Tracy, moja szwagierka, pokazuje mi drogę

928Report
Tracy, moja szwagierka, pokazuje mi drogę

Zakochałem się w Tracy, siostrze mojej żony, odkąd ją poznałem. Był rok 1989, rok przed ślubem mojej żony i mnie. Byliśmy tylko przyjaciółmi i ona chciała, żebym towarzyszył jej do jej rodzinnego miasta na Środkowym Zachodzie, aby wziąć udział w uroczystości zakończenia szkoły średniej przez jej brata.

Tracy i jej druga siostra odebrały nas z lotniska. Zauważyłem Tracy, wówczas studiującą – blond piękność ze Środkowego Zachodu i od razu mnie zafascynowała. Zawieziono nas do domu ich rodziców i zjedliśmy lunch. Przez weekend poznałem całą rodzinę mojej przyszłej żony, w tym Tracy. Tracy spotykała się na studiach i niezbyt się mną interesowała, więc nie zauważyła, że ​​poświęcałem jej całą swoją uwagę.

Moja żona i ja pobraliśmy się latem 1990 roku. Przez lata Tracy i ja naprawdę się poznaliśmy i zostaliśmy bratem i szwagierką. Nigdy nie sugerowałem, że ją pociągam, ani nie odniosłem wrażenia, że ​​pociąga ją mnie.

Moja żona zachorowała na chorobę nerek w 2006 roku i walczyła z nią bez dializy aż do początków 2017 roku. Przez 18 miesięcy była dializowana, aż ostatecznie uległa chorobie latem 2019 roku.

Pozostałem blisko jej rodziny. Boże Narodzenie 2017 Zostałem zaproszony na Boże Narodzenie do domu mojej teściowej na Środkowym Zachodzie. Moje życie nigdy nie byłoby takie samo.

Przyjechałem około tydzień przed świętami Bożego Narodzenia. Tracy odebrała mnie z lotniska. Śmierć mojej żony mocno uderzyła Tracy. Objęliśmy się na lotnisku przez coś, co wydawało się wiecznością – najdłuższy uścisk, jaki kiedykolwiek dzieliliśmy. Zabrała mnie do domu swojej matki, gdzie zatrzymywałem się podczas mojej wizyty.

Tracy jest agentką nieruchomości, i to dobrą, zajmującą się wymagającymi klientami. Drogie domy. Któregoś dnia Tracy zaprosiła mnie na rozmowę handlową.

Zwiedziłam z potencjalnym klientem ogromny, piękny dom. Tracy tu była obecna i klient został sprzedany. Właściciele domu byli w Europie na święta.

Po rozmowie Tracy zapytała, czy chciałbym wyjść na drinka. Powiedziałem, że pewnie.

Poszliśmy do baru i zaczęliśmy rozmawiać. O śmierci mojej żony Lynn. O Tracy, Lynn i ich dorastającym rodzeństwie. Wtedy Tracy skupiła swoją uwagę na mnie.

„Doug, wydaje się, że radzisz sobie dobrze, ale zauważyłem, że nadal jesteś trochę przygnębiony”.

„Tak, minęło dopiero sześć miesięcy, a byliśmy małżeństwem tak długo”.

Potem Tracy poszła w kierunku, którego się nie spodziewałem.

„Lynn była chora przez ponad dziesięć lat”

„Tak”, odpowiedziałem, „dziesięć lat, ale radziła sobie całkiem nieźle”.

Tracy: „Ale ona nie mogła uprawiać seksu”.

„Skąd wiedziałeś” – odpowiedziałem.
„Omówiła to ze mną. Powiedziała mi, jak bardzo jej tego brakowało, ale wydawało się, że to cię zmieniło. Zdenerwowałeś się, sfrustrowany, a ona powiedziała, że ​​zrobiłeś się bardzo smutny”.

"Tak. Przez długi czas nie rozumiałem dlaczego, ale moja frustracja seksualna narastała”.

„Czy kiedykolwiek szukałeś kogoś innego?”

„Nie, nie zrobiłem tego. Myślałem o tym, ale nie chciałem jej oszukiwać”.

Tracy zakręciła drinkiem. „Lynn powiedziała mi, że nigdy nie powiedziałaś, że oszukiwałeś. I za to cię kochała”

Uśmiechnąłem się. „Nie mogłem jej tego zrobić”.

Tracy uśmiechnęła się i mnie uściskała. "Kocham Cię za to. Za ochronę Lynn. Za to, że jej nie skrzywdziłeś. To nie było łatwe. Czy byłeś z kimś odkąd ona zmarła?

„Nie, nie mam. Wydawało się, że jej odejście oderwało mnie od tego tematu i po prostu nie wydawało mi się to właściwe, że wkrótce po jej śmierci”.

Tracy odwróciła się do mnie twarzą i położyła dłoń na moim kolanie. „Kilka lat temu Lynn poprosiła mnie o radę, jak ci pomóc. Chciała, żebym ci powiedział, że nie ma dla niej nic złego, jeśli zbłądzisz. Powiedziałem jej, że nie – to byłoby nie w porządku wobec ciebie. Nie zrobiłbyś tego, a to by cię zdezorientowało i sfrustrowało”.

Zatrzymałem się i spojrzałem w dół. „Wow, nie wiedziałem, że tak bardzo jej zależało”.

„Bardzo cię kochała. Około miesiąc przed śmiercią poprosiła mnie, abym się z tobą skontaktował i upewnił się, że znalazłeś kogoś innego, abyś nadal żył”.

Uśmiechnąłem się.

Tracy spojrzała w dół, a potem spojrzała mi w oczy. „Doug, wiem, że już od jakiegoś czasu nie jesteś w obiegu”.

Śmiałem się. „Tak, myślę, że jestem teraz starym głupcem”.

Tracy się nie roześmiała. – Nie, Doug, nie jesteś. Jesteś ciepłą, troskliwą osobą, która cierpi i która potrzebuje kogoś. Ktoś, kto cię kocha. Kogoś, kto chce sprawić, że poczujesz się lepiej. Kogoś, kto chce, żebyś znów czerpał przyjemność z seksu”.

Spojrzałem na Tracy. „Wow, zrzuciła ogromny ciężar na twoje ramiona. Nawet nie mieszkamy w tym samym mieście. Jak mnie podłączysz?”

Tracy trzymała mnie za rękę. „Doug, chcę być taką osobą”.

„Tracy, jesteś żonaty”

„Doug, Kyle i ja oddalamy się od siebie już od około roku. Już go nie kocham”

Byłem oszołomiony. „Trzymałeś to w tajemnicy”.

„Mama wie”.

Spojrzałem na Tracy. „Czy na pewno chcesz….wiesz”.

„Tak, bardzo pewne. W dniu, w którym odebrałem cię z lotniska, kiedy pierwszy raz byłeś w mieście, dwadzieścia lat temu, zrozumiałem, że uznałeś mnie za atrakcyjnego.

„Nie byłem świadomy”.

„Faceci zwykle nie są. Myślałam, że jesteś bardzo uroczy. Wiedziałem też, że Lynn za tobą szaleje. Nie chciałem stanąć między wami”.

"Więc, co dalej?"

„Wróćmy do domu, który właśnie pokazałem. Do lutego są poza krajem”.

Więc pojechaliśmy z powrotem do domu.

Weszliśmy do środka. Tracy powiedziała „chodźmy na górę”, wzięła mnie za rękę i wpuściła na górę.

Zaprowadziła mnie do głównej łazienki z ogromną wanną. Zaczęła czerpać kąpiel, umieścić w kąpieli z bąbelkami.

– Rozbieraj się – powiedziała. Więc zrobiłem.

Tracy pozostała ubrana. Wszedłem do wanny, a ona wzięła luffę i zaczęła mnie kąpać.
Po około pięciu minutach Tracy wyszła z pokoju i wróciła w szlafroku. Upuściła szlafrok. Po raz pierwszy zobaczyłam piękne ciało Tracy. Piersi w kształcie litery D, idealne ciało, wygolona cipka. Weszła do wanny i położyła się plecami na moim ciele. Wziąłem luffę i wykąpałem Tracy.

Po około pół godzinie Tracy wyszła z wanny i zaprowadziła mnie do sypialni.

Położyliśmy się do łóżka. Obejmowaliśmy się, całowaliśmy i pieściliśmy. Następnie Tracy odsunęła kołdrę, uklękła i zaczęła masować kutasem i jąderami. Powoli, bardzo powoli. Dostała olejek do masażu i wmasowała go we mnie. Tak powoli, tak delikatnie, tak zmysłowo.

Następnie Tracy wytarła balsam, wzięła mojego kutasa do ust i upadła na mnie. Kiedy się na mnie schodziła, Tracy wzięła masażer prostaty, nasmarowała go, włożyła do mojego odbytu i zaczęła masować moją prostatę, jednocześnie robiąc mi loda.

Nie mogłem znieść tego zbyt wiele. Wrażenia były niesamowite. To był pierwszy raz, kiedy ktoś zrobił mi zabawę analną. Wdmuchnąłem jej ładunek do ust, a ona przełknęła. Posprzątaliśmy i poszliśmy spać.

Rano Tracy obudziła mnie głębokim francuskim pocałunkiem. Całowaliśmy się i obejmowałem przez pół godziny.

„Kochaj się ze mną, Doug”. Biorę pigułki, nie potrzebuję prezerwatywy.

Położyłem się na niej i wszedłem w nią. Westchnęła. Kochaliśmy się namiętnie. Robiła się bardzo podekscytowana.

„Zejdź na mnie”.

Poszedłem na jej cipkę. Zaczęła jęczeć. Następnie wyjęła spod poduszki zestaw piłek Ben Wa. „Pod łóżkiem jest lubrykant. Wsadź mi to w dupę”.

Więc zrobiłem. Znowu napadłem na Tracy. Zaczęła przychodzić. Wyciągnąłem jądra z jej tyłka. Kiedy doszła, krzyknęła w ekstazie.

Położyliśmy się razem na chwilę, potem wzięliśmy prysznic i poszliśmy na śniadanie.

Podczas śniadania Tracy powiedziała mi: „Para, która tam mieszka, interesuje się BDSM. Ich piwnica to loch. Kiedy skończymy ze śniadaniem, ukarzę cię za bycie bardzo, bardzo złym chłopcem.

Więcej do spermy.

Podobne artykuły

Wskazówka do zapamiętania

- Sal, weź stolik 12 - usłyszałem głos gospodyni. Stopniowo odwróciłem się i zerknąłem tam. – Ładna trzydziestoletnia brunetka sama w różowej sukience we wtorkowy wieczór? I wow, ona nawet nie próbuje ukryć tego wieszaka, teraz mnie drażni” – pomyślałem, zanim spokojnie zacząłem iść w jej kierunku. Moje oczy nigdy nie odrywały się od niej, gdy tylko przez chwilę przeglądała menu. Chociaż nadal do niej podchodziłem. Cześć, jak się masz dzisiaj? Odłożyła menu i spojrzała na mnie. – Nic mi nie jest, Salvatore. – Możesz mówić do mnie Sal, jeśli chcesz – poinformowałem ją, wibrując. – Nie patrz na jej piersi...

3.2K Widoki

Likes 0

Nowa kariera Anny_(1)

Anastazja martwiła się. W restauracji znowu było bardzo cicho, a ona nie zarabiała wystarczająco dużo na napiwkach. Poza tym kurs kosztował ją więcej, niż się spodziewała, biorąc pod uwagę książki, sprzęt itp., które musiała kupić. Starała się być miła dla wszystkich klientów, ale było ich zbyt mało, aby mogła zarobić tyle, ile potrzebowała. Kiedy wycierała posprzątane stoły, pozostał tylko jeden klient – ​​biznesmen po trzydziestce, który przybył późno. Nie przeszkadzało jej to, bo ludzie tacy jak on zwykle dają dobre napiwki, więc upewniła się, że zwraca na niego szczególną uwagę. Skończył deser i kawę, a ona podeszła do jego stolika. –...

641 Widoki

Likes 0

Dług Racheli (Rozdział 3 - Przeszłość i ból)_(0)

Nadeszła sobota i nadal nie miałam kontaktu z Rachel. Nie byłam też jeszcze gotowa, by zadzwonić do niej na następną schadzkę. Na pewno chciałem. W czasie przed Rachel, odkąd ostatnio byłam z kobietą, wydawało mi się, że mój popęd seksualny osłabł. Bycie z Rachel ponownie ją rozpaliło, doprowadziło z prawie uśpienia do ogromnego piekła. Aby zaczekać, obejrzałem filmy z naszych poprzednich spotkań. Naprawdę była wspaniała. Mogła być wstrętna, a to i tak nie miałoby znaczenia, jej młodzieńcze ciało i lubieżny umysł z nawiązką to wynagradzały. Nie była jednak zła w łóżku, przynajmniej w (jak dotąd) ograniczonych doświadczeniach, jakie z nią miałem...

2.6K Widoki

Likes 0

Biker Lust... Początek

Był ciepły jesienny dzień. Jeździłem bez celu po wsi moim Sportsterem. Całe lato długo jeździłem tymi samymi drogami i czułem się dość znudzony. Jechałem wzdłuż, zagubiony pomyślałem, kiedy trafiłem na małą zalesioną dolinę z przydrożnym cmentarzem. To był równie dobry czas jak każdy zatrzymać się i napić się wody. Zjechałem na pobocze, zaparkowałem rower i rozciągnąłem się wdychając głęboko leśny zapach, który zawsze kochałem. Odpinanie pasków do sakwy. Wyciągnąłem butelkę wody i mapę. Usiadłem tyłem na motocyklu, opierając się plecami o zbiornik z nogami opartymi o bar, wyciągając fajkę, delektowałem się hitem jednych z najlepszych organicznych po tej stronie klubów medycznych...

1.2K Widoki

Likes 0

Kalynns dupa część druga_(1)

Moja mama przyjechała z podróży. Pomogłem jej z jej torbami, opowiadała mi o tym, jaka była fajna zabawa. Cieszyłem się jej szczęściem, nie wiedziałem, jak jej powiedzieć, że pan Walker zabrał mi dziewiczy tyłek. Chciałem, wiedziałem, że prawdopodobnie nie byłaby zła na mnie ani na pana Walkera, ale powstrzymałem się. Zadzwonił telefon, mama odebrała: „Cześć James, bawiliśmy się jak zwykle”. Doszła do siebie i po prostu odpowiadała „tak” i „dobrze”. Po około piętnastu minutach wyłączyła telefon i weszła do salonu. Patrząc na nią, powiedziała: „Kalynn, czy jest coś, co chcesz mi powiedzieć?” Bardzo się denerwowałem, ale przy mamie zawsze mogłem powiedzieć...

1.7K Widoki

Likes 0

Wywiad w sobotnie popołudnie na Manhattanie.

Wywiad w sobotnie popołudnie na Manhattanie. -------------------------------------------------- ------------------ Siedząc w oknie Southgate w pobliżu Central Parku, patrząc na zieleń i skały miejskiego sanktuarium; Irene wydawała się zrelaksowana, popijając kawę i przeglądając doskonałe menu, opowiadając jednocześnie o najbardziej oburzających zachowaniach. Była skromnie ubrana w czerń i futro, ale miała głęboki dekolt i bardzo wysokie czerwone obcasy. Zgodziła się spotkać ze mną, kiedy skontaktowałem się z nią w sprawie jej ostatniego przedsięwzięcia, zakupu ziemi w północnej części stanu Nowy Jork i w kierunku Hamptons na Long Island. Naprawdę chciałem zapytać o jej interesy, a nie inwestycje, ale to mogłoby być niebezpieczne. Dla mnie...

959 Widoki

Likes 0

W mgnieniu oka

. W mgnieniu oka. Siedzę na ławce i czekam na autobus, czując się jak zwykle samotnie. Prawie zawsze jestem otoczony ludźmi, w tym przyjaciółmi i rodziną, i mam głębokie, niekończące się uczucie, że jestem sam na tym kawałku skały, który nazywamy domem. Słyszałem wiele rozmów na temat możliwego istnienia istot pozaziemskich i powiem wam, że one istnieją, tylko może nie w takim kształcie i formie, jak myślicie. Kiedy uzupełnisz ten wpis, uwierzysz, że nie jestem człowiekiem, wielu nazywa mnie zwierzęciem lub nieludzkim, ale naprawdę wierzę, że jestem Obcą Formą Życia, uwięzioną na tej planecie, szukającą sposobu na zabicie czasu, aż do:...

653 Widoki

Likes 0

Życie Playboya Rozdział 5

ROZDZIAŁ 5 Stałem w laboratorium, teoretycznie zwracając uwagę na monitory przede mną i analizując liczby. Ale tak naprawdę ukradkiem sprawdzałem różne kobiety wchodzące i wychodzące z gabinetu pani Robinson. W całym college'u rozesłano ogłoszenie z prośbą o udział ochotniczek w badaniach biologicznych wpływających na ludzką seksualność. Było to płatne badanie, więc zapisało się o wiele więcej dziewcząt niż potrzebnych miejsc, a pani Robinson mogła wybrać tylko najgorętsze studentki z kampusu. Im więcej pięknych dziewczyn wchodziło i wychodziło, nosząc skąpe ubrania i odsłaniając trochę skóry, tym bardziej czułem, jak moja krew się gotuje. Nieraz jedna ze studentek zerkała na mnie zaskoczona, a...

1.4K Widoki

Likes 1

Zwierzoludzie i Mroczny Rycerz

Biegła przez dolinę z bijącym sercem, gdy strach wstrząsał całą jej istotą. Wiedziała, że ​​nie powinno jej tu być, jednak jej potrzeba zobaczenia go zaćmiła wszelkie poczucie rozsądku. To tutaj polował nocą, mężczyzna, o którym myślała od pierwszej nocy, kiedy ich oczy spotkały się w wiosce. To był Elvaan ze Zbroją Cienia. Był wysokim mężczyzną o ciemnych oczach. Te oczy... zdawały się płonąć aż do jej duszy. Biegnąc, powtarzała sobie, że gdyby tylko udało jej się dotrzeć do końca szlaku, on by tam był. Nie potrafiła wyjaśnić, skąd wiedziała. Być może była to intuicja maga. Taru, który ją szkolił, powiedział jej...

1.4K Widoki

Likes 0

Magiczne różdżki, że tak powiem (historia o Harrym Potterze)

Był późny wieczór pod koniec lipca, a do ślubu Billa i Fleur pozostało jeszcze kilka dni. Cała Nora była prawie spokojna. Na strychu rzucono na pokój zaklęcie wyciszające. Jeśli ktoś był w pokoju, usłyszał ciche jęki i głośne mlaskanie 17-letniego czarodzieja Rona Weasleya siorbiącego, ssącego i liżącego zwykle skromną Hermionę Granger. Jęczała i jęczała, jej biodra podskakiwały i kołysały się jak szalony bronco. Zaczęło się dość niewinnie, Ron wymknął się cicho ze swojego pokoju, a Hermiona aportowała się z pokoju, który dzieliła z Ginny. Po prostu przytulali się do starego łóżeczka, używanego, gdy w małym domu przebywało więcej członków rodziny. Zaczęli...

714 Widoki

Likes 0

Popularne wyszukiwania

Share
Report

Report this video here.