Spotkania z Tomem - Sneak Peek i First Encounter

2.4KReport
Spotkania z Tomem - Sneak Peek i First Encounter

Mój sąsiad jest podglądaczem i ma na imię Tom. Tak, wiem, że to bardzo banalne, ale naprawdę ma na imię Tom. Teraz wstydzę się swojego ciała, jego krągłości i tak, mam trochę nadwagi jak na moją 1,5-metrową sylwetkę, mój tyłek jest zaokrąglony, piersi są bardzo duże, a uda większe niż bym chciał. Jednak to wszystko ja i tyle. W większość słonecznych dni uwielbiam przechadzać się po ogrodzie topless (przynajmniej) czasami zupełnie nago, wąchając kwiaty i siadając, by chłonąć promienie. W każdym razie pewnego sobotniego popołudnia na początku sierpnia leżałem nago na leżaku, kiedy zza płotu dobiegł mnie głos mówiący: „Uwielbiasz popisywać się tymi swoimi dużymi cyckami, prawda mała dziewczynko” Powinienem tutaj wspomnieć, że 1. Nie jestem mały, jak ustaliliśmy wcześniej i 2. Nie jestem też młody, mam 32 lata, ale jak się przekonasz, Tom jest obrzydliwym zboczeńcem w wieku 85 lat, więc dla niego myślę, że jestem 'małą dziewczynką'. Podnoszę wzrok znad leżaka i nie widzę nikogo, kto na mnie patrzy, jednak nasze ogrodzenie jest stare, a drewno ma wiele sękatych dziur, za dziurami widzę niebieską koszulę po drugiej stronie panelu . „Nie chwalę się nimi, po prostu próbuję uzyskać opaleniznę w zaciszu własnego ogrodu!” – odpowiadam z oburzeniem. „Prawdopodobna historia” nadchodzi odpowiedź „podejdź tutaj i wsadź cycek w tę dziurę, żebym mógł dać ci to, o co prosisz” – mówi Wstając z leżaka i podchodząc do płotu, mówię: „Co masz na myśli Tom?” „Amy bądź grzeczną dziewczynką i wsadź cycek w tę dziurę!” szczeka na mnie „nie każ mi mówić temu twojemu chłopakowi, że jesteś naga w ogrodzie za każdym razem, gdy on wychodzi” To mnie wstrząsa. Pete, mój chłopak, jest pruderyjnym pruderyjnym „bez seksu, jesteśmy Brytyjczykami”, jakiego można kiedykolwiek spotkać, i naprawdę nie byłby zadowolony, gdyby dowiedział się, że spędzam dużo czasu nago w naszym ogrodzie! Robię krok w bok i przykładam sutek do dziury w płocie. Przysuwam go bliżej i wkładam jak najwięcej mojej dużej piersi do dziurki. Palce natychmiast chwytają mój sutek, który w odpowiedzi staje się twardy jak skała i ułatwia ciągnięcie. Tom ciągnie ją i rozciąga, przyciągając mnie do ogrodzenia, moje nagie ciało naciska na szorstkie drewno, a moja pierś jest drapana i zaczepiana przez szorstkie krawędzie dziury. „Widzisz, to nie było takie trudne, mała dziewczynko” Tom mówi cicho, prawie przerażająco przez płot, a ja wzdrygam się „Nie jestem mały” protestuję „cóż, to nie jest to na pewno” śmieje się i mocno skręca mój sutek, rozciągając go coraz bardziej. „więc...” mówi „Myślę, że ty i ja możemy dojść do porozumienia” "Oh ?" Mówię, że nadal nie mogę oderwać się od ogrodzenia „Tak” odpowiada „Myślę, że musisz zostać ukarany, a ja jestem najlepszym człowiekiem do tego zadania!” „Och, i dlaczego myślisz, że zrobię tak, jak mówisz?” „Pete” mówi po prostu „teraz przyjdź do mojego garażu o 10 wieczorem i nie spóźnij się” po czym puszcza mój sutek i słyszę, jak odchodzi. Odsuwam się od płotu, moja miękka pierś jest czerwona od drewna, a sutki są twardsze niż kiedykolwiek wcześniej! Przerażona pocieram je delikatnie, by złagodzić ból. Pocierając brzuch i nogi, uświadamiam sobie, że moje uda są mokre! Wow, myślę sobie, to było dość przerażające, co jest nie tak z moim ciałem!?! Po tym nie mogę zadowolić się resztą dnia – kto mógłby!? – czas leci powoli, ale za dziesięć dziesięć chodzę powoli na tyły naszego domu do garażu Toma… Już wkrótce pierwsze spotkanie... -------------------------------------------------- -------------------------------------------------- Więc zaczynamy ..... Spotkania z Tomem – Pierwsze spotkanie W garażu jest ciemno, ale słyszę ruch w środku, więc wchodzę. „Wcześniej widzę, że jest dobra dziewczyna” – dobiega głos z tyłu. Wchodzę dalej i widzę Toma opierającego się o stół warsztatowy na przeciwległej ścianie. Jest wyższy niż pamiętam, około 5 stóp i 10 wzrostu, ale trochę zgarbiony ze starości, jego włosy są prawie białe, a to, co z nich zostało, ma grube okulary z dużymi czarnymi oprawkami, osadzone na krawędzi nosa. Spoglądając na mnie znad okularów, mówi „chodź tu dziewczyno, pozwól mi dobrze na ciebie spojrzeć” Światło jest przyćmione, ale teraz wyraźniej dostrzegam jego twarz, pomarszczoną i ziemistą, policzki zapadnięte w miejscach, gdzie zęby nie mieszczą się już w ustach. Otwieram usta, żeby coś powiedzieć, a on mnie ucisza. "NIE!" mówi: „Nie możesz mówić mała, tylko krzycz” i uśmiecha się, oblizując usta. Podchodzi do mnie i chwyta obie moje piersi, obmacując je brutalnie przez mój top. Wzdycham i odskakuję lekko w bok, zszokowana jego szybkim ruchem i udaje mi się oprzeć o ścianę. Cholera! przeklinam siebie. Jego ręce wciąż mnie dotykają i czuję, jak jego kościste palce miażdżą moje miękkie ciało. „Och, jakie piękności!” - mówi i zaczyna podnosić mój top. Otwieram usta, żeby coś powiedzieć, a on łapie mnie za gardło, ściskając je i popychając mnie na ścianę. Jestem całkowicie zdumiony jego siłą, myśląc bzdury, że go nie doceniłem. Patrzy mi w oczy, trzymając mocno gardło w dłoni i mówi: „Powiedziałem, że możesz tylko krzyczeć, ty mała dziwko! Możesz dyszeć, płakać, krzyczeć i skomleć, ale nie mówić!” przyciskając mnie mocniej do ściany, kontynuuje: „Powiedz o tym słowo, a Pete dowie się wszystkiego o tym, jak wykorzystałeś staruszka, może nawet wymyślę coś, że ty też mnie okradasz, tylko dla zabawy!!” Opadam z powrotem na ścianę, kiedy mnie puszcza, łzy kłują mnie w kącikach oczu. O Boże, myślę, że to mogła być najgłupsza rzecz, w jaką kiedykolwiek się wpakowałem. Co ja sobie myślałem ! Dlaczego po prostu nie wyszczotkowałem go wczoraj w ogrodzie. O Boże, Amy, zrobiłaś to teraz! „Ręce na głowę!” szczeka na mnie, więc robię, co mi każe. Stojąc tam przyciśnięty do ściany, podnosi moją bluzkę, odsłaniając mój koronkowy czarny stanik (o boże, nawet się ubrałam! głupia głupia głupia!) Chwyta mnie i wyrywa mi piersi ze stanika, rozdzierając przy tym koronkę. „Następnym razem, mała dziewczynko, nie zakładaj stanika, potrzebuję łatwego dostępu, dobrze?” Przytakuję „Tak już lepiej, dobra dziewczynka!” - mówi i gładzi moją lewą pierś, przytrzymując drugą w ciasnym uścisku. Puszcza i cofa się, by na mnie spojrzeć „o tak”, mówi „będziesz o wiele zabawniejszy niż mój ostatni” Moje oczy się rozszerzają, ostatnie? co kurwa! Kto ? a gdzie oni teraz są?? jebać jebać! Myślę sobie, och, to tylko się pogarsza. Ale poważnie, czy naprawdę myślałem, że będzie lepiej!? Stoi tam, wpatrując się w moje odsłonięte piersi i podarty stanik przez chwilę, która wydaje się wiecznością, ale prawdopodobnie trwa tylko kilka minut. Następnie KLAP! Krzyczę, gdy jego ręka dotyka mojej lewej piersi. Natychmiast opuszczam ręce, aby się obronić, ale on podchodzi do mnie krzycząc „Nie !!!! odłóż je teraz!!!” chwytając moje ramiona i zmuszając je ponownie do góry. Grzebie w szufladzie i wychodzi z dużą opaską zaciskową, chwyta mnie za nadgarstki, zakłada na nie opaskę kablową, pociągając ją mocno, unosząc w górę i nad dużym hakiem na ścianie, na którym wisi rower. Krzyczę i ponownie opieram się o ścianę, tym razem obijając się o rower. „nauczysz się być dobry i wtedy nie będę cię powstrzymywać” mówi oblizując ponownie swoje usta „teraz gdzie ja byłem… o tak” KLAP! na drugą pierś podskakuję, ale jestem całkowicie odsłonięta i na jego łasce jedyne, co mogę zrobić, to powstrzymać łzy. LAP LAP LAP LIP !!! W kółko jest nieustępliwy. Patrzę w dół i widzę, że moje cycki są jaskrawoczerwone KLAP KLAP KLAP „mmmmmm”, mówi, „spójrz na nich płonących czerwienią w ten sposób, po prostu wiszących tam do wzięcia, och, jakie fantastyczne tortury będą znosić!” Slap Slap Slap Slap !!! Czuje, że nigdy nie przestanie! Moje oczy rozszerzają się, gdy na niego patrzę „och, nie martw się, maleńka” – mówi, gładząc delikatnie moje piersi – „Nie zrobię tego wszystkiego dzisiaj, mamy tygodnie! Miesiące! Zabawy przede mną, abym mógł się tobą nacieszyć” „i” mówi, unosząc rękę w powietrze „nauczysz się to kochać!!” POLICZKOWAĆ!!! Jego dłoń dotyka mojej lewej piersi, a ja krzyczę. Zbliżając się do mnie, patrzy mi w oczy i przekręca mój prawy sutek między kciukiem a palcem wskazującym, drugą ręką unosząc się nad moją głową. Ściąga moje nadgarstki z haka i chwyta narzędzie, żeby mnie uwolnić. „Teraz idź do domu”, mówi, „bądź tu jutro rano o 9 rano, NIE noś stanika! ale noś spódnicę!” iz tym idzie dookoła garażu i domu. Poprawiam ubranie i wędruję do domu, przerażona, ale jednocześnie uświadamiam sobie, że znowu jestem mokra! Czuję, jak wilgotne majtki ocierają się o mnie. O Boże, ciągle myślę, dlaczego Pete pracuje w tej chwili poza domem. Gdyby był w domu, nigdy wcześniej nie byłabym naga w ogrodzie. „bzdury!” Mamroczę do siebie, gdy przechodzę przez drzwi i nalewam sobie wódkę – och, dobrze, że są dwie butelki. Myślę, że będę go potrzebować. W domu Toma dzwoni telefon… „Cześć, tak tak, to ja, o tak, ona dzisiaj cierpiała… nie, nie posunęłam się za daleko… zajmie mi to trochę czasu zgodziliśmy się… o tak, bardzo słodkie ciało, za które można umrzeć!…… przerażony? Tak... tak, krzyczała jak mała dziewczynka, tak jak ci mówiłem, że będzie... okej, tak, dam ci znać... dobranoc więc... och, Pete? Nie pracuj jutro zbyt ciężko” Tom odkłada słuchawkę i powoli wchodzi po schodach do łóżka.

Podobne artykuły

Wydarzenia, które prowadzą do naszej fazy „Eksperymentów”.

Podobnie jak większość uczniów szkół średnich, była nas grupa, która dużo spędzała czas. Żartowaliśmy, dokuczaliśmy sobie nawzajem, dokuczaliśmy sobie nawzajem, normalne dziecięce rzeczy. I jak większość dzieci w tym wieku, niektórzy z nas mieli samochody, a niektórzy musieli od czasu do czasu pożyczać rodzicom... Był weekend i zdecydowaliśmy się wybrać do popularnego miejsca spotkań, nad jezioro oddalone o około godzinę jazdy samochodem, ze zjeżdżalniami i platformami do skakania, prawdopodobnie najlepiej opisanym jako odpowiednik parku wodnego z lat 80. Jak na dzisiejsze standardy, nie było to dużo, ale w letnie weekendy zwykle było tam mnóstwo ludzi (i mnóstwo dziewczyn, do których mogliśmy...

1.7K Widoki

Likes 0

Facet i jego...? 37 Szejka

Jake wciąż trzymał Akeeshę, każdy ze swoich dżinów zgromadzonych wokół nich obu. W pomieszczeniu słychać było tylko odgłosy wielkiego płaczu i szlochania. Gdy pojawiły się Nyrae i Inger, nastąpił kolejny ogromny przypływ energii. Inger poleciała do Akeeshy, a z jej oczu zaczęły płynąć łzy. „Dlaczego? Dlaczego ona umiera? Jeśli umrze, Mistrzu Jake, obiecuję ci, że sprawię, że będziesz cierpiał!” Inger warczała na Jake’a. „Wkrótce umrę, w ten czy inny sposób, Inger. Więź, jaką mam z moimi dżinami, zabije mnie, kiedy ona umrze. Obawiam się, że ich też zabije. Chciałbym tylko, żeby Sheeka nie została tak bardzo zraniona”. Jake stwierdził, że z...

1.8K Widoki

Likes 0

Kwiecień - część II

Dziękuję wszystkim za miłe komentarze i ogólnie pozytywne oceny. Przepraszam, że część 2 trwała tak długo, ale przed opublikowaniem chciałem się upewnić, że jest tak dobra, jak to tylko możliwe. Mam nadzieję, że spodoba ci się ta część i poszukaj części 3 w nadchodzących tygodniach. Proszę, kontynuujcie ocenianie i komentowanie, a jeśli nie podobają wam się elementy opowiadanej przeze mnie historii, proszę dajcie mi znać w komentarzach, co waszym zdaniem mógłbym poprawić. Rob i April leżeli w łóżku April, pogrążeni we własnych myślach po stosunku. Zapewnili się nawzajem, że będzie to związek bez zobowiązań, a ta dwójka będzie po prostu przyjaciółmi...

2.2K Widoki

Likes 1

SLuT9 pkt 22

ROZDZIAŁ DWUDZIESTY DRUGI „Na haju życia” Niedziela 23 grudnia, noc Przez następne dwie godziny w domu panował chaos, kiedy Jennifer nakłaniała wszystkich do sprzątania i przygotowywania się do przyjęcia. Dave i Emily zostali zatrudnieni przy odkurzaniu, odkurzaniu i sprzątaniu salonu, Olivia i Hayley zostały zatrudnione jako pomocnicy kucharzy dla Jennifer, która przygotowywała jak najwięcej jedzenia na jutrzejsze przyjęcie. Megan została wysłana do swojego pokoju, żeby go posprzątać, podczas gdy Molly zamiatała i myła drewnianą podłogę w głównym korytarzu. Kiedy skończyli te obowiązki, Jenn wysłała Dave'a, Em i Molly na dół, żeby posprzątali pokój rodzinny, w którym miała się odbyć większość imprezy...

2.4K Widoki

Likes 1

Zwierzoludzie i Mroczny Rycerz

Biegła przez dolinę z bijącym sercem, gdy strach wstrząsał całą jej istotą. Wiedziała, że ​​nie powinno jej tu być, jednak jej potrzeba zobaczenia go zaćmiła wszelkie poczucie rozsądku. To tutaj polował nocą, mężczyzna, o którym myślała od pierwszej nocy, kiedy ich oczy spotkały się w wiosce. To był Elvaan ze Zbroją Cienia. Był wysokim mężczyzną o ciemnych oczach. Te oczy... zdawały się płonąć aż do jej duszy. Biegnąc, powtarzała sobie, że gdyby tylko udało jej się dotrzeć do końca szlaku, on by tam był. Nie potrafiła wyjaśnić, skąd wiedziała. Być może była to intuicja maga. Taru, który ją szkolił, powiedział jej...

2.3K Widoki

Likes 0

Od: Biseksualny Jeff? Zasady komentowania moich historii!

Biseksualny Jeff… Zasady komentowania moich historii! Sądząc po dziesiątkach tysięcy przeczytanych wszystkich moich opowiadań, większości z Was się podobały. Niektórzy nie i to też jest w porządku, nie próbuję zadowolić wszystkich, ani naprawdę nikogo, piszę to, co czasami brzęczy mi w głowie. Ciesz się nimi, nie ciesz się nimi… całkowicie zależy od Ciebie. Ale NIE zostawiaj gównianych komentarzy na temat kogoś, kogo znasz, kto zmarł na AIDS, proszę, TO nie jest miejsce na to. Wszyscy czytają historie, tytuły w dużej mierze mówią ci, jaka jest historia, więc jeśli klikniesz, a potem przeczytasz całą cholerną rzecz, hej, kliknąłeś na nią! Zainteresował cię...

2.4K Widoki

Likes 0

Wskazówka do zapamiętania

- Sal, weź stolik 12 - usłyszałem głos gospodyni. Stopniowo odwróciłem się i zerknąłem tam. – Ładna trzydziestoletnia brunetka sama w różowej sukience we wtorkowy wieczór? I wow, ona nawet nie próbuje ukryć tego wieszaka, teraz mnie drażni” – pomyślałem, zanim spokojnie zacząłem iść w jej kierunku. Moje oczy nigdy nie odrywały się od niej, gdy tylko przez chwilę przeglądała menu. Chociaż nadal do niej podchodziłem. "Cześć, jak się masz dzisiaj?" Odłożyła menu i spojrzała na mnie. – Nic mi nie jest, Salvatore. – Możesz mówić do mnie Sal, jeśli chcesz – poinformowałem ją, wibrując. – Nie patrz na jej piersi...

4K Widoki

Likes 1

120 dni sodomy - 12 - cz.1 DZIEŃ JEDENASTY

JEDENASTY DZIEŃ Wstali dopiero późno tego dnia, a rezygnując ze wszystkich zwykłych ceremonii, po wstaniu z łóżek udali się bezpośrednio do stołu. Kawa, serwowana przez Gitona, Hiacynta, Augustyna i Fanny, w dużej mierze przebiegała spokojnie, chociaż Durcet nie mógł obejść się bez kilku pierdnięć Augustyna, a książę wsunął swój dzielny instrument między usta Fanny. Teraz, jako że od pragnienia do tego, co pragnienie powoduje, jest tylko jednym krokiem z osobistościami takimi jak nasi bohaterowie, szli niezachwianie w kierunku zaspokojenia siebie; szczęśliwie Augustyn był przygotowany, dmuchnęła miarowym wietrzykiem w usta małego finansisty, a on prawie zesztywniał; jeśli chodzi o Curvala i Bishopa...

3.6K Widoki

Likes 0

Aiden 5

Ameryka na 5-dniowy weekend. Patrzę, jak Aiden przechodzi przez nasz pokój. Grace wyleguje się na łóżku oglądając igrzyska olimpijskie. David bawi się telefonem. Jett wskakuje na łóżko. Colin kładzie się obok Grace, obejmując ją ramieniem. Mój wzrok pada na patrzącego na mnie Aidena. Spoglądam na niego. Odgarnia włosy na bok i patrzy w inną stronę. Siedzę z kołdrą na sobie. Piszę na komputerze. Moje oczy znów zerkają na bok. Tym razem Aiden leży na podłodze, pokazując mi swoje mięśnie brzucha. Udaję, że nie zauważam. Wie, że na nich patrzę. "Chodźmy!" Jett piszczy. Budzi mnie z transu. Wszyscy się ubieramy. Widzę pęknięcie...

2.4K Widoki

Likes 0

Zabawne popołudnie część 2

Greg odwrócił się plecami do moich nóg, położył się na nich i trzymał mojego penisa, gładząc go delikatnie. Zatrzymał się na chwilę i wybrał numer na swoim telefonie komórkowym. Gdy tylko skończył, zaczął żartobliwie szarpać i głaskać mojego fiuta. Znowu robiłam się twarda, myśląc o tym, jak miło byłoby mieć kolejny powolny orgazm. Greg puścił mojego fiuta i przycisnął telefon do ucha; „Cześć, Karen? Hej, tu Greg, jesteś zajęty? „Mam do ciebie prośbę o przysługę”. “ „Tak, to męska sprawa, dziś po południu spotkałem faceta, naprawdę miłego faceta. Stracił żonę w zeszłym roku, uwielbiasz dostawać każdego kutasa, jakiego tylko możesz, a...

2.4K Widoki

Likes 0

Popularne wyszukiwania

Share
Report

Report this video here.