżinami, zabije mnie, kiedy ona umrze. Obawiam się, że ich też zabije. Chciałbym tylko, żeby Sheeka nie została tak bardzo zraniona”. Jake stwierdził, że z...

1.5K Widoki

Likes 0

W końcu York nie jest złym miastem

A/N: Miejsce, w którym rozgrywa się ta historia, jest fikcyjne. Ta praca jest fikcją i nie wydarzyła się w prawdziwym życiu. Wszelkie podobieństwa do innych historii są całkowicie przypadkowe. ~ Do dziś pamiętam to uczucie, gdy byłem nowy w szkole. Świeżo z Londynu i ma uczęszczać do jakiejś szkoły z internatem w Yorku. A co jeśli mój ojciec pochodzi z Yorku? Nie obchodzi mnie to. Tak czy inaczej – miało to miejsce w 2006 roku, a ja miałem szesnaście lat. Za trzy tygodnie, kiedy to piszę, kończę osiemnaście lat. Nazywam się James William Blackburn. Zgadnij, ile osób naśmiewało się ze mnie...

1.4K Widoki

Likes 0

Dług Racheli (Rozdział 3 - Przeszłość i ból)_(0)

Nadeszła sobota i nadal nie miałam kontaktu z Rachel. Nie byłam też jeszcze gotowa, by zadzwonić do niej na następną schadzkę. Na pewno chciałem. W czasie przed Rachel, odkąd ostatnio byłam z kobietą, wydawało mi się, że mój popęd seksualny osłabł. Bycie z Rachel ponownie ją rozpaliło, doprowadziło z prawie uśpienia do ogromnego piekła. Aby zaczekać, obejrzałem filmy z naszych poprzednich spotkań. Naprawdę była wspaniała. Mogła być wstrętna, a to i tak nie miałoby znaczenia, jej młodzieńcze ciało i lubieżny umysł z nawiązką to wynagradzały. Nie była jednak zła w łóżku, przynajmniej w (jak dotąd) ograniczonych doświadczeniach, jakie z nią miałem...

3.2K Widoki

Likes 0

Neapol, Floryda i Beech Mountain, Karolina Północna

Neapol, Floryda i Beech Mountain NC Sandra i Debra były pełne pytań, kiedy skręciła samolot na południe. Opowiedziałam im o planie, który ułożyliśmy z Donną i jak dobrze się powiódł. Byli pod wrażeniem, że wziąłem Stanleya i złamałem mu nos, obojczyk i kilka żeber. Debra przytuliła mnie i pocałowała kilka razy z wdzięczności..Chyba chciała więcej, ale Sandra trochę ją ochłodziła.. „Musimy przedyskutować, co się z tobą stanie teraz, kiedy nie możesz w najbliższym czasie wrócić do Beech Mountain. Chyba nie będę miał innego wyboru, jak umieścić cię w Neapolu na Florydzie – naszym następnym miejscu na liście. „Wszystko ułoży się dobrze...

1.9K Widoki

Likes 0

SLuT9 pkt 22

ROZDZIAŁ DWUDZIESTY DRUGI „Na haju życia” Niedziela 23 grudnia, noc Przez następne dwie godziny w domu panował chaos, kiedy Jennifer nakłaniała wszystkich do sprzątania i przygotowywania się do przyjęcia. Dave i Emily zostali zatrudnieni przy odkurzaniu, odkurzaniu i sprzątaniu salonu, Olivia i Hayley zostały zatrudnione jako pomocnicy kucharzy dla Jennifer, która przygotowywała jak najwięcej jedzenia na jutrzejsze przyjęcie. Megan została wysłana do swojego pokoju, żeby go posprzątać, podczas gdy Molly zamiatała i myła drewnianą podłogę w głównym korytarzu. Kiedy skończyli te obowiązki, Jenn wysłała Dave'a, Em i Molly na dół, żeby posprzątali pokój rodzinny, w którym miała się odbyć większość imprezy...

2K Widoki

Likes 0

Kwiecień - część II

Dziękuję wszystkim za miłe komentarze i ogólnie pozytywne oceny. Przepraszam, że część 2 trwała tak długo, ale przed opublikowaniem chciałem się upewnić, że jest tak dobra, jak to tylko możliwe. Mam nadzieję, że spodoba ci się ta część i poszukaj części 3 w nadchodzących tygodniach. Proszę, kontynuujcie ocenianie i komentowanie, a jeśli nie podobają wam się elementy opowiadanej przeze mnie historii, proszę dajcie mi znać w komentarzach, co waszym zdaniem mógłbym poprawić. Rob i April leżeli w łóżku April, pogrążeni we własnych myślach po stosunku. Zapewnili się nawzajem, że będzie to związek bez zobowiązań, a ta dwójka będzie po prostu przyjaciółmi...

1.9K Widoki

Likes 0

Piątek_(1)

Nadszedł piątek, a ja nie wiedziałem, jak to przeżyję. Z każdą teczką na moim biurku musiałem zadawać sobie pytanie, czy próbuję ponownie zobaczyć się z Sarą, czy to w ogóle było tego warte i czy powinienem nadrobić różnicę, próbując przejść obok baru Lisy w drodze do domu. Pogoń za dwoma królikami oznaczała utratę obu, pogoń za żadnym z nich oznaczała również utratę obu, więc musiałem coś wymyślić. Poddałem się. Wróciłem do domu sam, punktualnie. --- Sara podjechała do obskurnego baru niedaleko pracy, wodopoju, którego nie odwiedzała od jakiegoś czasu. Kiedy usiadła przy barze, powitała ją znajoma twarz. „Hej Saro! Dawno się...

1.9K Widoki

Likes 1

Naruto: Niewolnik dla ciebie Ch. 2

Hinatę obudził zapach śniadania. Powoli otworzyła oczy i ze zdziwieniem stwierdziła, że ​​nie jest we własnym pokoju. Potem wspomnienia z ostatniej nocy zaczęły pojawiać się w jej umyśle, kiedy sięgnęła po kołnierz wokół swojej następnej. W końcu to nie był sen. Powiedziała osobie, którą kochała bardziej niż kogokolwiek innego na świecie, co czuje. Wtedy zauważyła, że ​​Naruto nie było w pokoju. Ogarnęło ją poczucie wstydu, gdy przypomniała sobie lekcje z akademii. Nauczono ją budzić się przed swoim panem. Aby przygotować mu posiłek, aby dobrze zaczął dzień. Zapomniała o podstawach, które wbijano jej do głowy od pierwszego dnia. - Cześć - powiedział...

1.8K Widoki

Likes 0

Nauczyciele: Mr Johns_(1)

Nauczyciele: Pan Johns Wydaje się to dziwne, gdy teraz patrzę na to z perspektywy czasu, ale nigdy nie wstydziłam się swojego ciała, po prostu nienawidziłam go pokazywać. Było to najbardziej widoczne w szkole, kiedy unikałem prysznica po zajęciach sportowych, dopóki wszyscy inni nie skończyli. Zawsze zgłaszałem się na ochotnika do odkładania sprzętu tak, aby prysznice były prawie puste, kiedy nadchodziła moja kolej. Potem szybko się rozbierałem, czyściłem iz ręcznikiem przewiązanym wokół talii ubierałem się, zazwyczaj wciąż mokry. Nie dlatego, że miałem złe ciało. Byłem trochę niski jak na swój wiek, ale byłem naprawdę szczupły. Po prostu nigdy nie przybierałam na wadze...

1.8K Widoki

Likes 0

Biker Lust... Początek

Był ciepły jesienny dzień. Jeździłem bez celu po wsi moim Sportsterem. Całe lato długo jeździłem tymi samymi drogami i czułem się dość znudzony. Jechałem wzdłuż, zagubiony pomyślałem, kiedy trafiłem na małą zalesioną dolinę z przydrożnym cmentarzem. To był równie dobry czas jak każdy zatrzymać się i napić się wody. Zjechałem na pobocze, zaparkowałem rower i rozciągnąłem się wdychając głęboko leśny zapach, który zawsze kochałem. Odpinanie pasków do sakwy. Wyciągnąłem butelkę wody i mapę. Usiadłem tyłem na motocyklu, opierając się plecami o zbiornik z nogami opartymi o bar, wyciągając fajkę, delektowałem się hitem jednych z najlepszych organicznych po tej stronie klubów medycznych...

1.7K Widoki

Likes 0

Popularne wyszukiwania

Share
Report

Report this video here.