Po szkole_(0)

2.1KReport
Po szkole_(0)

OK, ta historia ma miejsce około sześć lat temu, kiedy miałem trzynaście lat. Niezupełnie, po prostu ustalam historię. Mieszkałem na przedmieściach i miałem wspaniałe życie. Była dziewczyna, którą zawsze lubiłem, Naomi. Chyba zawsze lubiłem jej imię, bo jęczałem do tyłu. Tak, dziwne. Zaczęło się w szkole, około południa. Naomi i ja siedzieliśmy obok siebie, pracując nad projektem naukowym. Coś o magnezie i tym, jak wybucha, gdy zetknie się z wilgocią. Naomi była całkiem seksowna i popularna. Miała około 170 cm wzrostu, blond włosy, elektryzujące niebieskie oczy i zabójczy uśmiech. Zadzwonił dzwonek i wyszliśmy z zajęć i udaliśmy się do stołówki. Usiadłam przy stole i zaczęłam rozmawiać z przyjaciółmi. Po jakichś trzech minutach usiadła obok mnie. „Cześć” – powiedziała. "Hej". „Um, słuchaj, chcesz przyjść do mnie po szkole i popracować nad naszym projektem”? – zapytała z zaciekawieniem, najwyraźniej czekając na konkretną odpowiedź. „Jasne, czemu nie. A co powiesz na trzy”? Odpowiedziałem. „OK, świetnie. Moi rodzice wyjechali w interesach. Pracują w muzeum w centrum miasta” – powiedziała. "Fajny". Rozmawialiśmy przez resztę lunchu i wróciliśmy do zajęć. Nie mogłem przestać o niej myśleć. Moi rodzice są poza miastem. Te słowa ciągle dźwięczały mi w głowie. Może uda mi się coś zrobić, pomyślałem. „Tak, zgadza się, a mój pies właśnie rzucił zwycięskie podanie na mecz Green Bay Packers.”, mruknąłem do siebie. Później, po zwolnieniu, przeszłam obok Naoimi. „Do zobaczenia później” – zawołała, gdy szłam korytarzem. „Dobrze, do zobaczenia później” – oddzwoniłem. Wracałem ze szkoły do ​​domu, a ponieważ Naomi chodziła do mnie i mieszkała naprzeciwko mnie, pomyślałem, że to dziwne, że nie widziałem jej w drodze do domu. O trzeciej poszedłem do jej domu. „Wejdź” – powiedziała ze środka, kiedy zapukałem. Wszedłem i zobaczyłem ją leżącą na kanapie z rozłożonymi nogami. Miała na sobie spódnicę i błękitne majtki i słuchała odtwarzacza CD. „Hej” – powiedziała i wyłączyła odtwarzacz CD, ale nie zmieniła pozycji. „Uch, cześć”, powiedziałem, patrząc na jej majtki, mój kutas zrobił się twardy. Nie jestem pewien, czy widziała, jak to robię, ale zachichotała. „C-co?” zająknąłem się. „Nieważne, chodźmy, zejdźmy do piwnicy. Mamy tam komputer” – powiedziała z uśmiechem. Wstała, zanim jeszcze raz ostatni dobrze spojrzała na swoje majtki. Poszedłem za nią po schodach do piwnicy. „Wow, miło” – powiedziałem, rozglądając się. Miała kanapę, stół, telewizor, komputer, sprzęt stereo i mnóstwo innych rzeczy. „Dzięki. To jakby mój drugi pokój, wiesz, do nocowania i tak dalej”, powiedział. „OK, zaczynajmy” – powiedziałem. „OK, ale najpierw pozwól mi się napić. Chcesz coś?”, zapytała. „No jasne, koks, jeśli masz”, powiedziałem. „Ok” – powiedziała i poszła na górę po schodach. Podszedłem do telewizora. „Nieźle, ona ma wolny kabel. Huh, zastanawiam się” – powiedziałem i włączyłem urządzenie. Szukałem, aż znalazłem coś dobrego. Niezłe porno. Zmniejszyłam głośność i usiadłam na kanapie. Po około dziesięciu minutach, po bardzo przyjemnym stwardnieniu, wróciła na dół. „Proszę bardzo”, powiedziała, podając mi moją colę. Upiłem łyk i od razu wiedziałem, że coś jest nie tak. „Hę, to dziwne. Naomi, co w tym jest”? Zapytałam. „Tylko cola... i trochę wódki dla smaku. „Hę, nieźle”, powiedziałem, biorąc duży łyk. Smakowało całkiem nieźle. „Co oglądasz”? zapytała. Wtedy zrozumiałem, co powiedziała Nigdy nie wyłączałem telewizora. „O cholera", powiedziałem. „Uch, cóż, ja..." mój głos zamarł, gdy zobaczyłem, jak zaczyna się uśmiechać. Patrzyła prosto na moje krocze. „Spójrz, przepraszam, może to nie był dobry pomysł”, powiedziałem, wstając, aby wyjść. Kiedy dotarłem do schodów, złapała mnie za ramię i obróciła mnie, składając długi, mocny pocałunek na moich ustach. Stanąłem ich, zaskoczony, potem zacząłem oddawać jej pocałunek. Nigdy wcześniej nie całowałem dziewczyny, ale widziałem to w wielu porno. Wsunąłem język do jej ust, badając, na co chętnie odpowiedziała. Zerwaliśmy i położyliśmy się na kanapie. Pocałowałem ją ponownie i przesunąłem się w dół, w stronę jej ładnych miseczek C. Zdjęła koszulkę i rozpięła stanik. Kiedy go odepchnąłem, zacząłem całować jej sutki. „O Boże, jakie to miłe, zrób więcej”. - powiedziała z cichym jękiem. Kontynuowałem, masując jej drugą pierś jedną ręką, a drugą wsuwając ją w spódnicę. Gdy uderzyłem ją w majtki, jęknęła głośno. Przesunąłem palcem wskazującym po materiale, dotknąłem jej ust i wepchnąłem. „O Boże, tak, och, to takie dobre uczucie. Więcej, wciśnij go mocniej. Zrobiłem to, a ona doszła, mocno. „Och, och BOŻE TAK! To jest KURWA DOBRE! jęknęła. Wyciągnąłem palec, a ona przeniosła się do moich spodni. Rozpięła zamek moich dżinsów i wyciągnęła mojego 7' 1/2-calowego fiuta. Poruszała ręką w górę i w dół po moim penisie, sprawiając, że Jęczę. Zachichotała i włożyła to do ust. Zassała mocno i poruszała rękami w górę i w dół po moim penisie. „Och, tak, tak trzymaj", powiedziałem. Mój oddech zaczął być ciężki i czułem się sperma w moich jądrach zaczyna się poruszać w górę. „O Boże, dojdę"! Powiedziałem i wdmuchnąłem jej ładunek do gardła. Postanowiłem spróbować czegoś innego. Przesunąłem się do jej mokrej pizdy i oblizałem usta Uśmiechnąłem się do niej i wsunąłem język w jej cipkę. „O cholera! O tak!” krzyknęła i osiągnęła orgazm. Po tym jak polizałem jej spermę, zdjąłem spódnicę i majtki, a ona zdjęła moją koszulę. Powoli wsunąłem mojego kutasa w jej cipkę i wsunąłem główkę do środka. „Człowieku, to dobre uczucie. Jesteś taka ciasna!” Powiedziałem i wepchnąłem kolejne trzy cale w jej cipkę. Kiedy wszedłem całe siedem i pół cala, zacząłem powoli w nią i z niej pompować. „Ohhh, tak. To niesamowite uczucie. Jesteś OGROMNY!” powiedziała. „Cholera, przyjdę. Muszę się wycofać” – powiedziałem. „Nie, nie. W porządku. Moja mama bierze mnie na pigułki” – powiedziała. „Dobrze. O cholera!” Powiedziałem i strzeliłem w jej cipkę. „Cholera, to było dobre. Więc, chcesz jutro popracować jeszcze trochę? – zapytałem. „Jasne” – odpowiedziała. „Hę, powinienem dzisiaj obejrzeć mecz Packers” – powiedziałem sobie, wychodząc. Proszę, powiedz mi, co myślisz.

Podobne artykuły

Lekarstwo na spermę 4

Rozdział 4 Proszę przeczytać pierwsze 3 rozdziały Kellie starała się wyglądać na zrozpaczoną, gdy Kristin pędziła do drzwi frontowych swojego samochodu. Kellie otworzyła frontowe drzwi, zanim Kristin zdążyła zapukać. „O mój Boże, Kellie? Co się dzieje?! Czy zadzwoniłeś pod 911??”, Kristin powiedziała pospiesznie, gdy weszła do domu. Kellie zauważyła, że ​​jej włosy są nadal mokre po prysznicu. Zauważyła też, że ma na sobie makijaż, który o tej porze nocy nie był w jej stylu. "Jeszcze nie! Być może będziemy musieli, jeśli nie będziemy w stanie sami rozwiązać problemu… — Kellie powiedziała, starając się wyglądać na zdenerwowaną. W rzeczywistości potrzebowała szybkiej pracy...

2.5K Widoki

Likes 0

Zagubieni i uwięzieni: Rozdział pierwszy_(0)

Rozdział pierwszy Po ukończeniu studiów lekarskich około cztery lata wcześniej, tak naprawdę nie miałem zbyt wiele do czynienia ze swoim życiem. Byłem szalenie inteligentnym młodym dorosłym, ukończyłem szkołę średnią w wieku 16 lat i ukończyłem college w wieku 20 lat. W dzisiejszych czasach nieczęsto widywałem tak inteligentnych ludzi, ale w niektórych przypadkach tak. Mógłbym z łatwością zarobić 100 000 $ rocznie z moim dyplomem, ale oczywiście nie jest to dokładnie to, co chciałem robić. Rok temu czytałem o tym, jak FBI rozprawia się z siatkami zajmującymi się handlem ludźmi, a słuchanie historii ofiar sprawiło, że poczułem się nieswojo. A potem zmarł...

2.2K Widoki

Likes 0

COŚ NOWEGO_(0)

„Jesteś gotowa”, Debbie zapytała swoją przyjaciółkę Maureen, gdy zatrzymała się przy biurku swojej najlepszej przyjaciółki, „Nie mogę czekać ani minuty, jestem prawie gotowa pęknąć!?!” „Ja też” – odpowiedział Mo, kończąc raport, który pan Bently poprosił ją o przygotowanie przed wyjazdem do Nowego Jorku później tego popołudnia – „po prostu pozwól mi zostawić to w biurze szefa, był na moim sprawa przez cały ranek, aby zrobić to przed południem !!!” „Nie ma problemu”, odpowiedziała Debbie, gdy szli do biura pana Bently'ego, „czy twoje są pełne, moje czuję, że mają eksplodować!?!” Mo wślizgnął się do gabinetu Bently'ego i rzucił raport na jego biurko...

3.6K Widoki

Likes 0

DZIWA SZEFA 1: PROPOZYCJA_(1)

DZIWA SZEFA - CZĘŚĆ I: POCZĄTEK ROZDZIAŁ 1: PROPOZYCJA Stało się tak, jak zawsze. Mój smartfon wydał dyskretny „pip”. Odwróciłem się od monitora komputera na biurku, obudziłem telefon i sprawdziłem identyfikator SMS-a. Pan. Mogło być znacznie więcej. Mógł to być pan Charles Woodburn, dyrektor generalny i prezes zarządu. Taki był Pan. Otworzyłem wiadomość, aby znaleźć wiadomość, którą często od niego otrzymywałem. – Potrzebuję cię w moim biurze. Uśmiechnęłam się, natychmiast wstając i podnosząc kurtkę. Nie miało znaczenia, nad czym mogłem pracować, ważne czy przyziemne, wszystko było takie samo w porównaniu z tym wyrazem potrzeby. Wiadomość nie była prośbą; to nie było...

2.4K Widoki

Likes 1

SLuT9 pkt 22

ROZDZIAŁ DWUDZIESTY DRUGI „Na haju życia” Niedziela 23 grudnia, noc Przez następne dwie godziny w domu panował chaos, kiedy Jennifer nakłaniała wszystkich do sprzątania i przygotowywania się do przyjęcia. Dave i Emily zostali zatrudnieni przy odkurzaniu, odkurzaniu i sprzątaniu salonu, Olivia i Hayley zostały zatrudnione jako pomocnicy kucharzy dla Jennifer, która przygotowywała jak najwięcej jedzenia na jutrzejsze przyjęcie. Megan została wysłana do swojego pokoju, żeby go posprzątać, podczas gdy Molly zamiatała i myła drewnianą podłogę w głównym korytarzu. Kiedy skończyli te obowiązki, Jenn wysłała Dave'a, Em i Molly na dół, żeby posprzątali pokój rodzinny, w którym miała się odbyć większość imprezy...

2.3K Widoki

Likes 1

Sarah, co robiłaś z kukurydzą?

Jest to pierwsza próba, więc wszelka konstruktywna krytyka jest więcej niż mile widziana, wszelkie pochwały również będą mile widziane. Jeśli ktoś ma pomysły na nowe opowiadania, śmiało zostawiajcie swoje pomysły. Mam kilka pomysłów, które mogłyby wykorzystać te same postacie w jego historii. Cieszyć się. Sarah i Matthew Jones mieszkali w małym domku szeregowym gdzieś w małym miasteczku na południu Anglii, mieszkali z matką Elizabeth, ale nigdy jej tam nie było. Osiągnęła wysokie stanowisko w swojej firmie, a jej praca oznaczała, że ​​dużo czasu podróżowała. Było to niefortunne, ale konieczne i przynajmniej pozwoliło jej spłacić kredyt hipoteczny i rachunki. Elżbieta zawsze pamiętała...

2.1K Widoki

Likes 1

Wskazówka do zapamiętania

- Sal, weź stolik 12 - usłyszałem głos gospodyni. Stopniowo odwróciłem się i zerknąłem tam. – Ładna trzydziestoletnia brunetka sama w różowej sukience we wtorkowy wieczór? I wow, ona nawet nie próbuje ukryć tego wieszaka, teraz mnie drażni” – pomyślałem, zanim spokojnie zacząłem iść w jej kierunku. Moje oczy nigdy nie odrywały się od niej, gdy tylko przez chwilę przeglądała menu. Chociaż nadal do niej podchodziłem. "Cześć, jak się masz dzisiaj?" Odłożyła menu i spojrzała na mnie. – Nic mi nie jest, Salvatore. – Możesz mówić do mnie Sal, jeśli chcesz – poinformowałem ją, wibrując. – Nie patrz na jej piersi...

4K Widoki

Likes 1

Seks w restauracji na Sri Lance

Suneetha otarła pot z czoła i dotknęła ołówkiem Podkładka. Idioci siedzący przy budce nie mogli się zdecydować, a ona naprawdę się niecierpliwił. - Um - powiedział facet. - Nie jestem... pewien. Pozwolił wymknąć się ostatniemu słowu z jego ust, jakby nie mógł się zdecydować, czy w ogóle powinien to powiedzieć. Suneetha musiała się ręcznie zmuszać, żeby nie stukała stopą o twardą podłogę z płytek. Potarła dłońmi fartuch, jako 90 stopień upału sprawiał, że czuła się nieswojo. Klimatyzacja była znowu mrugnęła i za każdym razem, gdy szła do kuchni, było jak pieszy przez piekło. W końcu facet zamówił, a ona pospiesznie to...

2.4K Widoki

Likes 0

Od: Biseksualny Jeff? Zasady komentowania moich historii!

Biseksualny Jeff… Zasady komentowania moich historii! Sądząc po dziesiątkach tysięcy przeczytanych wszystkich moich opowiadań, większości z Was się podobały. Niektórzy nie i to też jest w porządku, nie próbuję zadowolić wszystkich, ani naprawdę nikogo, piszę to, co czasami brzęczy mi w głowie. Ciesz się nimi, nie ciesz się nimi… całkowicie zależy od Ciebie. Ale NIE zostawiaj gównianych komentarzy na temat kogoś, kogo znasz, kto zmarł na AIDS, proszę, TO nie jest miejsce na to. Wszyscy czytają historie, tytuły w dużej mierze mówią ci, jaka jest historia, więc jeśli klikniesz, a potem przeczytasz całą cholerną rzecz, hej, kliknąłeś na nią! Zainteresował cię...

2.4K Widoki

Likes 0

Zegarmistrz i wynalazca, część 4_(1)

„Idziemy…” Jęknąłem, kładąc skrzynkę na stole. Westchnąłem rozglądając się po magazynie; Znów byłem sam w fabryce, tym razem organizując transporty. Jęcząc wygiąłem plecy w łuk. Rozciąganie; Byłem bardziej niż obolały od porodu. Scrap stał w kącie, czekając na moje rozkazy. „Zdobądź czas na powrót do domu”. W odpowiedzi automat wyprostował się lekko, syknął i pomaszerował do drzwi. Otworzyłem go i poszedłem za swoim wynalazkiem na słabo oświetlone ulice. Ulice były w połowie puste, głównie ludzie wracali do domów na wieczór; co jakiś czas przejeżdżał samochód parowy, wioząc jednego lub dwóch obywateli z górnego kręgu. Idąc, uświadomiłem sobie coś, co brzmiało jak...

3.1K Widoki

Likes 0

Popularne wyszukiwania

Share
Report

Report this video here.