Nauczyciel i Nimfa Otrzymałem sugestię, aby spróbować napisać coś, o czym wiem trochę więcej, więc zdecydowałem, że podzielę się historią, która faktycznie mi się przydarzyła, z wyjątkiem kilku rzeczy i kilku innych. Mam nadzieję, że spodoba ci się tak samo jak ja. Od trzech godzin staram się wyjaśnić tę koncepcję tej niezgrabnej blondynce, ale nawet najprostsze wyjaśnienie ją dezorientuje, to, jak udało jej się zdobyć stopień naukowy, jest poza mną. Cóż, to nieprawda, jestem pewien, że musiała się pieprzyć, z tak ruchliwym ciałem i opaloną skórą, że nie ma mowy, żeby facet mógł jej odmówić, prawdopodobnie nawet zmieniła kilku gejów na hetero. Z jej idealną figurą klepsydry i lekką ramą wyobrażam sobie, jak rzucam jej książki na podłogę i pieprzę ją na blacie stołu, tutaj pośrodku biblioteki. Nawet gdyby walczyła, mógłbym z łatwością przygwoździć jej smukłe ramiona i postawić na swoim. '…….. Membrana półprzepuszczalna?' Cholera, o co do diabła mnie właśnie zapytała, przysięgam, że gdyby nie była taka gorąca i nie płaciła mi tyle za nauczenie jej niczego, to bym teraz odszedł. – Czy mógłbyś powtórzyć to pytanie? 'Czemu? To bezużyteczne, nie pamiętam nic, co mi powiedziałeś. Tak, wiem, głupia dziwko. Do diabła, jak mam ją nauczyć tego gówna w sposób, który zrozumie. Kiedy siedzę i próbuję myśleć, że doznaję szoku w moim życiu. Anny przysunęła swoje krzesło bliżej stołu i jej ręka biegnie po wewnętrznej stronie mojego uda. „Może powinniśmy po prostu odpocząć od tego wkuwania” szepcze uwodzicielskim głosem. Teraz muszę przyznać, że minęło około 3 miesięcy od ostatniego razu, kiedy uprawiałem seks i to było z, powiedzmy, dziewczyną poniżej moich standardów. Czułem, jak moja erekcja zaczyna rosnąć, gdy jej ręka zaczęła masować mój fallus. Moje obcisłe dżinsy zaczęły boleć i krzywię się, gdy ilość miejsca, która pozostała do wzrostu, szybko się kończy. Przestrzeń nie jest już moim zmartwieniem, ale czas, kiedy wydam jęk, który szybko próbuję stłumić (Tak, nie śmiej się, jestem pewien, że większość z was miała problem przynajmniej raz w życiu). Anny chichocze i przygryza dolną wargę. Ze wstydem uderzam głową o blat stołu i zamykam oczy. To była prawdopodobnie moja jedyna szansa z tą dziewczyną i po prostu ją przepuściłem. Zbiera swoje książki i zostawia mnie tam, aż mokra plama w moich spodniach wyschnie na tyle, by spróbować wyjść. W końcu mam odwagę odejść i wrócić do domu. To właśnie podczas podróży autobusem dostałem drugą niespodziankę tego dnia prosty tekst od Anny, Cześć Mike w tym samym czasie 2morra? ;) Dzięki Bogu to cud, myślę, że rozmiarem mojego uśmiechu udało mi się wcisnąć kilka starszych pań w autobusie. Umawiam się z Anny na kawę, tak jak dzień wcześniej, aby omówić, w czym potrzebuje pomocy. Dzisiaj miała na sobie bardzo skąpą niebieską spódniczkę i bardzo obcisły biały podkoszulek, który utrzymywał jej piersi w rozmiarze 32C na swoim miejscu. Kiedy szliśmy w kierunku biblioteki uniwersyteckiej sącząc kawę, zachowywała się tak, jakby wczoraj nic się nie wydarzyło, mimo że zdołała zrobić mi ręczną robotę, która trwała mniej niż minutę. Podczas krótkiego spaceru niezwykle trudno było mi posłuchać, z czym Anny miała teraz problemy, zamiast tego zahipnotyzowało mnie rytmiczne podskakiwanie jej miękkich cycków. „Chciałem tylko jeszcze raz podziękować Mike za cały czas, który włożyłeś w pomoc, jesteś dobrym przyjacielem” To były ostatnie normalne słowa, które wypowiedzieliśmy, kiedy weszliśmy do biblioteki, odtąd trzymaliśmy się szeptem, dopóki nie znaleźliśmy podręczników i nie dotarliśmy do gabinetów. Kolejne 3 godziny spędziliśmy przechodząc przez reakcje enzymatyczne w komórkach. Za każdym razem, gdy Anny pochylała się do przodu, żeby coś napisać, miałam wyraźny widok na jej dekolt, przyziemny widok wystarczał, bym przez cały czas utrzymywał mnie w półprostym stanie. W końcu Anny osiągnęła punkt krytyczny i poddała się z frustracji. Zwróciliśmy teksty na półki. Kiedy umieszczałem ostatnią książkę na górnej półce, dzięki mojej wysokości 6 stóp i 3 cali, gdzie Anny nie mogła sięgnąć, wślizgnęła się pode mnie i odpięła mój pasek, guzik i poleciała w ciągu kilku sekund. Zanim zdążyłem zareagować, ściągnęła moje bokserki i wysunęła mojego penisa. Na początek po prostu potarła mojego nieobrzezanego penisa w górę iw dół miękkim uchwytem, powoli przyspieszając. Gryzę się w język, gdy ona zaczyna brać i masować moje jądra; ostatnią rzeczą, jakiej chcę, jest to, aby ktoś przyszedł zbadać dziwne dźwięki. Anny zwalnia uchwyt i przesuwa miękkim, mokrym językiem od podstawy do końca, gdzie zatrzymuje się i bawi się małym otworem. Powoli otwierając usta i opuszczając głowę, obejmuje mojego fiuta. Jej głowa ześlizguje się coraz bardziej w dół, aż wszystkie 6 i pół cala znajdzie się w ustach. Z delikatnym wzrostem nacisku atrakcyjna blondynka zaczyna ssać i poruszać głową w górę iw dół. Naprawdę zaczyna się w to wciągać i widzę, że jej entuzjazm pochodzi z czystej przyjemności. Unosi lekko głowę, a jej język ześlizguje się i ślizga po moim trzonie, jej oczy wbijają się we mnie, a kiedy patrzę w jej niebieskie oczy, ciepłe nasienie tryska do jej ust, ale zamiast ze mnie zejść i pozwolić sprzątaczkom zająć się bałagan zaczyna połykać. Każda kropla spermy, która dostaje się do jej ust, trafia do żołądka. Gdy przepływ ustaje, powoli podnosi głowę, wkłada mojego penisa z powrotem do bokserek i zostawia mnie, żebym założył spodnie, gdy odchodzi. Tuż przed skręceniem za róg mruga do mnie i pyta „jutro o tej samej porze?” Nie odpowiadam, że było to oczywiście retoryczne. Następnego dnia znów spotykamy się na kawę. Dzisiaj Anny ma na sobie dłuższą spódnicę, ale wciąż krótszą niż większość dziewczyn odważy się nosić, a niebieski podkoszulek zastąpił biały. Kiedy pijemy kawę i idziemy do biblioteki, wyjaśnia, jak martwi się, że przed egzaminem zostały jej tylko dwa dni na powtórkę i że jeśli wszystko będzie w porządku, może moglibyśmy zostać też na lunch. Nie zamierzałem narzekać, że spędzam z nią więcej czasu. Siedzieliśmy tylko przez 10 minut, kiedy upuszcza długopis pod stół, zajęty czytaniem, postanawiam go podnieść dla niej, gdy się nie rusza, aby go zdobyć. Wylądował obok jej stóp. Kiedy sięgam, żeby podnieść pióro, jej kolana powoli się rozchylają, a nogi rozchylają. Podnoszę głowę i widzę, że nie ma na sobie bielizny. Wyraźnie opala się nago bez śladu opalenizny, a jej usta są wyraźnie widoczne bez śladu włosów łonowych nigdzie lub miękkich fałd. Jej lewa ręka pojawia się w polu widzenia, gdy zaczyna podnosić rąbek spódnicy. Rozglądam się szybko po pokoju, tylko kilka osób w rogach i wzdłuż ściany domyśla się, że dla większości uczniów jest za wcześnie. Wiem, czego ona chce, ale jedzenie cipki to coś, co zrobiłem wiele i nie jestem tego bardzo pewny. Zakładając, że byłoby gorzej, gdybym jej nie powalił, a potem wykonując złą robotę, podchodzę bliżej. Z rękami opartymi na jej nogach moja twarz jest w zasięgu. Pierwszą rzeczą, jaką zauważam, jest piżmowy zapach, a następnie mała kropelka płynu powoli spływająca ze środka. To chyba tak samo dobre, jak każde miejsce, w którym można zacząć. Mój język powoli zbiera kropelkę i przesuwam ją po delikatnym ciele. Uderzam w mały guzek, gdy idę dalej w górę, powodując, że Anny zaciska nogi razem, blokując moją głowę w miejscu. Oczywiście robiąc coś dobrze, nadal liżę mały guziczek, pamiętając, co mówiła mi moja przyjaciółka, aby nie spędzać zbyt dużo czasu w jednym miejscu, bawię się łechtaczką przez chwilę, a potem próbuję poruszyć głową, ale jej nogi zaciskają się, ja wrócę moje wysiłki z powrotem do gęstej grupy nerwów, która i tak wiedziałaby więcej o swoim ciele niż ja. Próbuję kilku technik, aż w końcu zaczynają jej drżeć nogi i wtedy słyszę westchnienie znad stołu. Odciągam głowę, ale zanim odejdę za daleko, jej ręka chwyta mnie za włosy i ciągnie do tyłu. Przesuwa moją głowę do kałuży wilgoci, która się utworzyła i pozostawia rękę na mojej głowie, aż zaczynam lizać jej spermę. Kiedy jej skóra i krzesło są już trochę lepkie, wracam na swoje miejsce. Uśmiecha się do mnie „jak mitochondria dostarczają komórce energii?” Spędzamy następne kilka godzin na przerabianiu pytań egzaminacyjnych z zeszłego roku, kiedy Anny jest zbyt sfrustrowana i wychodzimy. Zamiast iść prosto do wyjścia, chwyta mnie za ramię i kieruje do jednej z bardziej odosobnionych kolekcji książek. Rozpina mój pasek i spodnie, ściąga je i bieliznę do kostek i popycha mnie do ściany. Wyciąga z torebki prezerwatywę, mój penis już spodziewa się czegoś, co wymaga silnej zachęty do stwardnienia, nakłada na niego lateks. Chwytając mnie za ramiona, podciąga się i owija nogi wokół mojej talii. Ostrożnie, żeby nie stracić równowagi, prawą ręką kieruje mnie na nią, gdy opuszcza ciało. Wykonując większość pracy, dosiada mnie, jakbym był tylko zabawką zaprojektowaną dla jej przyjemności. Unosi się w górę i w dół mojego szybu. Zaczynam całować jej szyję i czuję słony smak jej potu. Przez dziesięć minut używa mnie w zasadzie do pieprzenia się, próbuję liczyć do tysiąca i wyobrażam sobie mecz baseballowy, aż nie mogę dłużej wytrzymać i spuszczać się mocniej niż kiedykolwiek. Anny, która najwyraźniej trzymała to zbyt w szczytowaniu, ale w przeciwieństwie do mnie nie obchodzi ją, kto ją złapie i wydaje wysoki krzyk. Podciągamy spodnie i jak najszybciej idziemy na lunch. Jedząc niewiele mówimy i zanim się zorientujemy, wracamy do gabinetu biblioteki. Wreszcie sprawy docierają do Anny, która rozumie ponad połowę programu nauczania. Po godzinie ponownie upuszcza długopis, patrząc mi w oczy, a potem skinął głową, żebym gestem wskazał i podniósł go. Padam na ręce i kolana, żeby zabrać się do pracy. Teraz rozumiem, jak ją uczyć, potrzebuje sposobu na uwolnienie swoich psychicznych frustracji. W pokoju jest teraz więcej ludzi i zdecydowanie słyszałem, jak kilka spojrzeń tam spojrzało i o mój Boże, co oni robią? Ale kogo to obchodzi, więc co, jeśli ludzie zobaczyli, jak spadam na dziewczynę w bibliotece, jest atrakcyjna, napalona i potrzebuje mojej pomocy, żeby przejść. W końcu nadchodzi koniec dnia i znów znajdujemy się w cichym zakątku biblioteki, och, co za niespodzianka, że prezerwatywa wciąż leży na podłodze, gdzie ją zostawiliśmy. „Daj mi gumkę”. „Czego już nie masz?” „Nie i nie będziesz mnie pieprzył bez niego, nie będę 19-letnią mamą”. – No cóż, moglibyśmy się na siebie wpaść. „Nie, potrzebuję czegoś we mnie, czekaj, mam pomysł”. Grzebie w torebce i wyciąga butelkę nawilżacza do rąk. Dzisiaj po raz ostatni ściąga moje spodnie i bieliznę i zaczyna pokrywać mnie kremem nawilżającym. Następnie odwraca się pochylając się w pasie, podciąga spódniczkę na tyłek, a następnie kładzie ręce na ścianie, by się wesprzeć, i mówi „dobra, daj mi to”. Co do cholery sobie myślę, nie zamierzam być facetem, który zrezygnował z szansy na publiczne ruchanie gorącej laseczki w dupę. Czapią się najlepiej, jak potrafię, i powoli naciskam na jej różę. Czuję, jak jej mięśnie się rozluźniają, gdy powoli wciskam się do środka, będąc tak delikatnym, jak nie chcę jej zranić…. „czy pośpieszysz się i przelecisz mnie?” Zachowując ostrożność, chwytam ją za biodra i wciskam pozostałe 4 cale do jej wnętrzności. Wyciągam i wracam równie szybko i staram się utrzymać prędkość i siłę tak długo, jak to możliwe, nawilżacz działa jak przyzwoity lubrykant. Pochylając się do przodu, przesuwam dłonie wzdłuż jej bioder, pod jej koszulę i przez brzuch, aby chwycić każdą z tych cycków w dłoni. Miękkie i ciepłe miękkie pleśnie w mojej dłoni, a jej duże sutki są twarde i sztywne. Lekko ściskam, a ona skowyczy i odpycha się ode mnie. Ten ruch był wszystkim, czego potrzebowałem i wypełniam jej wnętrzności swoim przyjściem. Wyciągam się z niej, mój kutas jest wciąż trochę twardy, ale teraz pokryty spermą, kremem nawilżającym i kawałkami gówna. Rozglądam się za czymś do wyczyszczenia, kiedy sięgam po książkę, żeby wytarować kilka stron. Czuję, że Anny i jej miękkie usta zaczynają mnie myć. Ta dziewczyna to dzieło, z którego rodzice muszą być dumni. Kiedy kończy, całuje napiwek i odchodzi. Następnego dnia Anny sama zrobiła powtórkę. Zakładam, że musiała się oszukiwać co 20 minut, albo znalazła kogoś innego do pomocy. Nigdy nie dostałem 30 dolców za godzinę, na które ustaliliśmy, ale hej, to i tak było lepsze niż jakakolwiek dobra dziwka. Dopiero po ogłoszeniu wyników dostałem telefon od Anny, która chciała mi podziękować za wszelką pomoc. Potem zostaliśmy bliskimi przyjaciółmi i co jakiś czas robimy łupy, wszystko, co mogę powiedzieć, to zostać w szkole, iść do college'u, pewnego dnia posiadanie rozumu się opłaci.