Spotykam ją na grillu

1.5KReport
Spotykam ją na grillu

Właśnie usiadłem do talerza z jedzeniem, kiedy weszła do wspólnego grilla. Odpowiednia ilość grubości we właściwych miejscach wypełniła małą czarną, którą miała na sobie, a obcas wydłużył jej nogi. Nie mogłem oderwać od niej wzroku, gdy szła, śmiejąc się z przyjaciółmi w czymś, co wydawało się być w zwolnionym tempie. Pochyliłem się do przyjaciela i zapytałem, czy wie, kim jesteś. „Ma na imię Dayana lub coś w tym stylu. Ona jest kuzynką Luisa – powiedział, a ostatnia część miała być ostrzeżeniem. Luis i ja mamy między sobą złe relacje od szóstej klasy z powodu jakiegoś zauroczenia, które oboje mieliśmy i jego temperamentu, więc to tylko sprawiło, że byłeś dla mnie bardziej atrakcyjny. Nie widziałem go na grillu, ale to nie znaczyło, że go tam nie było, a nie chciałem zepsuć grilla reszcie ludzi, którzy dobrze się bawią, więc wysłałem przyjaciela z notatką z napisem „Chętnie z Tobą porozmawiam, napisz do mnie SMS” i zawierał mój numer. Zachowałem spokój i nie zwracałem uwagi na przyjaciela, kiedy wręczał ci notatkę i wskazywał mnie. Kiedy patrzysz, widzisz mierzącego 180 cm i ważącego 220 funtów faceta z silnymi, umięśnionymi ramionami i tatuażami, żartującego z przyjaciółmi. Bierzesz notatkę, czytasz ją i wsuwasz do torebki, dziękując mojemu przyjacielowi. Wraca i przekazuje mi wiadomość, że nie wydajesz się zainteresowany, i nieco przygnębiony, dopijam drinka i mówię kumplom, że wychodzę.

Około 15 minut później, gdy idę do domu, mój telefon wibruje w kieszeni. Myśląc, że to prawdopodobnie moi przyjaciele robią mi gówno, ignoruję to i idę do domu, ponieważ nadszedł czas, abym poszedł na siłownię, łapię torbę i wychodzę. Ćwiczę przez godzinę i wracam do domu, żeby wziąć prysznic, kiedy postanawiam zajrzeć do telefonu. Mam SMS-a z nieznanego numeru, który brzmi: „Gdzie poszedłeś?” Myśląc, że to po prostu zły numer, ignoruję go i wskakuję pod prysznic. Kiedy wychodzę, mój telefon miga, wskazując, że mam nową wiadomość, patrzę na nią i jest z tego samego numeru. Tym razem wiadomość brzmi: „Nie jest miło dać komuś swój numer, a potem nie odpowiadać”. Szybko odpisuję: „Cześć, przepraszam, myślałem, że pomyliłeś numer i że nie jesteś zainteresowany. A tak przy okazji, nazywam się Derrick.

„Dayana i nie chciałem, żeby moi przyjaciele mnie pierdolili, odkąd się tu przeprowadziłem”

„Słuchaj, jeszcze raz przepraszam, dlaczego nie pozwolisz mi to wynagrodzić i gdzieś cię kiedyś zabrać”?

„Jestem teraz wolny, może po mnie przyjedziesz i pójdziemy na plażę? Jeszcze tam nie byłem”

"Brzmi dobrze"

„odbierz mnie za 20 minut ze sklepu na rogu”

„Będę tam” – odpowiadam. Podekscytowany zakładam szorty i biały t-shirt, na głowie kapelusz, biorę torbę, dorzucam ręcznik i trochę kremu z filtrem przeciwsłonecznym. To zajmuje tylko około 5 minut, mam 15 minut do zabicia, więc i tak idę do sklepu i kupuję 12-pak Corony i trochę lodu. Kiedy napełniam lodówkę, słyszę „hej, nie myślałem, że już tu będziesz”. Odwracam się i tam jesteś. Jesteś ubrany zupełnie inaczej niż przy grillu. Gdy skanuję od stóp w górę, widzę, że masz na sobie klapki, białą sukienkę od słońca, pod którą widać przebłyski jaskrawego bikini, a włosy rozczesujesz z koka, tak że lekko powiewa na wietrze. „Wow” to jedyne, co udało mi się wymamrotać. Trzymasz swoją torbę plażową i pytasz: „Gdzie mam to położyć?” Wracając do zmysłów, biorę go i wkładam do bagażnika razem z moim, a następnie ładuję lodówkę. „Tak się cieszę, że do mnie napisałeś. Jesteś absolutnie oszałamiający” – mówię, otwierając przed tobą drzwi. W myślach przeklinam siebie za to, że jestem takim kujonem, jak mówisz: „Ja też”.

Jedziemy w niezręcznej ciszy, przerywanej jedynie nieśmiało zadawanymi przez nas pytaniami w pogawędce. Po około 20 minutach jazdy docieramy do małej plaży, o której większość turystów nie wie. W większości jest wypełniona lokalnymi surferami, ale ponieważ o tej porze dnia nie ma zbyt wielu dobrych fal, mam nadzieję, że jest w większości pusta. Zatrzymuję się w miejscu, wysiadam, obchodzę i otwieram drzwi. Wysiadasz i rozglądasz się, a ja idę do bagażnika i wyciągam nasze torby i lodówkę. Wychodzimy na piasek, ja niosę lodówkę i torbę, a ty swoją. Wygląda na to, że mamy szczęście, ponieważ plaża jest w większości pusta, jest z nami tylko 4 lub 5 osób. Znajduję dla nas miłe miejsce z dala od wszystkich innych i wyrzucam ręcznik, kładąc lodówkę na jednym końcu. Rozkładasz swoje, podczas gdy ja wyciągam piwo, otwieram pokrywkę i podaję je również Tobie. Bierzesz to i siadasz, a ja do ciebie dołączę. W miarę jak poznajemy się nawzajem i zaczynamy czuć się ze sobą bardziej komfortowo, nasza rozmowa staje się bardziej zrelaksowana i naturalna. Po kolejnych 2 piwach pytam, czy masz ochotę popływać. Zaglądasz do torby i zdajesz sobie sprawę, że zapomniałeś kremu z filtrem przeciwsłonecznym, i mówisz, że nie chcesz się poparzyć. Mówię, że nie ma problemu, mam trochę i wyciągam z torby.

Uśmiechasz się i ściągasz sukienkę przez głowę, odsłaniając małe różowo-czarne bikini (takie, ale białe też będzie różowe http://www.beachstuffshop.com/wp-content/uploads/2013/12/Hot- Zebra-Tonga-Bikini-Swimsuit-1.jpg) i powiedz „ok, ale musisz mi pomóc to założyć. Uśmiecham się nieśmiało i kiwam głową, biorąc krem ​​z filtrem przeciwsłonecznym, wylewam go na dłonie i zaczynam od ramion, delikatnie go wcierając. Podtrzymujesz włosy, a kiedy zbliżam się do Twojej szyi, cicho jęczysz. Uznając to za zachęcające, pocieram z nieco większą siłą, a następnie przesuwam dłonie w dół pleców, pamiętając o wmasowaniu w plecy kremu z filtrem przeciwsłonecznym. Leżysz twarzą do koca i mówisz: „To niesamowite uczucie, więc nie zapomnij o moich nogach”. Nie chcąc się niepokoić, nakładam więcej balsamu na dłonie i zaczynam od lewej nogi, od łydki, delikatnie masując, jednocześnie wcierając balsam w skórę. Moje ręce przesuwają się w górę i w dół po Twojej łydce, gdy lekko rozkładasz nogi, zachęcając mnie do przejścia do Twojego uda. Moje dłonie po obu stronach Twojej nogi przesuwają się w górę. Znów jęczysz, gdy zaczynam wcierać w Ciebie balsam. Kiedy skończę z lewą nogą, przechodzę do prawej, ponownie zaczynając od łydki, a następnie przesuwając się w górę uda.

Pocąc się w upale, zdejmuję koszulkę przez głowę, kiedy się przewracasz. „Czas na front” – mówisz z nutką humoru w głosie. Tym razem zaczynam od nóg, masując od goleni aż do linii bikini, a następnie na brzuch. Tym razem wyciskam balsam prosto na Twój brzuch, a Ty piszczysz, bo jest zimno. Moje silne dłonie wcierają balsam, przesuwając się z łatwością po całym brzuchu, upewniając się, że jest ładny i nawilżony. Siadasz i mówisz „przegapiłeś jakieś miejsce” patrząc na swój dekolt, ja się śmieję i idę nasmarować Cię balsamem, a ty bierzesz butelkę i żartobliwym tonem mówisz „nie tak szybko, tylko się droczyłem, co Jak myślisz, jaką jestem dziewczyną? Patrzę, jak wyciskasz warstwę balsamu na górę piersi, a następnie obiema rękami zaczynasz go wcierać. Potem wstajesz, rzucasz butelkę i mnie i biegniesz w stronę oceanu. Jestem zszokowany, że masz przewagę nad mną, ale szybko wstaję i pędzę za tobą, chwytając cię, gdy docieramy do wody. Zwalniasz i wchodzisz do wody, ale ja biegnę dalej, a potem nurkuję, wypływam kawałek i wynurzam się, żeby zaczerpnąć powietrza.

Wychodzisz tak, że woda jest tuż nad twoimi piersiami, a ja płynę z powrotem do ciebie. Gdy do ciebie dojdę, żartobliwie chlapiesz mnie wodą po twarzy. Chwytam cię i niosę głębiej, wijesz się w moich ramionach. Chcę wrzucić cię do wody, ale chwytasz mnie za szyję, gdy puszczam, przez co również mnie wciągasz pod wodę. Oboje podchodzimy ze śmiechem, a ty zarzucasz mi ręce na szyję, a ja pochylam się i całuję cię głęboko, przyciągając cię mocno do siebie. Twoje nogi obejmują mnie w talii, gdy stoimy w oceanie, a nasze języki badają swoje usta. Moje ręce zsuwają się po twoim ciele, chwytając twój tyłek, aby pomóc ci go utrzymać, nasze usta są słone od oceanu. Przerywasz pocałunek i odpływasz ode mnie, gdy stoję tam, delektując się twoim smakiem na moich ustach. Pozostajemy w wodzie, aż zacznie się ochładzać w ciągu dnia. Kiedy wychodzimy z wody i owijamy się ręcznikami, pytam, czy chcesz wracać do domu. „Możemy opuścić plażę, ale nie jestem jeszcze gotowy, aby wrócić do domu, poza tym zostało ci jeszcze kilka piw do wypicia”, mówisz. „Moglibyśmy coś zjeść i obejrzeć film u mnie” – proponuję. „Brzmi idealnie, ale to ja wybieram film” – mówisz. Zbieramy więc swoje rzeczy i wracamy do samochodu.

Wpadamy do małej dziury w ścianie meksykańskiej kawiarni, bierzemy kilka tacos i wracamy do mnie. Biorę lodówkę i nasze torby i wnoszę je do środka. „Chciałbym wyjść z moich mokrych rzeczy, masz coś, co mógłbym pożyczyć?” ty pytasz. Pokażę ci łazienkę i przyniosę jeden z moich dużych T-shirtów i parę szortów. „Nie wiem, jak dobrze będą pasować, ale możesz je wypróbować” – mówię, wręczając ci je. Potem wychodzę, siadam na kanapie i włączam Netflix na telewizorze, po czym zakładam spodenki do koszykówki i t-shirt. Słyszę szelest w łazience, kiedy idę z powrotem na kanapę, wyciągam dla nas oboje kolejne piwo i mam zamiar zacząć wyciągać jedzenie, gdy wychodzisz ubrany tylko w T-shirt. „Spodenki były za duże” – mówisz, odpychając mnie i siadając na mnie okrakiem, całując mnie głęboko.

Moje dłonie przesuwają się z powrotem do Twojego tyłka, chwytając go i przyciągając do siebie, gdy wciskasz biodra w mojego natychmiast twardego kutasa. Wsuwam ręce pod koszulę, chwytając Twój nagi tyłek, nasze usta są złączone, a języki tańczą w środku. Przerywasz pocałunek, ściągasz mi koszulkę przez głowę, a potem odchylasz się do tyłu i całujesz mnie. Czuję ciepło pomiędzy twoimi nogami, gdy ocierasz się o mnie. Moje dłonie przesuwają się po twoich plecach, mocno cię ściskając, a następnie przesuwam koszulkę po uchu, odsłaniając piersi. Odchylasz się do tyłu łapiąc oddech, dając mi szansę, pochylasz się do przodu i wciągasz do ust jeden sutek, delikatnie ciągnąc go zębami. Twoja ręka przesuwa się do tyłu mojej głowy, przyciągając mnie do siebie, a Twoje plecy wyginają się w łuk i jęczysz z przyjemności. Kiedy ocierasz się o mnie, tworzysz mokrą plamę na moich spodenkach od soków wylewających się z Twojej cipki. Przesuwam się od jednego cycka do drugiego, poświęcając każdemu z równą uwagę, ssąc i całując je.

Chwytam cię i przewracam na kanapę. Całuję Twoje ciało, liżąc i ssąc po drodze. Następnie zsuwam się bardziej w dół i zaczynam całować od kolan w górę po udach, całując całe nogi. W końcu przesuwam językiem w górę po Twojej cipce, a Twoja ręka kieruje się do tyłu mojej głowy, namawiając mnie, abym zrobił więcej. Wsuwam język głęboko w ciebie, wysysając soki z twojej cipy. Moje dłonie chwytają twoje uda, rozsuwając twoje nogi, dając mi lepszy dostęp do ciebie. Kiedy mój język zsuwa się z ciebie i muska twoją łechtaczkę, masz orgazm, a soki wypływają z ciebie i pokrywają moją twarz. Całuję ponownie twoje ciało, a kiedy docieram do twoich ust, ssiesz łapczywie mój język, smakując siebie na mnie.

Kiedy cię całuję, przyciskam mojego kutasa do twojej cipki, wsuwając go z łatwością w ciebie, a ty gwałtownie wdychasz, gdy cię rozdziela. Twoje nogi obejmują mnie, a dłonie chwytają mnie, gdy zaczynam wsuwać i wysuwać mojego kutasa z Ciebie. Twój drugi orgazm wstrząsa Twoim ciałem, Twoja cipka zaciska się wokół mojego fiuta, błagając o więcej. Wpychając się do środka, wciskam w ciebie miednicę, a mój kutas ociera się o twój punkt G. Następnie powoli wysuwam się z powrotem do końca, potem tylko czubek, do środka i na zewnątrz, po czym nagle wpycham się z powrotem, wywołując kolejny zalewający cię orgazm. Twoje palce wbijające się w moje plecy i nogi próbujące wciągnąć mnie głębiej. Pozwalam, żeby to opadło, a ty każesz mi się ruszyć. Gdy się z Ciebie wysunę, pochyl się nad kanapą i powiedz, żebym Cię przeleciał od tyłu.

Chętnie to zrobię, stając za Tobą, najpierw wsuwam język aż do Twojej pochwy, wysysając z Ciebie soki. Potem stoję za tobą i wciskam głowę mojego grubego kutasa pomiędzy twoje spuchnięte wargi, a twoje soki i moja ślina mieszają się ze sobą, tworząc lubrykant. Moje jądra ciężkie od spermy uderzają w Twoją łechtaczkę przy każdym pchnięciu do przodu. Moje dłonie chwytają Twoje biodra, odciągając Cię do tyłu przy każdym pchnięciu, dzięki czemu mogę Cię pieprzyć mocniej. Twoja twarz wciśnięta w górną część mojej kanapy, jęki ekstazy wydobywające się z Ciebie wypełniają powietrze wraz z dźwiękami uderzających o siebie ciał. Chwytam Cię za łokcie, odciągając Twoje ramiona do tyłu i wbijając się w Ciebie, podnosząc górną połowę Twojego ciała z kanapy. „Przestań, nie mogę już tego znieść” – dyszysz, gdy przechodzi przez ciebie kolejny orgazm. Wysuwam się, całując Cię głęboko. Popychasz mnie na kanapę i zastępujesz cipkę, owijając usta wokół mojego kutasa i wysysając swoją spermę z mojego penisa. Moje ręce zaczynają pieścić Twoje piersi, gdy stoisz pochylony nade mną, zakopując mojego kutasa w tylnej części gardła. Twój język porusza się w górę i w dół, a moja głowa uderza w tył Twojego gardła. Zmęczony staniem, klękasz między moimi nogami, nigdy nie wyjmując mojego kutasa z ust. Moje ręce przesuwają się z twoich okrągłych, jędrnych piersi na tył głowy, pomagając ci w ustach, a teraz moja dłoń działa na mojego kutasa.

Wrażenie, że po prostu cię pieprzę, a teraz, gdy ssiesz mojego kutasa, nie sprawia, że ​​wytrzymuję długo, wkrótce mój kutas zaczyna puchnąć w twoich ustach i ostrzegam cię, że zaraz dojdę. Zamiast ściągać i kończyć mnie ręcznie, ssiesz mocniej główkę mojego kutasa i zaczynasz szybciej szarpać moim penisem. Bez dalszego ostrzeżenia eksploduję. Mój pierwszy podmuch spermy uderza cię w tył gardła, powodując lekki kaszel. Udaje ci się to połknąć, sznurek za sznurkiem, twoje usta nie opuszczają mojego fiuta, dopóki nie wydobędziesz tego wszystkiego z moich jąder. Leżałam wyczerpana i ciężko oddychałam. Wstajesz, bierzesz nasze napoje i jedzenie i nakrywasz nas kocem. Wybierasz film, gdy jemy i kończymy nasze piwa. Następnie przytulasz się do mnie, kładziesz głowę na moim ramieniu, twoja ręka trafia w dół do mojego fiuta i powoli zaczynasz go głaskać, gdy oglądamy film.

Podobne artykuły

Neapol, Floryda i Beech Mountain, Karolina Północna

Neapol, Floryda i Beech Mountain NC Sandra i Debra były pełne pytań, kiedy skręciła samolot na południe. Opowiedziałam im o planie, który ułożyliśmy z Donną i jak dobrze się powiódł. Byli pod wrażeniem, że wziąłem Stanleya i złamałem mu nos, obojczyk i kilka żeber. Debra przytuliła mnie i pocałowała kilka razy z wdzięczności..Chyba chciała więcej, ale Sandra trochę ją ochłodziła.. „Musimy przedyskutować, co się z tobą stanie teraz, kiedy nie możesz w najbliższym czasie wrócić do Beech Mountain. Chyba nie będę miał innego wyboru, jak umieścić cię w Neapolu na Florydzie – naszym następnym miejscu na liście. „Wszystko ułoży się dobrze...

1.9K Widoki

Likes 0

W końcu York nie jest złym miastem

A/N: Miejsce, w którym rozgrywa się ta historia, jest fikcyjne. Ta praca jest fikcją i nie wydarzyła się w prawdziwym życiu. Wszelkie podobieństwa do innych historii są całkowicie przypadkowe. ~ Do dziś pamiętam to uczucie, gdy byłem nowy w szkole. Świeżo z Londynu i ma uczęszczać do jakiejś szkoły z internatem w Yorku. A co jeśli mój ojciec pochodzi z Yorku? Nie obchodzi mnie to. Tak czy inaczej – miało to miejsce w 2006 roku, a ja miałem szesnaście lat. Za trzy tygodnie, kiedy to piszę, kończę osiemnaście lat. Nazywam się James William Blackburn. Zgadnij, ile osób naśmiewało się ze mnie...

1.3K Widoki

Likes 0

Piątek_(1)

Nadszedł piątek, a ja nie wiedziałem, jak to przeżyję. Z każdą teczką na moim biurku musiałem zadawać sobie pytanie, czy próbuję ponownie zobaczyć się z Sarą, czy to w ogóle było tego warte i czy powinienem nadrobić różnicę, próbując przejść obok baru Lisy w drodze do domu. Pogoń za dwoma królikami oznaczała utratę obu, pogoń za żadnym z nich oznaczała również utratę obu, więc musiałem coś wymyślić. Poddałem się. Wróciłem do domu sam, punktualnie. --- Sara podjechała do obskurnego baru niedaleko pracy, wodopoju, którego nie odwiedzała od jakiegoś czasu. Kiedy usiadła przy barze, powitała ją znajoma twarz. „Hej Saro! Dawno się...

1.8K Widoki

Likes 1

Biker Lust... Początek

Był ciepły jesienny dzień. Jeździłem bez celu po wsi moim Sportsterem. Całe lato długo jeździłem tymi samymi drogami i czułem się dość znudzony. Jechałem wzdłuż, zagubiony pomyślałem, kiedy trafiłem na małą zalesioną dolinę z przydrożnym cmentarzem. To był równie dobry czas jak każdy zatrzymać się i napić się wody. Zjechałem na pobocze, zaparkowałem rower i rozciągnąłem się wdychając głęboko leśny zapach, który zawsze kochałem. Odpinanie pasków do sakwy. Wyciągnąłem butelkę wody i mapę. Usiadłem tyłem na motocyklu, opierając się plecami o zbiornik z nogami opartymi o bar, wyciągając fajkę, delektowałem się hitem jednych z najlepszych organicznych po tej stronie klubów medycznych...

1.6K Widoki

Likes 0

Indyjskie fiasko

Wszystko zaczyna się w szkole średniej. W wieku 16 lat świat wydaje się zmieniać dla nas, nastolatków, seks i narkotyki są przed nami przedstawiane jako środki do eksperymentowania. Dla mnie „haj” oznaczało siedzenie obok mojej najlepszej przyjaciółki, Kerri. Kerri. Jesteśmy przyjaciółmi od dnia orientacyjnego w 8. klasie. Świetnie się dogadujemy. Kerri pochodzi z Indii, ale ma australijski akcent, przez co wszystko jest fajne. Zawsze było między nami napięcie seksualne, ale żadne z nas nie miało odwagi się do tego przyznać. Była inteligentna, dość popularna i trochę pulchna (więcej poduszki dla pushina). Jestem jej całkowitym przeciwieństwem, popularna, przeciętna i sprawna jak koń...

1.2K Widoki

Likes 1

Wskazówka do zapamiętania

- Sal, weź stolik 12 - usłyszałem głos gospodyni. Stopniowo odwróciłem się i zerknąłem tam. – Ładna trzydziestoletnia brunetka sama w różowej sukience we wtorkowy wieczór? I wow, ona nawet nie próbuje ukryć tego wieszaka, teraz mnie drażni” – pomyślałem, zanim spokojnie zacząłem iść w jej kierunku. Moje oczy nigdy nie odrywały się od niej, gdy tylko przez chwilę przeglądała menu. Chociaż nadal do niej podchodziłem. Cześć, jak się masz dzisiaj? Odłożyła menu i spojrzała na mnie. – Nic mi nie jest, Salvatore. – Możesz mówić do mnie Sal, jeśli chcesz – poinformowałem ją, wibrując. – Nie patrz na jej piersi...

3.7K Widoki

Likes 0

Impreza_(14)

Część 1 „Jezu, znowu się spóźnimy”, myślę sobie, gdy siadam na kanapie w salonie z głową opartą na jednej ręce. Była sobota, noc imprezy Doonsberg i nie dało się z niej wyjść. Sąsiedzi z ulicy zaprosili nas do swojej rezydencji kilka miesięcy temu. Zrobiono potwierdzenia, skontrolowano i ponowno sprawdzano kalendarze, wykonano rozmowy telefoniczne. Krótko mówiąc, umowa była skończona. Jeśli kiedykolwiek była noc na imprezę, to właśnie to. Pełnia księżyca w przeddzień późnego lata spogląda leniwie na wiejską społeczność. Osiadła lekka mgła, wypełniając powietrze tajemniczą nutą czegoś, czego nie można powiedzieć, a jedynie poczuć, przewidzieć. Samotny rechot starej żaby ryczącej, która szuka...

2.9K Widoki

Likes 2

Od: Biseksualny Jeff? Zasady komentowania moich historii!

Biseksualny Jeff… Zasady komentowania moich historii! Sądząc po dziesiątkach tysięcy przeczytanych wszystkich moich opowiadań, większości z Was się podobały. Niektórzy nie i to też jest w porządku, nie próbuję zadowolić wszystkich, ani naprawdę nikogo, piszę to, co czasami brzęczy mi w głowie. Ciesz się nimi, nie ciesz się nimi… całkowicie zależy od Ciebie. Ale NIE zostawiaj gównianych komentarzy na temat kogoś, kogo znasz, kto zmarł na AIDS, proszę, TO nie jest miejsce na to. Wszyscy czytają historie, tytuły w dużej mierze mówią ci, jaka jest historia, więc jeśli klikniesz, a potem przeczytasz całą cholerną rzecz, hej, kliknąłeś na nią! Zainteresował cię...

2K Widoki

Likes 0

Dziewczyny w softballu, część 2

W następną sobotę obudził się wcześnie, żeby iść do pracy i miał 2-godzinną przerwę na lunch (przyłapał swoją mężatkę szefa na seksie z dostawcą), a kiedy dotarł do domu, stały dwa samochody jego podjazd. To była Laura i Jessi; byli tutaj na codzienną opaleniznę, dlaczego zawsze opalali się w moim domu, nie jestem pewien, to musi być łatwy dostęp do basenu. Mark stał ich patrząc przez kuchenne okno na tę dwójkę opalającą się, obok jego seksownej siostry. – Nie, to źle – poprawił się. Kiedy tam stał i ich obserwował, tak się w nie wpatrywał, że nie otworzył frontowych drzwi. „Hej...

2K Widoki

Likes 0

Dostaję kopię zdjęć

Było piątkowe popołudnie i wcześnie skończyłem swoje zadanie w okolicach Bostonu. Udałem się na lotnisko, aby sprawdzić, czy uda mi się złapać wcześniejszy lot. Zostawiłem wynajęty samochód i jadąc autobusem do terminalu odebrałem przerażający telefon od linii lotniczych. Mój lot został odwołany i musiałem podejść do stanowiska w celu dokonania alternatywnych ustaleń. Zwykle po prostu zmienili mi rezerwację na następny dostępny lot, więc nie brzmiało to dobrze. Wysłałem SMS-a do mojej żony i powiedziałem jej, że jestem opóźniony i poinformuję ją później. Wyszedłem z autobusu i poszedłem do terminala. Jęknąłem, gdy zauważyłem długość kolejki przede mną. Czekanie byłoby złe, ale szanse...

2K Widoki

Likes 0

Popularne wyszukiwania

Share
Report

Report this video here.