Suka Kane'a ze spermą, rozdz. 4

213Report
Suka Kane'a ze spermą, rozdz. 4

Nie spałem długo. Wstałam i spojrzałam na zegarek. 10:03.

Kane obudził się razem ze mną. Patrzył, jak zakładam stanik i bluzkę, ale kiedy chwyciłam parę majtek z górnej szuflady komody i w nie weszłam, szczeknął! Zaskoczenie przewróciło mnie na łóżko. Przesunął się i wziął moje ucho w zęby.

„Kane!” Zamarłam, ale nie mogłam powstrzymać się od wypowiedzenia jego imienia.

Stojąc na kołdrze, trzymając mnie za ucho, alfa potrząsnął nim delikatnie, ale wydał z siebie niski warkot. Zdecydował, że nie będę już nosić majtek. Upuściłem je na podłogę i przełknąłem, mając nadzieję, że moje przypuszczenia były słuszne.

Kane puścił moje ucho, a potem je polizał. Wybaczono mi, że byłam na tyle głupią suką, że utrudniała alfie dostęp do jej cipy.

To znaczy, dopóki nie kupiłem pary spodni. Zeskakując na podłogę, zaczął szczekać. Natychmiast puściłam ciemne spodnie i cofnęłam się do otwartej szafy. Kane pochylił się i ugryzł kawałek spodni, potrząsnął głową, jakby zabijał gryzonia, po czym ją odrzucił. Wyszedł dumnie z pokoju, nie zwracając na mnie większej uwagi.

Z kuchni dobiegał irytujący dźwięk pazurów drapiących stal nierdzewną. Poszedłem do zmywarki, gdzie alfa sygnalizowała: „Jest praca do wykonania”.

Otworzyłam drzwi i wyjęłam jego miskę. Natychmiast skoczył wysoko i daleko, lądując na stole. Odwracając się, czekał na brunch.

Po podaniu mu gorącego dania z drogiej karmy dla psów, zjadłem grejpfruta na podłodze. Wydawał się nie mieć nic przeciwko temu, że użyłem łyżki. Mała ulga. Następnie chciał się wysikać. Wracając z podwórka, mocno nasrał na wytapetowaną strefę. Wyniosłem to do kosza na zewnątrz, gdzie przyparł mnie piłką do muru.

Graliśmy przez godzinę, zanim zgodził się na moją prośbę o pracę. Nie jestem pewien, czy wiedział, czym się zajmuję, płacę czynsz i kupuję mu posiłki, ale jakimś cudem powiązał to, co robię w biurze, z polowaniem. Podobnie jak przełożony firmy, relaksował się, podczas gdy ja „polowałem”.

W przeciwieństwie do poprzedniego dnia wszedłem w stan przepływu produktywnego i przeprowadziłem więcej zajęć niż zwykle. Poczułam się, jakbym czerpała ze źródła świeżej energii. Jeden z klientów posunął się nawet do tego, że polecił mi firmę Clinked-In.

W pewnym momencie skorzystałem z toalety. Po spłukaniu odwiedziłem swój pokój i przyniosłem do biura stertę zniszczonych spodni. Kane posłał mi ostrzegawcze spojrzenie, ale jedyne, co zrobiłem, to rozłożyłem je na krześle, aby na nim usiąść. Nie byłem pewien, co było bardziej brudne – siedzenie czy mój nagi tyłek.

Kane wspiął się na łapy i podszedł do mnie, chwytając moją dłoń w szczęki i ciągnąc. Opadłem na ręce i kolana przed ekranem na żywo mojego komputera. Na szczęście miałem zainstalowane oprogramowanie zapobiegające niepożądanemu użyciu kamery i mikrofonu monitora.

Serce mi zamarło, gdy Kane przejął nade mną kontrolę. Chciałem złożyć skargę i błagać, żeby dał mi więcej czasu. Kolana i koty nadal bolały mnie od tego, że zaledwie kilka godzin temu zmuszono mnie do znoszenia jego pragnień. Jedyne, co udało mi się zrobić, to jęczeć. „Ale muszę wykonać więcej pracy”.

Ruchanie, które mi dał, było równie dzikie jak to dzisiaj rano. Kończąc, odwrócił swoją dupę do mojej. Jeszcze raz jego tryskający kutas wyskoczył z mojej cipki. Złapałem zniszczone spodnie i zakryłem dywan, aby złapać jego niesamowitą spermę. Irytował mnie ten zapach. To nie był człowiek, powtarzałem sobie.

Podczas gdy Kane dochodził do siebie po orgazmie, jego oczy uważnie mi się przyglądały. Jakbym powinna zrobić więcej, żeby go zadowolić. Miałem też spermę, silniejszą niż wcześniej. Dlatego też zajęło mi minutę, zanim zauważyłem moją potencjalną porażkę. Zagryzłem wargę i skuliłem się lekko pod blaskiem alfy. Wzywała mnie połowa skończonej pracy, ale musiałam złapać oddech, zanim ponownie wstałam.

Nie mogłem już używać nasiąkniętych spermą spodni jako nakrycia krzesła. Po prostu chwyciłem garść starych wydruków, aby zabezpieczyć siedzenie przed kolejną próbą pracy przy komputerze.

Kane patrzył, jak wykonuję swoje urzekające zadania przez kilka pełnych rozczarowania minut, zanim usiadł i polizał swojego wycofującego się penisa.

Godzinę lub dwie później grzecznie szczeknął i odbiegł. Poszedłem za nim i wypuściłem go z tyłu. Kiedy sikał, przygotowałem mu lunch i położyłem go na stole. Dotknął szklanych drzwiczek i podrapał je raz, kiedy podgrzewałam zupę z soczewicy z puszki.

Potężny nos Kane'a pociągnął nosem po wejściu. Nie miał wątpliwości, że wiedział, że na stole czeka na niego lunch, ale zamiast tego pomaszerował do biura. Kiedy czekałem, aż głośna kuchenka mikrofalowa skończy, do moich uszu dobiegło kilka głuchych dudnień. Domyśliłem się, że duży pies opadł na dywan. Poszedłem za nim po wyjęciu miski z zupą i postawieniu jej na blacie.

Gdy dotarłem do drzwi, uderzył mnie nieprzyjemny zapach. Kane szczeknął, kiedy zajrzałem do środka. Stał obok mojego krzesła. Klawiatura i mysz mojego komputera leżały na dywanie. Zintegrowany komputer i ekran leżały na plecach. Z kropelek gówna, które Kane zostawił na moim krześle, unosił się okropny zapach.

Musiał wskoczyć na biurko i powiesić tyłek nad drogim krzesłem. Jego celowanie było doskonałe. Tylko papiery chroniące krzesło złapały jego brudne kawałki. Po zrobieniu kupy tego samego dnia były tylko dwie małe grudki, ale w małym pokoju śmierdziały gorzej niż zwykłe odchody w naszej dużej kuchni i jadalni.

Opadła mi szczęka. Czy pomylił papiery z innym miejscem na swoje wydaliny? Poczułem się trochę głupio, ale prawie się roześmiałem. Przeszywające oczy Kane'a stłumiły potencjalny humor tej sceny. Wysłał mi wiadomość. „Zajmij się programem”.

Gdybym tylko potrafił czytać w jego bystrym, ale ograniczonym umyśle, mógłbym uniknąć jego nagany. Jedyne, co mogłem w tym czasie zrobić, to zdobyć więcej papieru i wyrzucić bałagan do kosza. Kiedy wróciłem, Kane stał na blacie i chłeptał moją zupę, robiąc z niej bałagan.

Anonimowe poczucie winy przestraszyło mnie, gdy próbowałem wyciągnąć jabłko z lodówki. Kiedy sięgnąłem do klamki, Kane warknął. „Nie próbuj tego”.

Następnie zeskoczył z blatu, podskoczył z podłogi i niezgrabnie wylądował na gładkiej powierzchni stołu. Ignorując swój chwilowy brak wdzięku, energicznie jadł ze swojego talerza.

Poszedłem do biura i zadzwoniłem do Connie.

„Opowiedz mi wszystko, suko”. Natychmiast poczuła się rozczarowana, znacznie bardziej niż Kane.

Opisałem w całości nieszczęścia tego dnia. Kane osunął się w drzwiach, a jego bystry słuch bez wątpienia rozpoznał głos samicy alfa. Na początku przyznała, że ​​zdałam sobie sprawę, że Kane przejmuje moje obszary mocy dla siebie.

„Ale jeśli nadal będzie robić kupę w moim biurze, nie będę mógł pracować!” Równie bałam się, że nie pozwoli mi jeść – nie wiadomo jak długo!

„Twoja alfa zdecydowanie skorzystała z wydruków na krześle.” Głos Connie stwardniał. – Ale czy to prawda, że ​​pozwoliłeś, żeby jego kutas wyskoczył z twojej nędznej cipy?

Jej słowa dźgnęły moje serce. Kazała mi trzymać węzeł w środku, podczas gdy Kane się obraca, ORAZ trzymać jego spermę, aż węzeł się spuści. Wymamrotałem słabą wymówkę: „To stało się tak szybko. Ja…”

„Pozostań tam, gdzie jesteś, pani Silvia Kane!” Szczekała. „Przyjdę do ciebie i to będzie cię sporo kosztować. Przygotuj książeczkę czekową. Nie obchodzi mnie, że nasikasz na dywan w biurze, nie ruszaj się, dopóki tam nie dotrę. Nie jesteś moim jedynym problemem klient, Suko. To może chwilę potrwać.

Connie skutecznie „zamknięta” mnie w klatce.

Próbowałem coś popracować, ale byłem w rozsypce. Moja niepewna, ale prawdopodobnie pełna przemocy przyszłość sprawiała, że ​​oglądałem się przez ramię i podskakiwałem, słysząc bezpańskie dźwięki. Kane, kiedy nie drzemał, rzucał spokojne spojrzenia. Nie martwił się o nic. Być może nie mógł się doczekać, żeby zobaczyć, jak samica alfa kontynuuje mój trening.

Późnym popołudniem rzeczywiście musiałem się wysikać. Prawie pobiegłam do łazienki, ale nawet spokojna postawa Kane'a mnie przestraszyła. Skończyło się na tym, że nasikałem w poplamione spermą podarte spodnie. Odłożyłem dziesiątki arkuszy wydruków - żeby zabezpieczyć dywan.

Connie nie zadzwoniła do drzwi. Zawołała: „Przyprowadź swoją sukę, Kane”. Słońce zaczęło zachodzić.

Szedł obok, gdy ciągnęłam swój winny, nagi tyłek do drzwi wejściowych. – Cześć, Connie. Nie mogłem znieść jej spojrzenia.

„Na kolana, suko”. Mówiła swobodnie. Posłuchałem, a ona przywitała Kane'a, kucając i przytulając jego głowę do piersi. Nawet jej nie polizał, tylko przewrócił oczami za powiekami, podczas gdy ona drapała go po uszach i szyi.

Samica alfa zaprowadziła mnie do mojego biura i obserwowała bałagan. „Dobrze. Jeśli się nie wysikałeś, ten wieczór mógł być dla ciebie znacznie gorszy. A teraz posprzątaj swój bałagan, a ja spędzę trochę czasu z tym przystojnym chłopcem”.

Wilgotne wydruki i przemoczone spodnie wyniosłam do kosza. Connie wydawała Kane'owi serię poleceń: aportuj, przewracaj się itp. Wydawało się, że uwielbia występować dla niej. Następnie kazała mi przygotować dla nich kolację, steki. Kiedy przyznałem się, że nie mam, bo nie jem dużo mięsa, pozwoliła mi założyć spódnicę, po czym poleciła mi kupić kilka.

Po powrocie Connie poinstruowała mnie, jak przygotować karmę dla ludzi dla psów. „Nie rób ich dużo, ale daj urozmaicenie, nie tylko mięso. Przysmażyłam steki na patelni i upiekłam fasolkę szparagową w piekarniku. Nawet pokroiłam bataty i usmażyłam je.

Musiałem czekać na podłodze i patrzeć na Kane’a, gdy jedli. "To jest dobre." Connie pochwaliła moją kuchnię. Powiedziała mi, że dopóki nie odpokutuję za swoje niepowodzenia, nie będę mogła jeść. Nie śmiałem zapytać, ile to zajmie.

Kazała mi myć naczynia ręcznie. Ona i Kane bawili się jego piłką na podwórku, w jasnych reflektorach zamontowanych w nocy. W pewnym momencie Kane zaczął szczekać i skakać na płot. Skuliłam się, bo moje ręce nie były w stanie wysuszyć kolejnego naczynia. Ciepło suki z sąsiedztwa znów go podnieciło.

Szklane drzwi rozsunęły się i Connie zawołała do środka: „Hej, suko”.

Przewróciłem się i upadłem na ręce i kolana. Odwróciła się i odprowadziła mnie do płotu. Kane zauważył i przestał skakać. Spojrzał na Connie. "Czy to dla mnie?"

"Obróć się!" Obróciła mnie, aż tył skierował mnie w stronę alfy. Potem podniosła moją spódnicę. „Przykro mi, Przyjacielu, ten bezużyteczny człowiek to wszystko, co mogę zaoferować”.

Jęknąłem z całkowitego wstydu. Stałem na zewnątrz, klęcząc na rękach i kolanach w brązowej trawie, z wypiętym nagim tyłkiem, gotowym zaspokoić psią żądzę.

Kane polizał raz rękę Connie, a potem wskoczył mi na plecy. Jego miękki, kościsty penis zaczął kłuć jak Kuba Rozpruwacz.

– Nie każ mu czekać. Connie oskarżona.

Uniosłam się na miękkiej trawie najlepiej jak umiałam jedną ręką i sięgnęłam pomiędzy moje nagie, otwarte uda. Powinnam była poprawić swoją umiejętność chwytania wymachującego kutasa Kane’a, ale obecność Connie sprawiła, że ​​ręka mi się trzęsła. Chwyciłem losowo, aż dopadł mnie przypadek.

"Żałosne." Samica alfa zaśmiała się.

Szybciej przyłożyłem spiczasty, czerwony czubek do sromu, po czym potężne pchnięcia Kane'a przebiły moje ciało i zaczęły mnie szybko pieprzyć grubym psim kutasem. Po raz kolejny zadrżałam, słysząc moje poddanie. Wiedziałem, że być może nigdy nie ucieknę z uścisku Kane’a, ale jeśli Connie nigdy nie wróci, przynajmniej będę w samotności pławił się w swoim wstydzie. Moja cipka uczyła się, jak dobrze może sprawić, że poczuję się szybki, mocny kutas. Nie mogłam zarumienić się na głębszą czerwień.

„Podoba ci się to, suko. Prawda?” Connie stanęła nade mną jak wściekły sierżant musztry. „Klut Kane’a staje się twoim powodem do życia”.

Przyznałam, że robię wszystko, co w mojej mocy, aby uniknąć bezdennej otchłani poczucia winy. „On sprawia, że ​​dochodzę tak mocno!” Mimo to stawiałem opór. „Ale nienawidzę być jego suką! Chcę życia poza pieprzeniem”.

Bogowie, Kane był zainspirowany. Walił mnie od tyłu, jakby demonstrując swojej męskości, kobiecie alfa. Jego szybkie, ogniste pchnięcia wywołały nieszczęśliwe jęki z mojego gardła, ale już sprawiały mi one przyjemność. Chciałem przyjemności bez konieczności płacenia ceny.

Connie zachichotała i poklepała żarliwie pompujące pośladki Kane'a. „Pieprzenie to dopiero początek twojego nowego życia”.

„Och!” sapnęłam. Stwardniały jak kości kutas wwiercał we mnie ciepło i wyrzucał ze mnie wyrzuty sumienia. Powietrze smakowało jak oddech psa, gdy Kane dyszał blisko mojej twarzy. Polizał tył mojej szyi i uszu. „Dobra suka”.

Nasze ciała kołysały się jak parowce podczas sztormu. Connie nie przestawała chichotać, a moje jęki i jęki stawały się coraz głośniejsze.

Nagle po drugiej stronie płotu prywatności rozległo się blaszane, ostre szczekanie. Fluflepuss odkryła niebezpieczne zagrożenie dla jej ewolucyjnego zapotrzebowania na plemniki zgodne gatunkowo. Jej szczekanie przerodziło się w szaloną wściekłość.

„Scranton- hhhh!!” syknęłam. Nieustanne uderzenia Kane'a osłabiały moją zdolność umysłową. Och, jak tęskniłem za kolejną twardą spermą! Ale sąsiednie szczekanie rozpraszało mnie i zawstydzało mnie. „H-on w-ves- Ack! SPRAWDZI TO!”

„To właśnie dostaniesz za kradzież ogiera kolejnej suki, Silvee”. Connie nie martwiła się. „Myślisz, że Kane cię pieprzy, bo jesteś lepszy od prawdziwego ruchania po drugiej stronie płotu?” Znęcała się nad grubym, podczas gdy samiec alfa wbijał się w moją wyciskającą sok cipkę. „Możesz się założyć, że ta suka pozostanie związana z Kane’em, w przeciwieństwie do twoich żałosnych uprzedzeń”.

– Ja to zrobię! Mój umysł parował od rosnącego gorąca w lędźwiach.

– Co robisz, leniwa, psia dziwko?

„Zawiążę się z nim! Wezmę jego wielki węzeł w moją cipkę i złapię całą jego spermę”. Obiecałbym wszystko, żeby pozbyć się jej i tej głupiej sheltie z mojego życia, abyśmy mogli z Kane'em osiągnąć kolejny poziom orgazmu w samotności.

„Jeśli zobaczę choć jedną kroplę wyciekającą z twojej kiepskiej cipy, dopilnuję, żebyś przez tydzień nie jadł nic poza spermą Kane’a!”

"To niesprawiedliwe!" płakałem. Z pewnością jakaś maleńka ilość musiała opuścić moje poddające się ciało.

„Ja zadecyduję, co jest sprawiedliwe. Udowodniłaś już, że nie potrafisz udźwignąć obowiązków wymaganych od bycia suką Kane’a.

"Przepraszam!" płakałem. Byłem już blisko. Tkanka miękka otaczająca kość Kane'a rosła, niszcząc moją ociekającą cipkę! „Aaa!” Krzyknęłam z pierwszej fali przyjemności.

POLICZKOWAĆ!

„OWW!” Krzyknęłam.

„Skup się, suko!” Connie uderzyła mnie w twarz. „Alfa obejdzie twoją tłustą dupę, gdy tylko jego nasienie zacznie uciskać twoją parszywą cipkę. Nie utrudniaj mu tego bardziej. Naucz się poruszać razem z nim, trzymając jego wzdętego kutasa w środku, nie rozlewając ani kropli jego mistrzowskie nasienie.”

"Tak!" Obiecałem: „Zrobię to”. Szczyt mojego pierwotnego orgazmu osłabł, gdy próbowałem przygotować się na trudny wyczyn Kane'a.

Kiedy gorący podmuch psiej spermy poparzył moją zużytą pochwę, skupiłem się na ruchu ciała Kane'a. Jego szybkie pchnięcie utknęło w martwym punkcie, gdy jego kutas spuchł głęboko w mojej cipce. Sperma we mnie wpłynęła. Kane rozluźnił przednie kończyny i odsunął się ode mnie. Jego lewa zad próbowała przesunąć się nad moją dolną częścią pleców, ale byłem za wolny!

Connie chwyciła mnie za pośladki i przechyliła w lewo, pozwalając nodze Kane'a przesunąć się, a następnie przekręciła moje plecy w drugą stronę, aby noga zsunęła się. Sięgnęła pod moje nogi i zaczęła szukać miejsca, w którym wielki husky i ja jesteśmy połączeni. Nie wyskoczył.

Poczułem ulgę, że udało mi się utrzymać węzeł Kane'a, ale byłem sfrustrowany utratą intensywnego orgazmu, którego się spodziewałem. Moja ulga była krótkotrwała.

– Głupia suko, ostrzegałem cię. Connie warknęła!

"Co?" Zaciskałam pochwę i uda, aby zabezpieczyć węzeł Kane’a. Jego rozmiar wywołał dobre wrażenia w mojej łechtaczce, gdy zaciskałem i zaciskałem, ale ona ponownie pozbawiła mnie pełnego orgazmu.

Przyłożyła ciepłą maź do moich zdezorientowanych ust. „Zjedz to, suko. Wyssij i zliż z mojej dłoni każdą kroplę swojej porażki”.

Piżmo psiej spermy zmarszczyło mi nos, ale nie zawahałem się wycisnąć go i wyssać z lepkich palców Connie.

Kiedy była usatysfakcjonowana moją odpowiedzią, Connie wstała i wycelowała swoją teraz czystą dłoń w moje oczy. "Zostawać." Weszła do domu.

Fluflepuss ucichła, rzucając mniej oburzonych, pełnych nienawiści szczekań. Kane nie powiedział nic, żeby mnie bronić. Myślałam, że wierzył, że nie jestem go warta jako zastępcza suka.

„Jezus w niebie!” Scranton Jones musiał przynieść stołek ze schodkiem. Jego pokryta trądzikiem twarz i czarne oczy, rozciągnięte wysoko i szeroko, spoglądały ponad wysokim płotem.

Podobne artykuły

Niezbyt proste życie: część 4_(1)

Kawiarnia umarła, oczywiście w przenośni, ale potem czułem się, jakbym patrzył na bandę duchów. Gdziekolwiek spojrzałem, napotykałem blade, przerażone twarze, które starałem się ignorować, przeciskając się przez tłum. Trzymając głowę spuszczoną, udało mi się uwolnić od masy i uciec ze stołówki, opierając się o ścianę, aby spróbować pozbierać się na chwilę przed udaniem się do klasy. Kiedy byłem mniej więcej w połowie drogi, usłyszałem za sobą tupot stóp. Odwróciłam się, żeby sprawdzić, kto to był, kiedy Shawn nagle powalił mnie na ziemię. „Czy jesteś szalony!” – krzyknął mi do ucha, przy okazji dusząc mnie. – Masz pojęcie, co właśnie zrobiłeś!? -...

381 Widoki

Likes 0

Fantazja psychiatry

Jako psychiatra mam obowiązek przestrzegać ścisłej poufności wobec moich pacjentów. Musiałem jednak wyrzucić tę historię z serca i nie mogłem się jej zwierzyć w moich college'ach, więc zmieniam imiona, aby chronić niewinnych. Moim przedmiotem jest młoda dziewczyna, którą nazwę Candy. Specjalizuję się w pracy z młodzieżą, szczególnie w sprawach związanych z seksem. Będąc mężczyzną, zwykle pracowałem z chłopcami, ale spotykałem dziewczyny, które po prostu czuły się bardziej komfortowo rozmawiając o seksie z mężczyzną z tego czy innego powodu. To było trochę niezwykłe, ale na pewno nie całkowicie wyjątkowe. Byłem jednym z niewielu lekarzy w mieście, którzy czuli się na tyle pewnie...

2.2K Widoki

Likes 0

Seks w restauracji na Sri Lance

Suneetha otarła pot z czoła i dotknęła ołówkiem Podkładka. Idioci siedzący przy budce nie mogli się zdecydować, a ona naprawdę się niecierpliwił. - Um - powiedział facet. - Nie jestem... pewien. Pozwolił wymknąć się ostatniemu słowu z jego ust, jakby nie mógł się zdecydować, czy w ogóle powinien to powiedzieć. Suneetha musiała się ręcznie zmuszać, żeby nie stukała stopą o twardą podłogę z płytek. Potarła dłońmi fartuch, jako 90 stopień upału sprawiał, że czuła się nieswojo. Klimatyzacja była znowu mrugnęła i za każdym razem, gdy szła do kuchni, było jak pieszy przez piekło. W końcu facet zamówił, a ona pospiesznie to...

965 Widoki

Likes 0

Zwierzoludzie i Mroczny Rycerz

Biegła przez dolinę z bijącym sercem, gdy strach wstrząsał całą jej istotą. Wiedziała, że ​​nie powinno jej tu być, jednak jej potrzeba zobaczenia go zaćmiła wszelkie poczucie rozsądku. To tutaj polował nocą, mężczyzna, o którym myślała od pierwszej nocy, kiedy ich oczy spotkały się w wiosce. To był Elvaan ze Zbroją Cienia. Był wysokim mężczyzną o ciemnych oczach. Te oczy... zdawały się płonąć aż do jej duszy. Biegnąc, powtarzała sobie, że gdyby tylko udało jej się dotrzeć do końca szlaku, on by tam był. Nie potrafiła wyjaśnić, skąd wiedziała. Być może była to intuicja maga. Taru, który ją szkolił, powiedział jej...

789 Widoki

Likes 0

Przygoda Tracy trwa

Przeczytaj pierwszą część tej historii, aby wszystko miało sens. Wzięliśmy oddzielne prysznice, oczyszczając nasze ciała z seksu. Minęliśmy się w korytarzu między prysznicami, a ona przysunęła się do niej, pocałowała mnie i szepnęła mi do ucha: „Przyszłam pod prysznic, myśląc tylko o tobie”. Odwzajemniłem pocałunek, poklepałem jej tyłek przykryty ręcznikiem i poszedłem do łazienki wziąć prysznic. Wziąłem prysznic, mój kutas stał na baczność przez cały czas, zastanawiając się, co przyniesie noc i reszta weekendu. Stałem nagi przy zlewie, goląc twarz, kiedy słyszę, jak drzwi cicho się otwierają. Odwróciłem się i zobaczyłem, jak moja żona, Jen, wślizguje się do pokoju. Odwróciłam się...

594 Widoki

Likes 0

Nasza historia kuzynów część 7 lub młoda miłość kuzynów

Pobrałem tę historię z pamięci podręcznej Google, aby wszyscy mogli wiedzieć, że kuzyni, nasza historia jest skradzioną historią, właściwie została napisana przez 6ftthree. Dowód znajduje się w podanym poniżej linku. http://webcache.googleusercontent.com/search?q=cache:http://www.sexstories.com/story/32285/ Tylko imiona zostały zmienione przez pisarza i dodały trochę więcej opisu do tej historii, mam nadzieję, że wkrótce odzyskam pierwsze części MŁODA MIŁOŚĆ KUCHENKÓW - Część 7 Romans, kazirodztwo, mężczyzna / 2 kobiety, softcore Ta historia jest biografią opartą na faktach z przeplataną fikcją. Obejmuje okres około 12 lat. TŁO NASZEJ HISTORII………. Moja kuzynka Lucy i ja mieliśmy około 9 lat, kiedy moja rodzina przeprowadziła się, aby zamieszkać około 10...

574 Widoki

Likes 0

Dylan Pt. 2 - Wygłupiać się w filmach

Nie trzeba dodawać, że tej nocy nie spałem dobrze. Rzuciłem się i odwróciłem, próbując zrozumieć, co się właśnie wydarzyło, do 5 lub 6 rano. Ptaki ćwierkały, a słońce zaczęło prześwitywać przez moje okno, zanim w końcu mogłam zasnąć. Kiedy obudziłem się później tego popołudnia, leżałem tam w oszołomieniu? Noc wydawała się już tak odległa. Czy to tylko sen? Czy to była jedna noc? Bałem się zobaczyć Dylana w świetle dziennym, czułem, że potrzebowałem pewności siebie w nocy, bo inaczej będzie niezręcznie jak cholera. A co on o tym wszystkim myślał? Był jednym z moich najlepszych przyjaciół i nie chciałem tego stracić...

2.8K Widoki

Likes 0

3 trochę fantazji

Spotykamy się z inną kobietą w barze na kilka drinków, ona ma na sobie małą sukienkę i widać, że nie ma pod spodem bielizny, ja mam na sobie bardzo krótką spódniczkę, top z głębokim dekoltem i pończochy. Po kilku drinkach wszyscy wracamy do pokoju hotelowego, który zarezerwowaliśmy, zatrzymując się po drodze po więcej drinków. Kiedy nalewasz drinki, ja i ona siadamy z powrotem na łóżku i zaczynamy się całować, nie spiesząc się, ponieważ wiemy, że patrzysz. Zaczyna przesuwać się w dół mojego ciała, zaczynając od całowania mojej szyi, moich rąk na jej cyckach, w tym momencie klęczy między moimi nogami z...

1K Widoki

Likes 0

Moja podróż autobusem

Moja podróż autobusem Kiedy wszedłem do autobusu, był on wypełniony po brzegi, a wielu ludzi stało w przejściach. Ta podróż zapowiadała się na długą. Rozejrzałem się po autobusie po pasażerach i wtedy ją zobaczyłem. Widziałem ją już wcześniej, ale tylko przelotnie. Jej mysie brązowe włosy sięgały jej do ramion, cienka, zapinana na guziki letnia sukienka z ładnymi małymi piersiami, wspaniałymi nogami i tyłkiem, za który można umrzeć. Postanowiłem, że spróbuję cieszyć się tą podróżą. Przedzierałem się przez pasażerów, aż znalazłem się bezpośrednio za nią. Samo patrzenie na jej tyłek sprawiało, że twardniałem, więc przysunąłem się bliżej. Trzęsienie autobusu sprawiło, że moja...

896 Widoki

Likes 0

Nauczyciele: Mr Johns_(1)

Nauczyciele: Pan Johns Wydaje się to dziwne, gdy teraz patrzę na to z perspektywy czasu, ale nigdy nie wstydziłam się swojego ciała, po prostu nienawidziłam go pokazywać. Było to najbardziej widoczne w szkole, kiedy unikałem prysznica po zajęciach sportowych, dopóki wszyscy inni nie skończyli. Zawsze zgłaszałem się na ochotnika do odkładania sprzętu tak, aby prysznice były prawie puste, kiedy nadchodziła moja kolej. Potem szybko się rozbierałem, czyściłem iz ręcznikiem przewiązanym wokół talii ubierałem się, zazwyczaj wciąż mokry. Nie dlatego, że miałem złe ciało. Byłem trochę niski jak na swój wiek, ale byłem naprawdę szczupły. Po prostu nigdy nie przybierałam na wadze...

652 Widoki

Likes 0

Popularne wyszukiwania

Share
Report

Report this video here.