Kalynns dupa część druga_(1)

2.6KReport
Kalynns dupa część druga_(1)

Moja mama przyjechała z podróży. Pomogłem jej z jej torbami, opowiadała mi o tym, jaka była fajna zabawa. Cieszyłem się jej szczęściem, nie wiedziałem, jak jej powiedzieć, że pan Walker zabrał mi dziewiczy tyłek. Chciałem, wiedziałem, że prawdopodobnie nie byłaby zła na mnie ani na pana Walkera, ale powstrzymałem się. Zadzwonił telefon, mama odebrała: „Cześć James, bawiliśmy się jak zwykle”. Doszła do siebie i po prostu odpowiadała „tak” i „dobrze”. Po około piętnastu minutach wyłączyła telefon i weszła do salonu. Patrząc na nią, powiedziała: „Kalynn, czy jest coś, co chcesz mi powiedzieć?” Bardzo się denerwowałem, ale przy mamie zawsze mogłem powiedzieć, co myślę, więc po prostu to z siebie wyrzuciłem. Opowiedziałem jej, jak pan Walker mnie uwiódł, jakie to było przyjemne, jak traktował mnie jak damę, wszystko. Mama siedziała i słuchała. Kiedy skończyłem, pyta mnie „czy zrobiłeś mu loda?” Byłem oszołomiony tym, o co prosi, ale powiedziałem jej, że nie, on po prostu chciał wykorzystać mój tyłek przez cały weekend. – No i jak było? Nie mogłem się powstrzymać: „Och, mamo, było świetnie; Nigdy nie wiedziałem, że mogę dojść w ten sposób”. Mama poklepała mnie po nodze, uśmiechnęła się i „dobry Kalynn, musisz cieszyć się seksem albo go nie uprawiać, teraz chodźmy coś zjeść”. Weszliśmy do kuchni, gdzie przygotowała lekki posiłek dla nas obojga. Mo0m opowiedziała wszystko o tym, jak minęły jej wakacje i że czeka ją możliwy awans. Pytam ją, jak to było możliwe. Spojrzała na mnie, uśmiechnęła się i powiedziała: „Kalynn, spójrz, robię różne rzeczy, aby uczynić nasze życie lepszym, więc kiedy to mówię, mam na myśli to, że nie chodzi o to, kogo znasz, ale kto obciąga, a wielki szef uwielbiał, jak robiłam mu loda ”. Byłem tym oszołomiony; Mama nigdy wcześniej nie mówiła w ten sposób. „Chodź, chodź teraz Kalynn, wszystko w porządku, poza tym jest przystojny i ma ładnego, dużego, dziewięciocalowego kutasa” „Dobrze mamo, ale czy to w porządku?” Mama uśmiechnęła się i powiedziała: „To w porządku, kiedy chcę zostać szefem firmy”. Robiło się późno, „Mamo, jestem zmęczony, idę spać” ze smutkiem całowałem jej czek. „Dobranoc kochanie” – odpowiedziała. Zsunąłem dżinsy, top i stanik, patrząc na siebie w lustrze, nie mogłem nic poradzić na to, ale czułem się dobrze, moja przemiana była zakończona, mama powiedziała, że ​​muszę jeszcze trochę łechtać mojego chłopca, to nie pomogło różnica dla mnie, i tak bym nie używał. Wsunęłam się w zieloną satynową koszulę nocną i wczołgałam się do łóżka. Byłem może dwie godziny później, kiedy usłyszałem głosy; Wyślizgnęłam się z łóżka i poszłam na korytarz. Była tam mama i pan Walker, rozmawiali. „Evelyn, wiesz, że Kalynn wyróżnia się tym, czego mogłem ją nauczyć”. „Znam Jamesa i ona nauczy się więcej, ale martwię się całą papierkową robotą, co mamy zrobić?” Oboje siedzieli w milczeniu, a potem pan Walker powiedział: „Myślę, że wiem, jak to zrobić, ale muszę cię zapytać, ponieważ jestem jedyną osobą, która wie o Kalynn, muszę najpierw naprawić jej szkołę , i myślę, że jak dyrektor przyjdzie i porozmawiamy z nim, to wierzę, że posłucha, a wiem, że to rozsądny człowiek”. Mama odpowiedziała: „Cóż, James, jeśli myślisz, że to zadziała, spróbuj, ale jeśli to boli Kalynn, nie wiem, co zrobię”. „Słuchaj Evelyn, ja też jej nie ranię, chcę dla niej dobra, a gdybym myślał, że to ją skrzywdzi, nie zrobiłbym tego, zadzwonię do niego jutro, dobrze”. „Dobrze, James”, powiedziała mama. Wymykam się z powrotem do swojego pokoju i wpełzam z powrotem do łóżka. Jakieś pięć minut później usłyszałem pukanie do drzwi, próbowałem moim najlepszym sennym głosem odpowiedzieć, ale chyba nic to nie dało, zarówno mama, jak i pan Walker weszli, obaj usiedli na brzegu łóżka , mama po prawej i pan Walker po mojej lewej. „Co to jest” – pytam. Mama powiedziała słowo, ale pan Walker zaczął mówić, powiedział mi wszystko, co już słyszałem. Mama spojrzała na mnie z góry, uśmiechnęła się, pocałowała mnie w policzek i szepnęła mi do ucha: „Nie chodzi o to, kogo znasz, ale o to, jak dobrze dmuchasz, czas zacząć”. Wstała i wyszła, najwyraźniej nie słyszałem całej rozmowy. Pan Walker siedział tam przez chwilę, a potem wstał. Podeszłam do niego „Stop”. Odwrócił się i spojrzał na mnie. Wysunęłam się spod kołdry i usiadłam na brzegu łóżka. W zeszły weekend lizałam jego kutasa i trochę go ssałam, ale on nie pozwolił mi go ssać. Podniosłem rękę i chwyciłem sprzączkę jego paska. Rozpiąłem go, a jego spodnie, kiedy je ściągnąłem, jego kutas wyskoczył na mnie. Chwyciłem go i zacząłem głaskać, całując jego głowę. „Ummm dobry Kalynn”, jęknął. Patrząc na niego, uśmiechnąłem się i wziąłem jego półtwardego penisa między usta i zacząłem ssać główkę. Poczułam jak jego ręka dotyka tyłu mojej głowy i trzyma ją. „Och, Kalynn, to dobrze, teraz poliż głowę”, odsunąłem się od jego teraz twardego kutasa, o Boże, smakował tak dobrze. Wysunąłem język i wykonałem wirujące ruchy wokół główki jego słodkiego kutasa. pocałowałem to. „Poliż go od spodu, Kalynn” – rozległ się głos mojej mamy. Zatrzymałem się; wróciła do mojego pokoju i była za mną. Spojrzałem na nią. „Dalej, kochanie, wszystko w porządku”, powiedziała, siadając obok mnie. Zrobiłem, jak mi kazano, pchnąłem jego twardość w górę i przejechałem po niej językiem. „Tak, Kalynn, tak”, jęknął pan Walker. „Głaszcz jego kutasa i liż jego jaja, bierz je do ust, ssij je” – powiedziała mama. Pan Walker jęknął. „Patrzyj na niego, kochanie, to powie ci, czy go zadowalasz” – powiedziała mama. Mam szeroko otwarte oko i patrzyłem, jego głowa była zamknięta tylnym okiem i jęczała. Przejechałem językiem z powrotem w górę jego trzonu i pochłonąłem głowę, tak jak kazała mi mama. „Teraz ssij powoli Kalynn, a następnie cofnij się do trzonu i ssij jeszcze trochę jego jaj”. Postępowałem zgodnie z zaleceniami Mamy. To działało, Jego jęki stały się głośniejsze. Odsuwam się i zlizuję spermę z jego spuchniętej główki penisa, och, jego sok był taki słodki. „Teraz Kalynn, weź wszystko, co możesz, bez krztuszenia się i obracaj językiem, głaszcząc jego trzonek”. Zrobiłam tak jak mama powiedziała. Pan Walker jęknął: „Idę do spermy”. „Odciągnij Kalynn, kiedy poczujesz puls jego penisa, bo inaczej się zakrztusisz i zakneblujesz. W porządku, jeśli trochę się wylejesz, to się oczyści”. Przez cały czas, kiedy robiłem to, co mi kazano, nie spuszczałem wzroku z pana Walkera. Bawił się. Mama miała w tym dużo racji. Zastanawiam się, czy robiła swojemu szefowi takie loda. Jęknął głośno: „Jestem Cumming Kalynn”. Poczułam, jak jego pierwszy wytrysk soku trafia w tył mojego gardła. Odsunęłam się tak, jak powiedziała mama. „Trzymaj usta na tym Kalynn”, spróbuj przełknąć tyle, ile możesz go zadowolić” Zrobiłam, co powiedziała mama. Pan Walker napełnił moje usta swoimi sokami. Mama trzymała moją głowę przy jego kutasie „połknąć Kalynn”. Powiedziała. Zrobiłem tak jak mi kazała. Po tym, jak połknąłem jego ładunek, mama kazała mi go wylizać do czysta, „nigdy nie zostawiaj niczego na swoim mężczyźnie, on to polubi”. Powiedziała mi. Ja to zrobiłem. Pan Walker patrzył na mnie z góry, uśmiechnął się i powiedział: „Kalynn, jesteś dobry z praktyką, będziesz tylko lepszy”. Wyciągnąłem jego bezwładnego kutasa z ust, uśmiechnąłem się do niego i powiedziałem: „tak długo, jak będziesz moim nauczycielem, będę”, mama się zaśmiała i powiedziała: „Chyba musimy dodać obciąganie 101 do kursu Kalynn”. Uśmiechnąłem się do niej. „Posprzątajcie teraz, wy dwaj, jest późno, James, równie dobrze możesz zostać tu dziś wieczorem, żeby wcześnie zacząć”. Mama powiedziała, że ​​kiedy wstała i wyszła z mojego pokoju, zamknęła za sobą drzwi. Pan Walker zdjął buty, skarpetki i koszulę i wczołgał się do łóżka obok mnie. Przyciągnął mnie blisko siebie i szepnął: „Kalynn, naprawdę świetnie sobie poradziłeś, kochanie”. Uśmiechnąłem się i odpowiedziałem „dlaczego dziękuję”, gdy pchnąłem swój tyłek do jego penisa. „Ummm wygląda na to, że ktoś potrzebuje dobrego pieprzenia” – powiedział. Odwróciłem głowę w jego stronę i uśmiechnąłem się. „Tak, mogę, możesz to zrobić”. Czułem, że jego kutas znowu rośnie, wiedziałem, że może. Przewrócił mnie na plecy i rozłożył nogi. „Myślę, że potrzebuję lubrykantu”. Sięgnąłem i wyjąłem KY i zacząłem go smarować. Ściągnął moje majtki i powoli we mnie wszedł. Zaczął powoli wchodzić we mnie. „O mój Boże, jestem taki napalony” jęknąłem. Czułem jego duże jaja na moich tyłkach. Zaczął mnie pompować, początkowo powoli; wysyłał wstrząsy elektryczne przez moje ciało za każdym razem, gdy czułem, jak jaja uderzają w mój delikatny młody tyłek. Otworzyłem oczy i spojrzałem na niego, uśmiechnął się i chrząknął. „Tak, kochanie, pieprz mnie, spraw, żebym spuścił się, kochanie”. Jęknąłem głośno. Jego pompowanie stało się stałe i powolne. Och, to było takie dobre, gdy tak słodko mnie pieprzył. „Znowu się spuszczam” Jęknął głośno, sięgnął w dół i dotknął mojego małego fiuta. Doszedłem ostro, mój tyłek wyzdrowiał, zaciskając się wokół jego penisa. Napełnił swoją drugą na noc, czułem się tak dobrze, wysunął się ze mnie, mogłem poczuć jego soki wypływające z mojej słodkiej dupy. Było tak ciepło. Przewrócił się na plecy i wkrótce zasnął, ja wstałam i poszłam do łazienki się umyć. Mama wyszła z łazienki, uśmiechnęła się i powiedziała „zadowolone dziecko?”, mając ten świeży pieprzony wyraz twarzy, odwzajemniam uśmiech i mówię „o tak, bardzo”. Tego ranka obudziłem się, a pan Walker już wstał, jego kutas był twardy i gotowy, i zrobiłem to, co zrobiłaby każda dobra mała dziwka, zrobiłem mu drugiego loda w życiu, byłem w stanie przełknąć trochę więcej, ale tak czy inaczej, nie spuszczam z niego oczu, tak jak kazała mi mama, i podobało mu się to. Mogę czekać, aż zacznie się „Blowjob 101” i teraz wiem, co miała na myśli, kiedy powiedziała mi, kogo znasz, ale jak dobrze dmuchasz”.

Podobne artykuły

Daniel Wolf (ponownie zredagowany), część 5

Daniel Wolf Rozdział 8 Część 5 Wszyscy uczestnicy mają ukończone 18 lat Rozdział 8 Część V To był długi dzień. Jedyne, co mogliśmy zrobić, to nie rzucić wszystkiego i po prostu upaść na podłogę i pieprzyć się jak miejskie psy. Ale powstrzymaliśmy się, ponieważ tak naprawdę nie chcieliśmy, aby starsi miasta umarli ze wstydu. Ale teraz, gdy drzwi zamknęły się między nimi a nami, ubrania zaczęły latać. Na początku wydawało się, że latające ubrania należały do ​​Marlu. Daniel prawie zatrzymał się w czasie, gdy patrzył, jak Marlu się rozbiera. Z każdym kawałkiem skóry Daniel coraz bardziej się ślinił. Marlu przybrała pozę...

2.1K Widoki

Likes 0

Zegarmistrz i wynalazca, część 4_(1)

„Idziemy…” Jęknąłem, kładąc skrzynkę na stole. Westchnąłem rozglądając się po magazynie; Znów byłem sam w fabryce, tym razem organizując transporty. Jęcząc wygiąłem plecy w łuk. Rozciąganie; Byłem bardziej niż obolały od porodu. Scrap stał w kącie, czekając na moje rozkazy. „Zdobądź czas na powrót do domu”. W odpowiedzi automat wyprostował się lekko, syknął i pomaszerował do drzwi. Otworzyłem go i poszedłem za swoim wynalazkiem na słabo oświetlone ulice. Ulice były w połowie puste, głównie ludzie wracali do domów na wieczór; co jakiś czas przejeżdżał samochód parowy, wioząc jednego lub dwóch obywateli z górnego kręgu. Idąc, uświadomiłem sobie coś, co brzmiało jak...

3.2K Widoki

Likes 0

Bezbożni i niewierzący: 2 Ch 1

Szklane kubki wypełnione diabelską wodą stukały o siebie, wypełnione pięknymi, skąpo odzianymi kobietami i dziewczętami z obiecującymi uśmiechami na twarzach. Oficerowie Koalicji w barze wiwatowali, podnosząc kubki, aby uczcić ich zwycięstwo w Ridgehill nad siłami Inimi miesiąc wcześniej. W zatłoczonym burdelu Axel siedział z własnym kubkiem diabelskiej wody, rozmyślając nad wydarzeniami, odkąd został wezwany na ten świat. Niemal od samego początku on i jego najlepszy przyjaciel Rayner byli uwikłani w konflikt, walcząc z goblinami, żołnierzami Inimi, bandytami, a nawet smokami. Wszystko, czego teraz pragnął, to wślizgnąć się w zapomnienie i zachować dyskrecję. Zbyt wiele uwagi przyniosło niewłaściwy rodzaj kontroli. Ludzie zaczęliby...

2.6K Widoki

Likes 1

Aiden 5

Ameryka na 5-dniowy weekend. Patrzę, jak Aiden przechodzi przez nasz pokój. Grace wyleguje się na łóżku oglądając igrzyska olimpijskie. David bawi się telefonem. Jett wskakuje na łóżko. Colin kładzie się obok Grace, obejmując ją ramieniem. Mój wzrok pada na patrzącego na mnie Aidena. Spoglądam na niego. Odgarnia włosy na bok i patrzy w inną stronę. Siedzę z kołdrą na sobie. Piszę na komputerze. Moje oczy znów zerkają na bok. Tym razem Aiden leży na podłodze, pokazując mi swoje mięśnie brzucha. Udaję, że nie zauważam. Wie, że na nich patrzę. "Chodźmy!" Jett piszczy. Budzi mnie z transu. Wszyscy się ubieramy. Widzę pęknięcie...

2.4K Widoki

Likes 0

Zwierzoludzie i Mroczny Rycerz

Biegła przez dolinę z bijącym sercem, gdy strach wstrząsał całą jej istotą. Wiedziała, że ​​nie powinno jej tu być, jednak jej potrzeba zobaczenia go zaćmiła wszelkie poczucie rozsądku. To tutaj polował nocą, mężczyzna, o którym myślała od pierwszej nocy, kiedy ich oczy spotkały się w wiosce. To był Elvaan ze Zbroją Cienia. Był wysokim mężczyzną o ciemnych oczach. Te oczy... zdawały się płonąć aż do jej duszy. Biegnąc, powtarzała sobie, że gdyby tylko udało jej się dotrzeć do końca szlaku, on by tam był. Nie potrafiła wyjaśnić, skąd wiedziała. Być może była to intuicja maga. Taru, który ją szkolił, powiedział jej...

2.3K Widoki

Likes 0

Pod jego biurkiem (Ch3)

Załoga jest tutaj. Słyszę, jak się śmieją i walczą w studiu. Wydaje mi się, że klęczę tu od dłuższego czasu, ale przybycie załogi oznacza, że ​​minęła dopiero godzina od… cóż, od… Odkąd mój biały mistrz pochylił mnie nad swoim biurkiem i pokazał, kim jestem Och, zamknij, kurwa, mózg. Boże, co się stało?! Kiedy przyjechałem tu dziś rano, czułem się tak wzmocniony i zaciekły. Przejmowałam kontrolę – posuwając do przodu nasz związek. Teraz czuję się taka bezradna i słaba, klęcząc nago pod jego biurkiem i spuszczając łzy i spermę na dywan – wysiadając z upokorzenia i całkowicie na jego łasce. Nazywam go...

4.2K Widoki

Likes 0

Sarah, co robiłaś z kukurydzą?

Jest to pierwsza próba, więc wszelka konstruktywna krytyka jest więcej niż mile widziana, wszelkie pochwały również będą mile widziane. Jeśli ktoś ma pomysły na nowe opowiadania, śmiało zostawiajcie swoje pomysły. Mam kilka pomysłów, które mogłyby wykorzystać te same postacie w jego historii. Cieszyć się. Sarah i Matthew Jones mieszkali w małym domku szeregowym gdzieś w małym miasteczku na południu Anglii, mieszkali z matką Elizabeth, ale nigdy jej tam nie było. Osiągnęła wysokie stanowisko w swojej firmie, a jej praca oznaczała, że ​​dużo czasu podróżowała. Było to niefortunne, ale konieczne i przynajmniej pozwoliło jej spłacić kredyt hipoteczny i rachunki. Elżbieta zawsze pamiętała...

2.2K Widoki

Likes 1

Przygoda Tracy trwa

Przeczytaj pierwszą część tej historii, aby wszystko miało sens. Wzięliśmy oddzielne prysznice, oczyszczając nasze ciała z seksu. Minęliśmy się w korytarzu między prysznicami, a ona przysunęła się do niej, pocałowała mnie i szepnęła mi do ucha: „Przyszłam pod prysznic, myśląc tylko o tobie”. Odwzajemniłem pocałunek, poklepałem jej tyłek przykryty ręcznikiem i poszedłem do łazienki wziąć prysznic. Wziąłem prysznic, mój kutas stał na baczność przez cały czas, zastanawiając się, co przyniesie noc i reszta weekendu. Stałem nagi przy zlewie, goląc twarz, kiedy słyszę, jak drzwi cicho się otwierają. Odwróciłem się i zobaczyłem, jak moja żona, Jen, wślizguje się do pokoju. Odwróciłam się...

2.1K Widoki

Likes 1

Impreza_(14)

Część 1 „Jezu, znowu się spóźnimy”, myślę sobie, gdy siadam na kanapie w salonie z głową opartą na jednej ręce. Była sobota, noc imprezy Doonsberg i nie dało się z niej wyjść. Sąsiedzi z ulicy zaprosili nas do swojej rezydencji kilka miesięcy temu. Zrobiono potwierdzenia, skontrolowano i ponowno sprawdzano kalendarze, wykonano rozmowy telefoniczne. Krótko mówiąc, umowa była skończona. Jeśli kiedykolwiek była noc na imprezę, to właśnie to. Pełnia księżyca w przeddzień późnego lata spogląda leniwie na wiejską społeczność. Osiadła lekka mgła, wypełniając powietrze tajemniczą nutą czegoś, czego nie można powiedzieć, a jedynie poczuć, przewidzieć. Samotny rechot starej żaby ryczącej, która szuka...

3.3K Widoki

Likes 2

LEXI Rozdziały 7-14

LEKSY (rozdziały 7-14) ROZDZIAŁ 7 Skończyliśmy w ulubionej włoskiej restauracji w okolicy, do której Spence lubił chodzić. Było dość tłoczno, a jedynym wolnym miejscem była narożna budka. Poszliśmy za recepcjonistką do kabiny i Lexi weszła pierwsza, a Carmen powiedziała. Stan, może usiądź jako następny i wypełnij środek między Lexi a mną. „Pewnie”, zgodziłem się. Usiedliśmy, gdy Carmen i Lexi siedziały dość blisko mnie. „Więc co myślisz o zabraniu nas, dziewczyn, na randkę” – wesoło zapytała Lexi. „Tak, jesteś w dobrych rękach Stan”, kiedy Carmen lekko poklepała mnie po udzie. Miło było patrzeć na orientalny seksowny zapach Carmen’s Angel z jednej strony...

2.4K Widoki

Likes 0

Popularne wyszukiwania

Share
Report

Report this video here.