Spotkania z Tomem - Sneak Peek i First Encounter

207Report
Spotkania z Tomem - Sneak Peek i First Encounter

Mój sąsiad jest podglądaczem i ma na imię Tom. Tak, wiem, że to bardzo banalne, ale naprawdę ma na imię Tom.

Teraz wstydzę się swojego ciała, jego krągłości i tak, mam trochę nadwagi jak na moją 1,5-metrową sylwetkę, mój tyłek jest zaokrąglony, piersi są bardzo duże, a uda większe niż bym chciał. Jednak to wszystko ja i tyle.

W większość słonecznych dni uwielbiam przechadzać się po ogrodzie topless (przynajmniej) czasami zupełnie nago, wąchając kwiaty i siadając, by chłonąć promienie.
W każdym razie pewnego sobotniego popołudnia na początku sierpnia leżałem nago na leżaku, kiedy zza płotu dobiegł mnie głos mówiący:

„Uwielbiasz popisywać się tymi swoimi dużymi cyckami, prawda mała dziewczynko”

Powinienem tutaj wspomnieć, że 1. Nie jestem mały, jak ustaliliśmy wcześniej i 2. Nie jestem też młody, mam 32 lata, ale jak się przekonasz, Tom jest obrzydliwym zboczeńcem w wieku 85 lat, więc dla niego myślę, że jestem 'małą dziewczynką'.

Podnoszę wzrok znad leżaka i nie widzę nikogo, kto na mnie patrzy, jednak nasze ogrodzenie jest stare, a drewno ma wiele sękatych dziur, za dziurami widzę niebieską koszulę po drugiej stronie panelu .

„Nie chwalę się nimi, po prostu próbuję uzyskać opaleniznę w zaciszu własnego ogrodu!” – odpowiadam z oburzeniem.

„Prawdopodobna historia” nadchodzi odpowiedź „podejdź tutaj i wsadź cycek w tę dziurę, żebym mógł dać ci to, o co prosisz” – mówi

Wstając z leżaka i podchodząc do płotu, mówię: „Co masz na myśli Tom?”

„Amy bądź grzeczną dziewczynką i wsadź cycek w tę dziurę!” szczeka na mnie „nie każ mi mówić temu twojemu chłopakowi, że jesteś naga w ogrodzie za każdym razem, gdy on wychodzi”

To mnie wstrząsa.
Pete, mój chłopak, jest pruderyjnym pruderyjnym „bez seksu, jesteśmy Brytyjczykami”, jakiego można kiedykolwiek spotkać, i naprawdę nie byłby zadowolony, gdyby dowiedział się, że spędzam dużo czasu nago w naszym ogrodzie!

Robię krok w bok i przykładam sutek do dziury w płocie. Przysuwam go bliżej i wkładam jak najwięcej mojej dużej piersi do dziurki. Palce natychmiast chwytają mój sutek, który w odpowiedzi staje się twardy jak skała i ułatwia ciągnięcie.

Tom ciągnie ją i rozciąga, przyciągając mnie do ogrodzenia, moje nagie ciało naciska na szorstkie drewno, a moja pierś jest drapana i zaczepiana przez szorstkie krawędzie dziury.

„Widzisz, to nie było takie trudne, mała dziewczynko” Tom mówi cicho, prawie przerażająco przez płot, a ja wzdrygam się

„Nie jestem mały” protestuję

„cóż, to nie jest to na pewno” śmieje się i mocno skręca mój sutek, rozciągając go coraz bardziej.

„więc...” mówi „Myślę, że ty i ja możemy dojść do porozumienia”

"Oh ?" Mówię, że nadal nie mogę oderwać się od ogrodzenia

„Tak” odpowiada „Myślę, że musisz zostać ukarany, a ja jestem najlepszym człowiekiem do tego zadania!”

„Och, i dlaczego myślisz, że zrobię tak, jak mówisz?”

„Pete” mówi po prostu „teraz przyjdź do mojego garażu o 10 wieczorem i nie spóźnij się” po czym puszcza mój sutek i słyszę, jak odchodzi.

Odsuwam się od płotu, moja miękka pierś jest czerwona od drewna, a sutki są twardsze niż kiedykolwiek wcześniej! Przerażona pocieram je delikatnie, by złagodzić ból. Pocierając brzuch i nogi, uświadamiam sobie, że moje uda są mokre! Wow, myślę sobie, to było dość przerażające, co jest nie tak z moim ciałem!?!

Po tym nie mogę zadowolić się resztą dnia – kto mógłby!? – czas leci powoli, ale za dziesięć dziesięć chodzę powoli na tyły naszego domu do garażu Toma…

Już wkrótce pierwsze spotkanie...

-------------------------------------------------- --------------------------------------------------

Więc zaczynamy .....

Spotkania z Tomem – Pierwsze spotkanie

W garażu jest ciemno, ale słyszę ruch w środku, więc wchodzę.

„Wcześniej widzę, że jest dobra dziewczyna” – dobiega głos z tyłu.

Wchodzę dalej i widzę Toma opierającego się o stół warsztatowy na przeciwległej ścianie. Jest wyższy niż pamiętam, około 5 stóp i 10 wzrostu, ale trochę zgarbiony ze starości, jego włosy są prawie białe, a to, co z nich zostało, ma grube okulary z dużymi czarnymi oprawkami, osadzone na krawędzi nosa.

Spoglądając na mnie znad okularów, mówi „chodź tu dziewczyno, pozwól mi dobrze na ciebie spojrzeć”

Światło jest przyćmione, ale teraz wyraźniej dostrzegam jego twarz, pomarszczoną i ziemistą, policzki zapadnięte w miejscach, gdzie zęby nie mieszczą się już w ustach.

Otwieram usta, żeby coś powiedzieć, a on mnie ucisza.

"NIE!" mówi: „Nie możesz mówić mała, tylko krzycz” i uśmiecha się, oblizując usta.

Podchodzi do mnie i chwyta obie moje piersi, obmacując je brutalnie przez mój top. Wzdycham i odskakuję lekko w bok, zszokowana jego szybkim ruchem i udaje mi się oprzeć o ścianę. Cholera! przeklinam siebie.

Jego ręce wciąż mnie dotykają i czuję, jak jego kościste palce miażdżą moje miękkie ciało.

„Och, jakie piękności!” - mówi i zaczyna podnosić mój top.

Otwieram usta, żeby coś powiedzieć, a on łapie mnie za gardło, ściskając je i popychając mnie na ścianę. Jestem całkowicie zdumiony jego siłą, myśląc bzdury, że go nie doceniłem.

Patrzy mi w oczy, trzymając mocno gardło w dłoni i mówi: „Powiedziałem, że możesz tylko krzyczeć, ty mała dziwko! Możesz dyszeć, płakać, krzyczeć i skomleć, ale nie mówić!” przyciskając mnie mocniej do ściany, kontynuuje: „Powiedz o tym słowo, a Pete dowie się wszystkiego o tym, jak wykorzystałeś staruszka, może nawet wymyślę coś, że ty też mnie okradasz, tylko dla zabawy!!”

Opadam z powrotem na ścianę, kiedy mnie puszcza, łzy kłują mnie w kącikach oczu. O Boże, myślę, że to mogła być najgłupsza rzecz, w jaką kiedykolwiek się wpakowałem. Co ja sobie myślałem ! Dlaczego po prostu nie wyszczotkowałem go wczoraj w ogrodzie. O Boże, Amy, zrobiłaś to teraz!

„Ręce na głowę!” szczeka na mnie, więc robię, co mi każe.

Stojąc tam przyciśnięty do ściany, podnosi moją bluzkę, odsłaniając mój koronkowy czarny stanik (o boże, nawet się ubrałam! głupia głupia głupia!)

Chwyta mnie i wyrywa mi piersi ze stanika, rozdzierając przy tym koronkę.

„Następnym razem, mała dziewczynko, nie zakładaj stanika, potrzebuję łatwego dostępu, dobrze?”

Przytakuję

„Tak już lepiej, dobra dziewczynka!” - mówi i gładzi moją lewą pierś, przytrzymując drugą w ciasnym uścisku.

Puszcza i cofa się, by na mnie spojrzeć „o tak”, mówi „będziesz o wiele zabawniejszy niż mój ostatni”

Moje oczy się rozszerzają, ostatnie? co kurwa! Kto ? a gdzie oni teraz są?? jebać jebać! Myślę sobie, och, to tylko się pogarsza. Ale poważnie, czy naprawdę myślałem, że będzie lepiej!?

Stoi tam, wpatrując się w moje odsłonięte piersi i podarty stanik przez chwilę, która wydaje się wiecznością, ale prawdopodobnie trwa tylko kilka minut.

Następnie KLAP! Krzyczę, gdy jego ręka dotyka mojej lewej piersi. Natychmiast opuszczam ręce, aby się obronić, ale on podchodzi do mnie krzycząc „Nie !!!! odłóż je teraz!!!” chwytając moje ramiona i zmuszając je ponownie do góry. Grzebie w szufladzie i wychodzi z dużą opaską zaciskową, chwyta mnie za nadgarstki, zakłada na nie opaskę kablową, pociągając ją mocno, unosząc w górę i nad dużym hakiem na ścianie, na którym wisi rower. Krzyczę i ponownie opieram się o ścianę, tym razem obijając się o rower.

„nauczysz się być dobry i wtedy nie będę cię powstrzymywać” mówi oblizując ponownie swoje usta „teraz gdzie ja byłem… o tak”

KLAP! na drugą pierś podskakuję, ale jestem całkowicie odsłonięta i na jego łasce jedyne, co mogę zrobić, to powstrzymać łzy.

LAP LAP LAP LIP !!!

W kółko jest nieustępliwy. Patrzę w dół i widzę, że moje cycki są jaskrawoczerwone

KLAP KLAP KLAP

„mmmmmm”, mówi, „spójrz na nich płonących czerwienią w ten sposób, po prostu wiszących tam do wzięcia, och, jakie fantastyczne tortury będą znosić!”

Slap Slap Slap Slap !!! Czuje, że nigdy nie przestanie!

Moje oczy rozszerzają się, gdy na niego patrzę

„och, nie martw się, maleńka” – mówi, gładząc delikatnie moje piersi – „Nie zrobię tego wszystkiego dzisiaj, mamy tygodnie! Miesiące! Zabawy przede mną, abym mógł się tobą nacieszyć”

„i” mówi, unosząc rękę w powietrze „nauczysz się to kochać!!” POLICZKOWAĆ!!! Jego dłoń dotyka mojej lewej piersi, a ja krzyczę.

Zbliżając się do mnie, patrzy mi w oczy i przekręca mój prawy sutek między kciukiem a palcem wskazującym, drugą ręką unosząc się nad moją głową. Ściąga moje nadgarstki z haka i chwyta narzędzie, żeby mnie uwolnić.

„Teraz idź do domu”, mówi, „bądź tu jutro rano o 9 rano, NIE noś stanika! ale noś spódnicę!” iz tym idzie dookoła garażu i domu.

Poprawiam ubranie i wędruję do domu, przerażona, ale jednocześnie uświadamiam sobie, że znowu jestem mokra! Czuję, jak wilgotne majtki ocierają się o mnie.

O Boże, ciągle myślę, dlaczego Pete pracuje w tej chwili poza domem. Gdyby był w domu, nigdy wcześniej nie byłabym naga w ogrodzie.

„bzdury!” Mamroczę do siebie, gdy przechodzę przez drzwi i nalewam sobie wódkę – och, dobrze, że są dwie butelki. Myślę, że będę go potrzebować.


W domu Toma dzwoni telefon… „Cześć, tak tak, to ja, o tak, ona dzisiaj cierpiała… nie, nie posunęłam się za daleko… zajmie mi to trochę czasu zgodziliśmy się… o tak, bardzo słodkie ciało, za które można umrzeć!…… przerażony? Tak... tak, krzyczała jak mała dziewczynka, tak jak ci mówiłem, że będzie... okej, tak, dam ci znać... dobranoc więc... och, Pete? Nie pracuj jutro zbyt ciężko”

Tom odkłada słuchawkę i powoli wchodzi po schodach do łóżka.

Podobne artykuły

Zagubieni i uwięzieni: Rozdział pierwszy_(0)

Rozdział pierwszy Po ukończeniu studiów lekarskich około cztery lata wcześniej, tak naprawdę nie miałem zbyt wiele do czynienia ze swoim życiem. Byłem szalenie inteligentnym młodym dorosłym, ukończyłem szkołę średnią w wieku 16 lat i ukończyłem college w wieku 20 lat. W dzisiejszych czasach nieczęsto widywałem tak inteligentnych ludzi, ale w niektórych przypadkach tak. Mógłbym z łatwością zarobić 100 000 $ rocznie z moim dyplomem, ale oczywiście nie jest to dokładnie to, co chciałem robić. Rok temu czytałem o tym, jak FBI rozprawia się z siatkami zajmującymi się handlem ludźmi, a słuchanie historii ofiar sprawiło, że poczułem się nieswojo. A potem zmarł...

275 Widoki

Likes 0

Zima pod Bukową Górą Rozdział 5

Dzień minął szybko, ponieważ byłam zajęta pracą nad trzema kolejnymi gośćmi. Były to starsze panie, które tyle samo czasu spędzały na swoich tyłkach, co na nartach. Były posiniaczone i obolałe, więc starałam się im pomóc.. Moje gorące kamienie przyniosły pewną ulgę i użyłem urządzenia TENS, aby tymczasowo znieczulić kilka zakończeń nerwowych. Wyszedłem o 16:00, wziąłem prysznic, przebrałem się i poszedłem do mieszkania Sandry. Jak tylko wszedłem do środka, Donna wskazała mi bar z sokami. Widziałem jej stronę Sandra.. „Przepraszam, ale kazała mi dać znać, jak tylko przyjedziesz. Czy mogę postawić ci drinka?” „Chciałbym podwójnego shota Black Label Jack Daniels, jeśli go...

320 Widoki

Likes 0

COŚ NOWEGO_(0)

„Jesteś gotowa”, Debbie zapytała swoją przyjaciółkę Maureen, gdy zatrzymała się przy biurku swojej najlepszej przyjaciółki, „Nie mogę czekać ani minuty, jestem prawie gotowa pęknąć!?!” „Ja też” – odpowiedział Mo, kończąc raport, który pan Bently poprosił ją o przygotowanie przed wyjazdem do Nowego Jorku później tego popołudnia – „po prostu pozwól mi zostawić to w biurze szefa, był na moim sprawa przez cały ranek, aby zrobić to przed południem !!!” „Nie ma problemu”, odpowiedziała Debbie, gdy szli do biura pana Bently'ego, „czy twoje są pełne, moje czuję, że mają eksplodować!?!” Mo wślizgnął się do gabinetu Bently'ego i rzucił raport na jego biurko...

1.7K Widoki

Likes 0

Życie Playboya Rozdział 5

ROZDZIAŁ 5 Stałem w laboratorium, teoretycznie zwracając uwagę na monitory przede mną i analizując liczby. Ale tak naprawdę ukradkiem sprawdzałem różne kobiety wchodzące i wychodzące z gabinetu pani Robinson. W całym college'u rozesłano ogłoszenie z prośbą o udział ochotniczek w badaniach biologicznych wpływających na ludzką seksualność. Było to płatne badanie, więc zapisało się o wiele więcej dziewcząt niż potrzebnych miejsc, a pani Robinson mogła wybrać tylko najgorętsze studentki z kampusu. Im więcej pięknych dziewczyn wchodziło i wychodziło, nosząc skąpe ubrania i odsłaniając trochę skóry, tym bardziej czułem, jak moja krew się gotuje. Nieraz jedna ze studentek zerkała na mnie zaskoczona, a...

339 Widoki

Likes 0

Kwiecień - część II

Dziękuję wszystkim za miłe komentarze i ogólnie pozytywne oceny. Przepraszam, że część 2 trwała tak długo, ale przed opublikowaniem chciałem się upewnić, że jest tak dobra, jak to tylko możliwe. Mam nadzieję, że spodoba ci się ta część i poszukaj części 3 w nadchodzących tygodniach. Proszę, kontynuujcie ocenianie i komentowanie, a jeśli nie podobają wam się elementy opowiadanej przeze mnie historii, proszę dajcie mi znać w komentarzach, co waszym zdaniem mógłbym poprawić. Rob i April leżeli w łóżku April, pogrążeni we własnych myślach po stosunku. Zapewnili się nawzajem, że będzie to związek bez zobowiązań, a ta dwójka będzie po prostu przyjaciółmi...

284 Widoki

Likes 0

Najgorsze/najlepsze zatrzymanie w historii. 2

*jest w tym część pierwsza i po raz kolejny gramatyka nie jest idealna* Myśl o paleniu sutków podnieciła mnie, ale nie śmiem powiedzieć tego panu B. Chwycił mnie za ramię i kazał mi rozpiąć bluzkę i zdjąć ją wraz ze stanikiem i położyć dłoń na czubku głowy. Kiedy trwało to zbyt długo, westchnął, potrząsając głową i wymierzył mi jeszcze kilka klapsów w tyłek. Przyspieszyłem, żeby go już nie denerwować. Obejrzał moje potrójne ds i duże sutki, uśmiechając się do siebie, jakby trafił w dziesiątkę. Dostałem też uśmiechy od innych chłopców. Zastanawiałem się, czy ktoś by w to uwierzył, gdybym im powiedział...

81 Widoki

Likes 0

Córka szefa, rozdział 1: Początek szaleństwa

Dorastałem w małym górskim miasteczku, aby dać ci wskazówkę, moje przedszkole w szkole podstawowej - 8. miało tylko 58 dzieci. Powiedzieć, że wszyscy się znali, to nic nie powiedzieć. Byłem przeciętnym chłopcem i wszyscy mnie kochali za dobre serce i duże poczucie humoru. Dorastając, często przebywałem z moim przyjacielem Collinem, dzieciakiem, który ma wszystko. Zawsze jeździliśmy na motocyklach, quadach, łodziach, co tylko chcesz, zrobiliśmy to. Zawsze towarzyszył nam jego młodszy kuzyn Alexis. Była uroczą dziewczyną, ale znacznie młodszą ode mnie. Alexis bardzo się we mnie podkochiwała przez długi czas. Więc gdziekolwiek poszliśmy z Collinem, Alexis błagała, żeby z nami pojechała, płakała...

677 Widoki

Likes 0

SLuT9 pkt 22

ROZDZIAŁ DWUDZIESTY DRUGI „Na haju życia” Niedziela 23 grudnia, noc Przez następne dwie godziny w domu panował chaos, kiedy Jennifer nakłaniała wszystkich do sprzątania i przygotowywania się do przyjęcia. Dave i Emily zostali zatrudnieni przy odkurzaniu, odkurzaniu i sprzątaniu salonu, Olivia i Hayley zostały zatrudnione jako pomocnicy kucharzy dla Jennifer, która przygotowywała jak najwięcej jedzenia na jutrzejsze przyjęcie. Megan została wysłana do swojego pokoju, żeby go posprzątać, podczas gdy Molly zamiatała i myła drewnianą podłogę w głównym korytarzu. Kiedy skończyli te obowiązki, Jenn wysłała Dave'a, Em i Molly na dół, żeby posprzątali pokój rodzinny, w którym miała się odbyć większość imprezy...

426 Widoki

Likes 0

Długa noc_(1)

Gówno. Cholera, kurwa, cholera. Todd mruknął pod nosem, mocując się z wypchaną torbą na śmieci przez wąski otwór windy. Z niezręcznym pchnięciem łokcia wcisnął przycisk „B” i oparł się o tylną ścianę, wypuszczając powietrze powoli. Pieprzony dzień śmieci. W dół rur idziemy, ja i torba pełna odmawiać. Odmawiać. Odmawiam! pomyślał i podtrzymał tę myśl rozbawieniem, gdy spadał w ciemność przełykiem swojego budynku jelita pod. Przesunął ciężar ciała pod ciężarem i spróbował oddychać przez jego usta. Clunka clunk clunk. Przyziemienie. Orzeł wylądował. Todd wyprzedził Zewnętrzne drzwi poziomu B otworzyły się nogą, mając nadzieję, że szczury zostały spłoszone dźwiękami zbliżającej się windy. Nigdy...

384 Widoki

Likes 0

Nowy sąsiad

„Kurwa, człowieku. Wnoszenie tego całego gówna po schodach to suka” – skarży się Jack, mój przyjaciel, no cóż, teraz współlokator. – To był twój pomysł, żeby znaleźć miejsce na górze – spieram się w odpowiedzi. – Tak, cóż, nie pomyślałem o schodach. Mój przyjaciel i ja jesteśmy parą dzieciaków rozpoczynających pierwszy rok w Hillside College. Wiem, brzmi dość ogólnie, prawda? Ale hej, to dobry początek dla nas w nowym miejscu. „Johnny, zejdź na dół i weź kilka ostatnich pudeł”. – Po prostu chodźmy ich zebrać – mówię. „No człowieku”. Dlaczego nie? „Ponieważ jestem zbyt zajęty testowaniem nowej kanapy” — mówi, wskakując...

367 Widoki

Likes 0

Popularne wyszukiwania

Share
Report

Report this video here.